Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Żywienie i choroby ryb Forum Tropheus Tanganika / Żywienie i choroby ryb /

hodowla artemi

Autor jaro0106
Użytkownik
#1 - Posted: 27 Lut 2010 09:42 
Mam pytanie do forumowiczów czy warto założyć hodowlę artemi, czy sami hodujecie artemie.

Autor rafi201
Użytkownik
#2 - Posted: 27 Lut 2010 10:10 
Chodzi Ci o naupliusy (larwy) dla narybku, czy o postać dorosłą?

Autor yanik3
Użytkownik
#3 - Posted: 27 Lut 2010 12:07 
Ja osobiście wychowuje na artemii drugie pokolenie księżniczek, i bardzo sobie ją chwalę . Oczywiście lepszy byłby plankton, jednak w mojej okolicy są problemy z jego pozyskaniem , no i trzeba umieć go jeszcze przygotowac przed podaniem...
Mam dwie butle z artemia, tak że codziennie mam świeży wylęg . Nadmiar mrożę w opakowaniach po tabletkach, i czasem gdy coś nie wyjdzie lub nie mam czasu podaje mrożoną.

Autor jaro0106
Użytkownik
#4 - Posted: 27 Lut 2010 12:42 
chodzi mi o larwy czy gra jest warta świeczki

Autor salmo70
Użytkownik
#5 - Posted: 27 Lut 2010 17:16 
Gra jest warta świeczki!

Napiszcie proszę czego używacie do odławiania Nauplisów?

Pozdrawiam.

Autor yanik3
Użytkownik
#6 - Posted: 27 Lut 2010 17:43 
Strzykawki z nałożonym kawałkiem wężka do napowietrzania.
Przelewana na sitko , płukana i strzykawką podawana w okolice narybku.

czy gra jest warta świeczki

Z pewnością ! żaden proszek nie zastąpi żywego pokarmu, warto go urozmaicać np. mrożonym cyklopem.
Po za tym świetnie widać czy maluszki żerują , po nim mają pomarańczowe brzuszki :)

Autor salmo70
Użytkownik
#7 - Posted: 27 Lut 2010 17:46 
Jakiego używasz sitka?

Autor rafi201
Użytkownik
#8 - Posted: 27 Lut 2010 18:26 
Również uważam, ze to najlepszy pokarm dla narybku.
Odsysam je podobnie jak yanik3 - strzykawką z wężykiem, wcześniej ustawiając na kilka minut punktowe źródło światła z boku butelki przy dnie, wówczas większość larw skupia się przy świetle i łatwo je odciągnąć za jednym razem w wystarczającej do nakarmienia ilości. Nadmiar również zamrażam.

Autor yanik3
Użytkownik
#9 - Posted: 27 Lut 2010 19:16 
Sitko mam z zestawu SERY do wylęgu artemii.

Z butelki przelewam do pojemniczka zaklejonego czarna folią( oczywiście oświetlonego punktowo ), w jednym rogu jest małe okienko, w ten sposób znacznie łatwiej je skoncentrować w jednym miejscu.

Autor rafi201
Użytkownik
#10 - Posted: 27 Lut 2010 19:28 
Początkowo przesiewałem przez nylon, później przez grubą pończochę (czy też rajstopę, nie wiem jaka to różnica...)

Autor sander
Użytkownik
#11 - Posted: 28 Lut 2010 00:08 
Najlepsza do odcedzania naupliusów jest organydyna. Artemia ma wiele zalet i tyle samo wad. Ja osobiście staram się unikać jej stosowania jeśli jest taka możliwość.

Autor Mateusz
Użytkownik
#12 - Posted: 28 Lut 2010 02:55 
A jakiej artemii używacie do wylęgu ?

Sander - Czy mógłbyś rozwinąć swoją wypowiedź o wadach i zaletach artemii, byłbym bardzo wdzięczny, Twoje zdanie na pewno bardzo pomocne :)

Autor sander
Użytkownik
#13 - Posted: 28 Lut 2010 19:47 
Sporo by można na ten temat napisać, ogólnie artemia jest mało wygodna w użyciu. Kapsułki pozostałe po wylęgu mogą być niebezpieczne dla niektórych gatunków ryb i powodować zatykanie jelit. Dla narybku wielu gatunków artemia jest zbyt mała. Na kapsułkach mogą znajdować się grzyby. Krótko żyje w słodkiej wodzie...zaletą jest łatwe przechowywanie i dostępność.

Autor rafi201
Użytkownik
#14 - Posted: 28 Lut 2010 20:00 
Moim zdaniem dobrze przygotowana i właściwie podana nie stanowi zagrożenia. W praktyce (kilkuletniej) obserwowałem same plusy... i to wielki. Minusów nie zauważyłem...

Autor yanik3
Użytkownik
#15 - Posted: 1 Mar 2010 14:30 
Ja używam artemii Sery, są pakowane w saszetki, już wymieszane z solą.Wystarczy zalać wodą i gotowe. Mam też artemię kupiona na Alldrogo i jak widzę nie ma różnicy w stopniu wylęgu .

Puste kapsułki dość łatwo usunąć , ja odsysam tylko wylęg, dostają się do niego kapsułki w bardzo małej ilości, przed płukaniem odczekuję chwilę by uniosły się do góry i definitywnie się ich pozbywam.

Autor nuroslaw
Użytkownik
#16 - Posted: 1 Mar 2010 15:46 - Edytowany przez: nuroslaw 
Kapsułki pozostałe po wylęgu mogą być niebezpieczne dla niektórych gatunków ryb i powodować zatykanie jelit

ten problem chyba został rozwiązany. Kto ma konieczność kupuje już obrane z kapsułek jaja lub samodzielnie to robi np. używając ACE itp. środków a wylęg artemii i tak następuje.

jak wiesz użycie poławianego w naturze pokarmu jako bardzo zróżnicowanego pod względem gatunkowym, tez nie jest pozbawione wad, szczególnie oczliki jako drapieżne łatwo uszkadzaja delikatna skórę i tworzace się pletwy wylęgu, co powoduje dalsze komplikacje w wychowie, a nawet utratę przychówku. Albo bardziej prozaiczne, drapieżny wrotek potrafi ogołocić wodę z pierwotniaków, powodując "głodną wodę" dla maleństw.

Autor Mateusz
Użytkownik
#17 - Posted: 1 Mar 2010 17:36 
A jakie sa dostępne na rynku obrane z kapsułek jaja?

Autor nuroslaw
Użytkownik
#18 - Posted: 1 Mar 2010 18:49 - Edytowany przez: nuroslaw 
chyba się rozpędziłem. Owszem w sprzedazy sie jaja pozbawione osłonek, ale służą do bezpośredniego skarmiania. Nie do prowadzenia wylęgu artemii, a więc nie dla narybku.

Autor rambowskixx
Użytkownik
#19 - Posted: 2 Mar 2010 08:40 
Aqua Medic Life A - polecam jeśli ktoś boi się skorupek.

Pozdrawiam
Łukasz

Autor nuroslaw
Użytkownik
#20 - Posted: 2 Mar 2010 08:46 
a jednak, dobrze pamiętałem. Zwątpiłem po przejrzeniu oferty artemia.pl

Żywienie i choroby ryb Forum Tropheus Tanganika / Żywienie i choroby ryb / hodowla artemi Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®