Szukając informacji w internecie natrafiłam na to w miarę proste opracowanie o probiotykach
http://www.inve.com/binarydata.aspx?type=doc/Probi otics_in_aquaculture.pdf

Opracowanie mówi o wykorzystaniu probiotyków, w tym wypadku żywych kultur baterii walki z patogenami.

Marta

no chyba jest coś na rzeczy, bo sam osobiście stosuję obecnie taką terapię - na sobie.
Chyba sprawa ma się podobnie jak z solą- działa nie tyle sama sól, co pozwala ona na skuteczniejszą walką z chorobą.
patogeny atakują ( bo przecież żyją caly czas, także w nas) kiedy organizm jest osłabiony, czyli brakuje mu właściwych sił porzadkowych:) a probiotyki idą z odsieczą, wzmacniajac garnizon, a nie lotnictwo które zrzuca bomby rażąc także swoich stojących na linii ognia.

Dodatkowo jest to naturalny sposób walki z patogenami a nie wykorzystywanie antybiotyków.

W opracowaniu opisano wykorzystanie wszechobecnych kultur dwóch gatunków pałeczek Bacillus jako probiotyki dla krewetek. Podaje się je z pokarmem.

Marta

Działa to na zasadzie nie tyle wzmacniania organizmu co konkurencji szczepów.

Napisz coś bardziej szczegółowo:) Dlaczego probiotyk jest bardziej "konkurencyjny" niz patogen?

Marta

Patogen nie osiąga wysokiego miana w organizmie w super szybkim tempie gdyż system immunologiczny dość skutecznie mu to utrudnia. Dodanie probiotyku powoduje od razu jego wysokie miano a do tego nie jest on czynnikiem uruchamiającym przeciw sobie immunoglobiny. Tak więc probiotyk (żywe bakterie) znajduje dla siebie lepsze warunki bytu i powiela się w dużo bardziej efektywny sposób. Następnie następuje konkurowanie gdzie szczep "dobry" wytwarza substancje redukujące patogen i jeśli jest go więcej to więcej ich wytwarza i niszczy "paskudę".

Pisałeś o probiotykach w innym wątku.

Czy probiotyki są bardzo zawężone w dzialaniu? Tzn. czy gatunki podane dla krewetek w opracowaniu , które zacytowałam można używać dla ryb i innych organizmów? Nie chcę Cię naciągać, bo wiem, ze robicie badania.

Marta

Hej,

Nuroslawie a co Ty bierzesz bo ja mam ostatnio strasznie obnizona odpornosc i zastanawiam sie co z tym fantem zrobic :).
Jakos sensownie brzmi dzialanie probiotykow wiec moze bym sprobowal... :)

Polecam pyłek kwiatowy (pszczeli). 2 łyżeczki dziennie do posiłków. Jak dla mnie, przy dobrze dobranej diecie, nie ma lepszej suplementacji. Produkt naturalny i stosunkowo tani :)

Widzę, że zainteresowały Cię pokarmy, które ja stosuję :). Cóż zupełnie nie potrafię odpowiedzieć na pytanie o spektrum konkretnego probiotyku gdyż jest ich pewnie mnóstwo, jednak wiem, że nie każdy jest skuteczny stąd nieustanny rozwój gałęzi wiedzy zwanej biotechnologią :).

Widzę, że zainteresowały Cię pokarmy, które ja stosuję :)

Co w takim razie podawać rybom jako probiotyk?

A dla Wortona:))

Spirulina to także probiotyk dla ludzi

Marta

Właśnie zastanawiamy się jak można by wdrożyć ten konkretny szczep na rynek. Znamy technologię łączenia go z paszą. Jeśli Chcesz wziąć udział w badaniach mogę to zaproponować osobie, która się tym zajmuje?

Chcesz wziąć udział w badaniach mogę to zaproponować osobie, która się tym zajmuje?



Czemu nie:)) Resztę możemy mailowo ustalić

Marta

Nuroslawie a co Ty bierzesz

pieprzyć LSD, a widziałeś tego smoka w kuchni ? :)))

LUIVAC. 28 dni, 28 dni przerwa, i znów 28 dni LUIVAC.

chyba wleję jogurcik do akwarium...

tylko koniecznie z żywymi kulturami bakterii:))

Marta

Działa to na zasadzie nie tyle wzmacniania organizmu co konkurencji szczepów.


a to na jedno nie wychodzi ? bo przecież probiotyki same, w przypadku braku patogenów nie zajmują ich miejsca, a więc dla nas są zupełnie nieszkodliwe, ?? a nie niszczona nasza flora bakteryjna po prostu się wzmacnia, czyż nie ?

a to na jedno nie wychodzi ? bo przecież probiotyki same, w przypadku braku patogenów nie zajmują ich miejsca, a więc dla nas są zupełnie nieszkodliwe, ?? a nie niszczona nasza flora bakteryjna po prostu się wzmacnia, czyż nie ?

Ja się zupełnie nie znam na stałocieplnych.

Hmm to w pylku i w spirulinie zyja sobie stworzonka, ktore jak jestem chory namnazaja sie u mnie w kiszkach czy gdzie tam im wygodnie blokujac rozwoj tych szkodliwych paskudow? Czy jak to dziala bo myslalem, ze czaje a teraz juz nie czaje :D

Dobry dowcip z tym smokiem hyhy :)

mysle, ze jak zaczne na sniadanie jesc zarcie dal rybek to domownicy wysla mnie do psychiatryka... :P

mysle, ze jak zaczne na sniadanie jesc zarcie dal rybek to domownicy wysla mnie do psychiatryka... :P

Wystarczy iść do apteki ...rybek jedzenia Ci nie polecam:))


Marta

Hmm to w pylku i w spirulinie zyja sobie stworzonka, ktore jak jestem chory namnazaja sie u mnie w kiszkach czy gdzie tam im wygodnie blokujac rozwoj tych szkodliwych paskudow? Czy jak to dziala bo myslalem, ze czaje a teraz juz nie czaje :D

Należy odróżnić probiotyki od prebiotyków. Jedne to kultury żywych drobnoustrojów a drugie to pożywka dla tych pożytecznych drobnoustrojów na jakich nam zależy w organizmie. Stosowane razem noszą nazwę symbiotyków.

Pozdrawiam.
Tomek.

Spirulina to prebiotyk nie tylko dla ludzi stąd też korzystne jest jej podawanie jako suplement do diety ryb mięsożernej Tanganiki :)

Tomek

Spirulina to prebiotyk nie tylko dla ludzi stąd też korzystne jest jej podawanie jako suplement do diety ryb mięsożernej Tanganiki :)


Tutaj w pełni z Tobą się zgadzam. Generalnie raz w tygodniu tak robię:))

Marta

Zwróćmy jednak uwagę na dwa określenia - "probiotyki" i "prebiotyki". To dwa zupełnie różne określenia.

Marta

Tak jak napisałem we wcześniejszym poście :)

Tomek

Ty napisałeś prawidłowo ale jak widać post dotyczy probiotyków - czyli żywych bakterii, a prebiotyki to substancje: np. pyłki, spirulina itp.

W całym poście jest mowa i o jednym i o drugim:))

Marta

Dlatego dodałem swoje sprostowanie bo te zagadnienia były utożsamiane w tym wątku. Nie ulega jednak watpliwości, że są one ściśle pokrewne i powiązane :))

Tomek