Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Żywienie i choroby ryb Forum Tropheus Tanganika / Żywienie i choroby ryb /

Tropheus Murago - problem

Autor kejcz
Użytkownik
#1 - Posted: 28 Cze 2012 20:44 
WIEDZA PODSTAWOWA
=========================================
Rozmiary zbiornika: 240l
Wiek zbiornika: ok 3 m-ce

Obsada: Tropheus murago 8 szt + Tropheus Bemba + 7 sztuk

Jakie pokarmy: Tropical spirulina tabletki oraz płatki + oczlik raz w tygodniu

Niepokojace objawy u ryb: lekkie opuchnięcie ryby, białe odchody, apatia, przyspieszony oddech.

Parametry wody:
NO2: 0 mg/l, NO3: 10 mg/l, PH: ok 7,2, KH:6-10st.d, T: 26st. C obniżona teraz do około 25st.C
=========================================


WIEDZA POMOCNICZA
=======================================
Jakie filtry i jakie wklady w filtrach: zewnętrzny - JBL Cristal Profi e1500 (z oryginalnymi gąbkami + ceramika + gęstsza wata); wewnętrzny - EHEIM Aquaball PowerLine 2012 PickUp z oryginalną gąbką

Jakie dekoracje w zbiorniku: podłoże drobny żwir ok 30kg, wapień filipiński ok. 40kg, rośliny 3szt. (niestety nie pamiętam nazwy, długie liście, korzenie gęste na wierzchu)



Do wczoraj wszystko było ok. Wieczorem znaleźliśmy Murago za filtrem wewnętrznym, ryba mega wycieńczona, z szybkim oddechem, spuchnięta... padła szybko. Po przeczesaniu wieczorem wczoraj forum podjąłem pierwsze działania: redukcja nieznaczna temperatury, 0 pokarmów, sól: 2-3 łyżeczki na 100l oraz silne napowietrzanie zbiornika. Niestety dzisiaj powtórka z "rozrywki" :( Kolejne Murago ma podobne objawy i wygląda bardzo kiepsko. W zoologicznym postraszyli że mogą to być "bload" i może być problem z całą obsadą... Za rekomendacją sprzedającego podaliśmy Aquafuran forte (Nifurstyrenat). Zahaczyłem jeszcze o osiedlowego weterynarza, niestety Pani nie była w stanie nic doradzić i uczciwie powiedziała, że na rybach się nie zna i pomóc nie umie. Na tą chwilę bilans jest taki: bemby sprawiają wrażenie zdrowych (pomimo braku podawanego pokarmy skubia skały i normalnie pływają w toni), 1 Murago padło, 1 Murago jest w stanie kiepskim (pomimo szczerych chęci uratowania niestety chyba też padnie), pozostałe Murago sprawiają wrażenie osowiałych, spokojnych (nie tak żywych i energicznych jak dotychczas).

Po podaniu leku planuję odczekać z karmieniem 2-3 dni zgodnie z ulotką i po kilku dniach podmienić wodę ok 40%.
Planuję też przy podmianie zmienić wystrój, przebudować skały, żeby kryjówki nowe miały.

Czy coś jeszcze Waszym zdaniem można zrobić ?

Z góry dzięki za pomoc.

Pozdrawiam
Michał

Autor kejcz
Użytkownik
#2 - Posted: 28 Cze 2012 23:05 
Niestety kolejna padła.
W sumie dwie :(

Na anglojęzycznym forach wyczytaliśmy, że na tego typu schorzenia metronidazol jest najskuteczniejszy. Udało się zdobyć receptę i chwil parę temu podaliśmy w sumie 8,5g leku (rozkruszonego i rozpuszczonego w niewielkiej ilości akwariowej wody). W dniu jutrzejszym zostanie dodatkowo zredukowane oświetlenie.

Czekamy...

Autor admin
Admin
#3 - Posted: 29 Cze 2012 07:33 - Edytowany przez: admin 
Jak pisaliśmy w Twoim wcześniejszym wątku, że masz zbyt małe akwarium i nie taka obsadę to nie wierzyłeś, ale zagraniczne fora mówią....

Opuchnięcie to nie efekt jednodniowych zmian tylko ostatni etap choroby, gdy często dochodzi do nieodwracalnych zmian w organizmie.

Moim zdaniem mogłeś słuchać na początku, jak pisaliśmy, że to nie jest zbiornik dla tych ryb. Chorym rybom albo po leczeniu nie robi się zmian w zbiorniku. Stres tylko pogłębia stany chorobowe.

No ale jak widać wiesz lepiej...

Leczenie w takich wypadkach także opisywaliśmy wielokrotnie na tym forum, ale zagraniczne fora są jak widać lepsze.......proponuję doczytaj, a nie rób błędów w dalszym ciągu

Prawidłowe leczenie chorób bakteryjnych tego typu lekami powinno trwać minimum 10 dni. Metronidazol w tym wypadku jest lekiem działającym na wiciowce.



Marta

Autor michal1313
Użytkownik
#4 - Posted: 29 Cze 2012 08:20 - Edytowany przez: michal1313 
http://forum.tropheus.com.pl/index.php?action=vthr ead&forum=6&topic=4663

powyżej masz link do ostatniego takiego przypadku u Krzyśka, a w nim kolejne linki. jak napisała Marta psułeś zbiornik i obsadę od samego początku i powinieneś to potraktować jako naukę i wyciągnąć wnioski. pamiętaj, że metro nie rozpuszcza się w wodzie tanganickiej i potrzebny jest metro iniekcyjny. mam nadzieję, że uda Ci się uratować ryby...trzymam kciuki

michał

ps. powinieneś zwiększyć ph, im więcej kryjówek w tak małym zbiorniku dla tych ryb tym większa agresja i przyczyny walk o miejscówki. wydaje mi się, że bardzo się pospieszyłeś z tym zbiornikiem, a nie odrobiłeś lekcji co widać po parametrach wody, dekoracjach (co prawda to sprawa gustu) i obecnej sytuacji w zbiorniku.

Autor kejcz
Użytkownik
#5 - Posted: 29 Cze 2012 09:22 
Niestety zero konstruktywnej pomocy tylko agresywne posty swiadczace o strasznej frustracji i kompleksach... Marto bardzo oryginalna polityka PR firmy.

Wracajac do meritum.
W tej chwili sytuacja wydaje sie byc opanowana. Bede opisywal jak dalej przebiega walka z choroba. Moze przyda sie komus z podobnym problemem.
Dzisiaj dzien bez swiatla, bez pokarmu.

P.s. Dzieki michal za linka i trzymanie kciukow.

Autor admin
Admin
#6 - Posted: 29 Cze 2012 10:27 
Konstruktywna pomoc otrzymałeś - nie zastosowałeś się do tego, w takim razie ponosisz tego konsekwencje.

Bardzo oryginalna polityka oczywiście, bo w takich wypadkach jak Twój tylko ostra reakcja może pomóc. Jak nie pomoże to niestety strata Twoich ryb.

Chore ryby nie zdrowieją w ciągu jednego dnia. Sam zadecydowałeś jakie zrobić leczenie - czy trafne?- czas pokaże. Wystarczyło poczytać lub zapytać na forum.

Konstruktywna pomoc udzielam tym, którzy chcą słuchać, Ty nie posłuchałeś i nadal wiesz lepiej.


Marta

Autor kejcz
Użytkownik
#7 - Posted: 29 Cze 2012 10:32 
Piszesz czego nie robic, wytykasz gdzie ktos popelnil blad, uznajesz ludzi za ignorantow i leni, obrazasz swoich gosci.

Autor admin
Admin
#8 - Posted: 29 Cze 2012 11:02 
A co mam napisać, pogłaskać Cię po głowie i powiedzieć dobry chłopczyk, taki problem mu się przytrafił? Robił wszytko tak jak trzeba, a ryby same mu zachorowały?


Chyba tym razem totalnie mnie wkurzyłeś. Niedługo się okaże, że to ja czy my z Robertem będziemy ponosili winę za to, że ktoś nie słucha i nie chce mu się czytać? Ja mogę doradzić, reszta należy do akwarysty:) Napisałam w Twoim pierwszym wątku co masz zrobić, to co się stało w Twoim akwarium to jedynie totalny brak wiedzy. Tylko i wyłącznie Twoja wina. Trofeusy to ryby dla ludzi, którzy chcą słuchać i mają jakąkolwiek wiedzę.


Marta

Autor kejcz
Użytkownik
#9 - Posted: 29 Cze 2012 11:11 - Edytowany przez: kejcz 
Leczenie wdrożone, bez względu na jego powodzenie na tym etapie pozostaje rebus co dalej. Myślę, że w chwili obecnej warto się skupić na przyszłości i już teraz zaplanować co dalej.

W tej chwili w akwarium jest 7 T. Bemba i 6 T. Murago. Co rekomendujecie w kwestii obsady na przyszłość ? Jakie są możliwe do wykonania zmiany ? Co Wy byście zrobili?

P.S. W dalszym ciągu w agresywny sposób mnie obrażasz ale takim działaniem wystawiasz tylko sobie laurkę (jak się wczytuję w forum widzę, że takie zachowanie gospodarza to standard niestety tutaj).

Autor admin
Admin
#10 - Posted: 29 Cze 2012 11:32 
P.S. W dalszym ciągu w agresywny sposób mnie obrażasz ale takim działaniem wystawiasz tylko sobie laurkę (jak się wczytuję w forum widzę, że takie zachowanie gospodarza to standard niestety tutaj).


Być może to była jedyna metoda w Twoim wypadku. Jak widać może się udało. Po dobroci nie umiesz słuchać, to może teraz

Na razie skończ leczenie, doprowadź ryby do kondycji, a potem oddaj w dobre ręce. Na razie nie ciesz się efektami leczenia, bo nie wiadomo w jakim stanie są inne ryby. Jak napisałam u ryb przez długi czas nie widać,że coś się dzieje, gdy pojawiają się objawy może być już zbyt późno.

Nie karm ryb, nic nie zmieniaj w zbiorniku. Słabo liczę na działanie tego metronidazolu. Czy ryby chcą pobierać pokarm?

Marta

Autor kejcz
Użytkownik
#11 - Posted: 29 Cze 2012 11:40 
Nie próbowałem karmić od wczoraj.
Bemby skubią skały porośnięte glonami. Murago w dalszym ciągu sprawiają wrażenie apatycznych i ospałych, część pływa przy dnie (może to kwestia braku światła?).

Za 2 dni rano planuję podmianę wody, później połowę dawki leku a wieczorem próba karmienia.

Jak finalnie zatem obsadzić tropheusami 240l na bazie tego co mam ? Istnieje pewnie mozliwość oddania części ryb do sklepu i dokupienia nowych. Jest 15 różnych opinii, sprzedawcy niestety nie są rzetelni i jak się okazuje wciskają co się da kierując się zyskiem? Wbrew Twoim opiniom głoszonym na mój temat dużo czytałem i przygotowywałem się do założenia zbiornika natomiast nie znalazłem jednoznacznych rozwiązań.

Michał

Autor zibi_69
Użytkownik
#12 - Posted: 29 Cze 2012 12:48 - Edytowany przez: zibi_69 
Pozwólcie, że się wtrącę... Włączył mi się tryb "zacięcie pedagogiczne"...Marto wchodzę Ci w kompetencyjne:):):) Poczytałem, pomyślałem i z całą stanowczością twierdzę, że Kolega kejcz ma problemy z czytaniem ze zrozumieniem (nauczanie początkowe szkoły podstawowej się kłania...). Od początku Marta pisała Ci,ze nie ta obsada się nie sprawdzi! Ty poszedłeś w zaparte bo czytałeś "zagraniczne" fora...no bo za granica wiedzą lepiej i piszą w obcym języku...:):):) Dodatkowo "szarpiesz" się, że Marta jest "agresywna"...hm... Nie znamy się osobiście z Martą (jeszcze) ale zapewniam Cię, że jedyne czym się Marta kieruje to dobro ryb/zwierząt ze szczególnym uwzględnieniem "tanganiki"!!! Jak zdobyłeś wiedzę na "zagranicznych" forach to po co w sytuacji dramatycznej wracasz do tych, którzy Cię podobno "agresywnie obrażają"??? Jak Ci się nie podoba PR tego forum to ja osobiście za Tobą płakać nie będę!!! To "prywatne" forum na serwerze Państwa Mierzeńskich... Włącz myślenie...to nie boli.

Co do akwarium ta obsada w żadnym wypadku nie nadaje się do Twojego zbiornika! Ani jedne ani drugie ryby nie mogą być w tak małym akwarium!!! Zapomnij o trofciach a tym bardziej murago!!! Każdy gatunek zwierząt (KAŻDY) ma swoje określone wymagania i potrzeby... ale Ty chcesz być "mundrzejszy" ...!!! Trzeba było posłuchać wcześniejszych rad... a teraz zamiast się "sadzić" poczytaj, zastanów się czy rozumiesz i zrób jedyną (w tej sytuacji) pożyteczną rzecz - uratuj te ryby (jeśli się uda) i oddaj/sprzedaj je komuś kto ma o nich pojęcie!!! Zbiornik wstaw do piwnicy/schowka i zacznij od podstaw+lektury/wiedzy!!! Załóż nowy zbiornik jak "dojrzejesz"...

Autor kejcz
Użytkownik
#13 - Posted: 29 Cze 2012 13:09 
Dzięki za merytoryczną wypowiedź :)

Autor admin
Admin
#14 - Posted: 29 Cze 2012 13:11 
kejczZa 2 dni rano planuję podmianę wody, później połowę dawki leku a wieczorem próba karmienia.

Przeczytaj jeszcze raz wątek
http://forum.tropheus.com.pl/index.php?action=vthr ead&forum=6&topic=4663 zobacz ja długo ma trwać leczenie i kiedy podaje się jedzenie.

Zmierz N03 innym testem - to pływanie przy dnie to zły objaw.

Marta

Autor kejcz
Użytkownik
#15 - Posted: 29 Cze 2012 13:13 - Edytowany przez: kejcz 
Jakie testy rekomendujesz ? Myślisz, że problem może być skorelowany z NO3 ?

P.S. czy to nie dziwne, że to świństwo dorwało tylko Murago ? Bemby są w świetnej formie.

Autor zibi_69
Użytkownik
#16 - Posted: 29 Cze 2012 13:15 - Edytowany przez: zibi_69 
Dzięki za merytoryczną wypowiedź :)

Wyczuwam sarkazm z Twej strony... i to mnie nie dziwi... Ty od początku wiedziałeś "lepiej"...

Próbuję dobitnie uzmysłowić Ci "błędy" jakie popełniłeś. Zacząwszy od merytorycznych dot. Twojego akwarium a skończywszy na Twoich nieuprawnionych "ocenach" Marty i forum!!! Wchodząc do cudzego domu (choćby tylko na chwilę i niezapraszany) plujesz na podłogę???
Co co merytorycznych uwag wszystko co niezbędne miałeś podane "na tacy" (wcześniejsze posty) a i tak zrobiłeś "lepiej" bo "po swojemu" ! Czego oczekujesz teraz? Cudu??? Ochłoń Kolego, dorośnij...

Autor kejcz
Użytkownik
#17 - Posted: 29 Cze 2012 13:22 
Dawno już przyjąłem do wiadomości błędy i poszukuję sposobów rozwiązania problemu. Twoje niemerytoryczne wypowiedzi noszą znamiona grafomanii i zwykłego chamstwa.

Autor michal1313
Użytkownik
#18 - Posted: 29 Cze 2012 13:27 
większość osób uznaje za najbardziej wiarygodne i dokładne - z tych tańszych testów - testy kropelkowe firmy JBL. brak światła nie ma wpływu na zachowanie ryb zdecydowanie lepiej się czują w zbiorniku oświetlanym przez słoneczko i też lepiej wyglądają. masz mało ryb więc jeśli nie karmisz/łeś zbyt intensywnie to tak niskie NO3 mnie nie dziwi.

a tak swoją drogą to prawdę mówiąc ten zbiornik jest przymały na trofki i są zbyt małe stada, pomyśl może nad inna obsadą z Tanganiki, które będą pasowały do tej wielkości zbiornika i postaraj się w przyszłości zwiększyć to PH. sugerowałbym też sprawdzić parametry wody w kranie.

michał

Autor kejcz
Użytkownik
#19 - Posted: 29 Cze 2012 13:31 
Dzięki Michał,

Kupię nowe testy i pokombinuję z tym PH. Dzisiaj priorytetem jest ocaleniem żyjących ryb (dam sobie 2 tygodnie czasu). Później spróbuję chyba ograniczyć obsadę do stada jednego gatunku.

Autor michal1313
Użytkownik
#20 - Posted: 29 Cze 2012 13:51 
jak już się tak cholernie upierasz - moim zdaniem nie zda to egzaminu na dłuższą metę - przy tych trofkach to może przynajmniej pomyśl o najmniejszym wariancie to chyba coś z okolic Mpulungu Kasakalawe lub ktoś coś innego zaproponuje

Autor Dark_27
Użytkownik
#21 - Posted: 29 Cze 2012 20:29 - Edytowany przez: Dark_27 
Proponuje poświęcić jedną rybę i zawieść do badań (najlepiej murago w stanie agonalnym, opuchnięte i być może z wytrzeszczem) Dobierzesz lekarstwa do tego co zdiagnozują, NIE WOLNO LECZYĆ NA TZW. PAŁĘ ;) bo tylko osłabisz ryby i zmniejszysz szansę na skuteczne leczenie.

"Planuję też przy podmianie zmienić wystrój, przebudować skały, żeby kryjówki nowe miały "
Osobiście bym wyciągnął wszystko,tak żeby móc lepiej obserwować ryby.
W ten sposób również zredukujesz agresję w zbiorniku. Nie będziesz miał problemu z obserwacją bez oświetlenia. Wyłącz świetlówki.

Co do obsady to najlepiej jak będziesz już na prostej w leczeniu (szczęścia życzę)

NIE KARM RYB. POST ABSOLUTNY i nie martw się bo głodówka kilkudniowa nic im nie zrobi ;)

Autor damian1987
Użytkownik
#22 - Posted: 15 Lut 2013 21:02 
witam pisze w sprawie kolegi ryb Tropheus murago F1 18szt. Pływają w akwarium 150/50/80 maja już ponad 2 lata i do tej pory się nie rozmnażają zauważyłem też że 2 samce ostro walczą między sobą.Temperatura wody to 26/28 stopni.Raz w tygodniu podmienia 50l wody ,pokarm hikari,spirulina.Parametry wody zgodne z przepisami

Żywienie i choroby ryb Forum Tropheus Tanganika / Żywienie i choroby ryb / Tropheus Murago - problem Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®