potrzebuje pomocy czym zywic 2 dniowe kasangi

roztartym pokarmem roślinnym i lekko namoczonym w palcach i podanym do akwarium. po penym czasie mozna podawac tabletki roslinne oraz np. cyklopa mrozonego (dobrej jakosci).
Leszek

a czy moga byc z duzymi w akwarium czy je wyjac do innego

Jeżeli Ci zależy na ilości to dobrze by było je odłowić. Tylko jak Ty to teraz zrobisz? Jak wyciągniesz kamienie to małe będą jak na dłoni. I moment jak je upolują. Teraz może lepiej nic już nie rób. A na przyszłość jak zależy Ci na przychówku to odłów samice w 25 dniu inkubacji do oddzielnego akwarium i tam sobie obserwuj jak sie fantastycznie opiekuje młodymi. w akwarium ogólnym będą jadły to co spadnie ze stołu dorosłych :)

A młode kasangi to coś!

Marcin.T <')))><

Witam,
Przy wiekszej ilosci konstrukcji skalnych, rowniez nie trzeba odlawiac samic, a maluchy znajda sobie wtedy doskonale kryjowki, z ktorych beda wyplywac w czasie karmienia, lapiac drobniejsze czastki pokarmow, ktorymi karmisz dorosle.
Pzdr.
Fazi64

Cześć a jakie masz ryby w tym akwarium

Witam,
Mnoza mi sie niesamowicie T. sp. Zongwe i T. sp. Lupota, a plywaja wszystkie z doroslymi (juz chyba 4-5 miotow roznej wielkosci) - niesamowity widok.
Tak jak pisalem wyzej - jest to efekt duzej ilosci kryjowek w skalkach - chyba wiekszosc malych przezywa i daje sobie swietnie rade wsrod doroslych ryb (akwa 160x60x60 cm).
Pzdr.
Fazi64

A same tropheusy co jest ciekawe między nimi żę dorosłe samice i samce nie ganiają młodych traktująje jak by ich nie było no możę od czasu do czasu je leko skubną.A czym je karmisz sam pokarm roślinny(suchy)dajesz jakiś plankton oczliki,rozwielitka,ochotka,szklaraka???Ja swoim młodym podaje rużnie od planktonu po własne mieszanki suchych pokarmów po glony kture trzymam w jednym z akwari przy oknie.Młode rosna jak na drożdzach

Witam,
Pokarmy typowe dla roslinozercow - spirulina Tropicala i O.S.I. w platkach i uwielbianych przez ryby granulkach, inne pokarmy roslinne (np. Malawi Tropicala, Tetra Phyll, Flora Sery oraz inne). Raz w tygodniu troche rozmrozonego oczlika i artemii (ale nie szklarki), raz w tygodniu szpinak i groszek, rozdrobniony w "zgniataczu czosnku".
Pzdr.
Fazi64

Eh moie nie tolerują szpinaku ale groszek wcinają jak głupie