Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Żywienie i choroby ryb Forum Tropheus Tanganika / Żywienie i choroby ryb /

zielonkawy "brzuszek"

Strona  Strona 1 of 2:  1  2  Next »  
Autor wofek
Użytkownik
#1 - Posted: 26 Paź 2006 13:47 
Witam!

Moje Tropheusy (Bemba oraz Ujiji) mają zielonkawo zabarwiony "brzuszek". Najłatwiej dostrzec go u młodych Bemb. 4 dni temu zacząłem leczyć je Metronidazolem (3.6 gr/100l), gdyż zauważyłem kilka z objawów (ciągnące się odchody - brązowe na przemian z białymi, apatie - siedzą w anubiasie, pływały szybko pionowo wzdłuż szyb, mocno falowały przy pływaniu oraz obcierały głowę o liście lub piach). Dzisiaj planuję podmiane 50% wody w celu usunięcia resztek leku.

Karmię Spiruliną Forte, Tetrą Pro Vegetable Crisp, Aqua-El Vegetable i Bio-Vitem.

Parametry wody poprawne.

Czym spowodowany jest ten zielony brzuch?

Autor admin
Admin
#2 - Posted: 26 Paź 2006 14:12 
Odpowiedz na ankiete u góry tego forum!!

Nie ma "poprawnych" parametrów, trzeba podać dane.

Marta

Autor timus
Użytkownik
#3 - Posted: 26 Paź 2006 14:26 
Na jakiej podstawie zaczołes kuracje metronidazolem????!

Marcin.T <')))><

Autor wofek
Użytkownik
#4 - Posted: 26 Paź 2006 14:38 
WIEDZA PODSTAWOWA
=========================================
Rozmiary zbiornika: 90x30x45
Wiek zbiornika: 5 tygodni
Obsada: 5 młodych Bemb (3 cm), para Ujiji (6 cm)
Parametry wody: NO2: brak, NO3:25, PH: 8-8.5, NH3/NH4: nie wiem
=========================================

Autor timus
Użytkownik
#5 - Posted: 26 Paź 2006 15:01 - Edytowany przez: timus 
Twoje ryby cierpia na brak u Ciebie podstawowej wiedzuy na temat ich hodowli!!!!

Po pierwsze za mały zbiornik!!!
Po drugie za mała ilośc ryb z poszczególnych odmian!!! I tak w tym akwarium nie do przyjęcia.
Po trzecie nie dojrzały zbiornik!!!
Po czwarte nie piszesz nic o filtracji!!!
A mówiłes że parametry sa dobre!!! Jak to stwierdziłeś nie mierząc ich???!!!!

Marcin.T <')))><

Autor jacekkudla
Użytkownik
#6 - Posted: 26 Paź 2006 15:13 
Wofek
Nie gniewaj się na dosyć emocjonalne wypowiedzi ale jakby to ująć.... Popełniłeś chyba większośc błędów jakie można, przynajmniej z tych podstawowych... Zbiornik nadaje się na kwarantanne dla maluchów na chwilę a nie na docelowy.... Tropheusy są stadne więc około 10 sztuk to minimum....

JAcek

Autor wofek
Użytkownik
#7 - Posted: 26 Paź 2006 16:35 
Po pierwsze za mały zbiornik!!!
Po drugie za mała ilośc ryb z poszczególnych odmian!!! I tak w tym akwarium nie do przyjęcia.
Po trzecie nie dojżały zbiornik!!!
Po czwarte nie piszesz nic o filtracji!!!
A mówiłes że parametry sa dobre!!! Jak to stwierdziłeś nie mierząc ich???!!!!

Ad.1 Podobno 80cm długości to minimum. Nie chciałem od razu inwestować w nowe szkło, obsadę, lepszy filtr, wystrój. Docelowo planuję 120x45x35 - i to za 2-3 tygodnie.
Ad.2 j.w.
Ad.3 "Nie dojżały" to na pewno nie jest... jak już to niedojrzały. Filtr był z "biologią ze starego zbiornika" + dolałem kilkanaście litrów wody z dojrzałego akwa.
Ad.4 Fluval 103 + Turbo 3W z dużą gąbką.

Leczenie Metronidazolem oraz ilościową obsadę wybrałem po rozmowie z hodowcą Tropheusów. Nie wyglądał na człowieka wciskającego kit.

Autor jacekkudla
Użytkownik
#8 - Posted: 26 Paź 2006 16:41 
z "pseudohodowcą" byłoby precycyjniej... albo poprostu "sprzedawcą nastawionym na zysk" zamiennie...
Nie bądź złoźliwy w stosunku do dysgrafa-tania próba odwetu, jesli chcesz abyśmy wspólnie CI pomogli poprostu odpowiadaj na pytanka. Jeśli pomyślisz że ktoś jest na Ciebie cięty to poczytaj inne posty każdemu "zielonemu" początkującemu podobnie się dostaje mi też się oberwało-potwierdzenie w historycznych postach
Wofek tropheusów nie hoduje się parami a akwa nawet to większe i tak za małe-absolutne minimum to standardowe 240 litrów....

JAcek

Autor drwie
Użytkownik
#9 - Posted: 26 Paź 2006 16:53 
Witam,
to nie jest forum dla ludzi ktorzy chcą demonstrowac swoja poprawnosc jezykowa. Te forum nie sluzy temu. To jest slaba obrona blędów w hodowli tropheusow. Lepiej posluchaj dobrych rad udzielanych Ci przez doswiadczonych hodowcow jakim jest Timus.
Ps. Hodowca ktory pomagal Ci dobierac obsadę, wogole sie nie zna na tych rybach.
Pozdrawiam
Przmek

Autor wofek
Użytkownik
#10 - Posted: 26 Paź 2006 16:57 
Hodowca to znajomy mi student. Ryby trzyma raczej z zamiłowania niż dla zysku.

Jakie akwarium sugerujecie jako minimalne?

PS. Faktycznie, przesadzam jednak strasznie jestem cięty na dysgrafów, dysortografów.

PPS. Dysgrafia nie wiąże się nieumiejętnością pisania poprawnie pod względem ortografii. Głównie objawia się zamienianiem liter np. p na b itp. . Według mnie zaczynanie zdań od spójników oraz zastępowanie kropek stadem wykrzykników nie jest objawem dysgrafii. Szacuje się, że dysgrafów rodzi się kilka promili a nie kilka procent - przychodnie psychologiczno-pedagogiczne pękają w szwach - łatwiejsza i tak już banalna matura.

Autor krzychu
Użytkownik
#11 - Posted: 26 Paź 2006 17:01 
Powiedz studentowi żeby poczytał zanim coś radzi . Znajomość ortografii nie tłumaczy męczenia zwierząt .

Autor timus
Użytkownik
#12 - Posted: 26 Paź 2006 17:02 - Edytowany przez: timus 
Ja swoją wypowiedź edytowałem.

A Ty edytujesz sam popełnione błedy w swojej "hodowli"?

A ja jestem cięty na ludzi którzy krzywdzą ryby tylko dla tego ze nie zadali sobie trudu by o nich poczytać. Moje błedy nikogo nie skrzywdza a Twoja niewiedza tak!

Marcin.T <')))><

Autor wofek
Użytkownik
#13 - Posted: 26 Paź 2006 17:03 
Witam,
to nie jest forum dla ludzi ktorzy chcą demonstrowac swoja poprawnosc jezykowa. Te forum nie sluzy temu. To jest slaba obrona blędów w hodowli tropheusow. Lepiej posluchaj dobrych rad udzielanych Ci przez doswiadczonych hodowcow jakim jest Timus.

Ok, przepraszam jeśli faktycznie jesteś dysortografem i uraziłem Cię Timus. Koniec tego wątku ad persona z mojej strony.

Autor Alex
Użytkownik
#14 - Posted: 26 Paź 2006 17:06 
Wofek przeciez masz wyraznie napisane ze absolutne minimum to 240 litrów.Ale uwierz mi trofeusy nigdy w takim akwarium nie pokaza własciwego im zachowania.Ja sam aktualnie zmieniam baniak na 375 litrów a obecnie "chwilowo" trzymam 12 Bemb w 200 litrach i widze co sie tam dzieje.Jesli chcesz trzymac te ryby to ta 240-ka to jest naprawde minimum oczywiscie tylko i wyłacznie dla jednej odmiany.

Autor rufus1
Użytkownik
#15 - Posted: 26 Paź 2006 17:41 
Troche sie wkurzylem tym czepianiem sie Marcina, a raczej jego pisowni. Przeciez nie o to chodzi na tym forum.

A teraz do rzeczy.
Twoje akwarium docelowe jest rowniez nie przygotowane do hodowli trofeusow. Jest poprostu za male. Poczytaj sobie ile wynosi powierzchnia terytorium pary i samca u trofeusa a bedziesz wiedzial jaki potrzebujesz zbiornik. Takie informacje i wiele innych przy okazji znjadziesz na tym forum.
Pytanie ktore zadal Marcin bylo bardzo sluszne: na jakiej podstawie podales metronidazol? Dziwi mnie ze podajesz metronidazol sugerujac sie zdaniem akwarysty ktory jak widac nie za bardzo wie co i jak. Czy on widzial te ryby? Czy po opisie takich objawow powioedzial Ci zebys podal metronidazol? Metronidazol niszczy nerki i watrobe u ryb dlatego podaje sie go w bardzo uzasadnionych przypadakch a nie na czuja. Wielu akwarystow przyjelo ze "metronidazol + BD" to lek na wszystko u trofeusa. Nic bardziej blednego!!!
Ciekawe swierdzenie:" ... Nie wyglądał na człowieka wciskającego kit."

Powiem tak, ze sam metronidazol podaje sie na wiciowce. Jakie sa objawy wystepowania wiciowcow u ryb znajdziesz rowniez na forum.

Ryby mozna hodowac nie wiedzac o nich nic lub bardzo malo, ale takie podejscie do akwarystyki przynosi wiecej szkody i bolu niz przyjemnosci z ogladanie fajnego stada ryb.

Uwazam ze akwarium dla stada trofusow to klasyczna 375 litrow (150 dlugosc, 60 szrokosc i 50 wysokosc), i to jest minimum.

Autor wofek
Użytkownik
#16 - Posted: 26 Paź 2006 18:23 - Edytowany przez: wofek 
Ten akwarysta "hodowca" posiada całkiem znaczną hodowlę (byłem i widziałem). Zajmuje się także importem tych ryb z Afryki. - to właśnie jest podstawą stwierdzenia, iż nie wygląda na człowieka wciskającego kit.

Powiedział mi, że często podaje się metronidazol. Twierdził, iż lek ten nie ma lub ma małe powikłania.

Wyobraźcie sobie siebie, kogoś kto zaczyna przygodę z Tropheusami i teraz spotykacie takowego akwarystę "hodowce" o którym piszę powyżej - i co? Sądze, że uwierzycie mu! Co więcej... w przypadku wątpliwości to właśnie do niego skierujecie swoje pytanie.

A metronidazol zadecydowałem podać po rozmowie z Nim. Opisałem szczegółowo zachowanie, nawet nie skończyłem a już usłyszałem metronidazol.

Autor drwie
Użytkownik
#17 - Posted: 26 Paź 2006 18:31 
witam,
Jesli to co napisales jest prawda to az mnie sciska kto jest ta osoba.

Przemek

Autor wofek
Użytkownik
#18 - Posted: 26 Paź 2006 18:34 
Tak, jest to prawdą. A kto to, to tajemnica ;-)

Autor rufus1
Użytkownik
#19 - Posted: 26 Paź 2006 19:43 
Skoro ten hodowca zalecil ci podawanie metronidazolu i jak widze po ok. 5 dniach zapytales o dalsze postepowanie na forum, to wedlug mnie ten antybiotyk nic nie dal. Czy sie mylę?
ciekawi mnie po czym on tak szybko stwierdzil ze trzeba podac metronidazol, ale to juz inna para kaloszy.
Nic nie napisales o pobieraniu pokarmu. Czy ryby jedza, wypluwaja pokarm, jak czesto karmisz ryby. Czy filtry pracuja caly czas czy jednak sa wylaczane. Czy maja bilawe naloty na skorze, czy pletwy sa w porzadku. czy podajesz witaminy, jaka masz temprature. Jak czasto podmieniasz wode.
Twoj zbiornik jest bardzo "swiezy" i przy tym litrazu bardzo ciezko jest utrzymac stabilny zbiornik biologicznie. wymiana wody 50% na pewno nie pozwoli utrzymac rownowagii bilogicznej, ale moze pozwoli pomoc rybom. Czy masz jakies odswiezacze do powietrza w poblizu akwarium?

Male sprostowanie. akwarium 150x60x50 to oczywiscie zbiornik 450 litrow i wydaje mi sie on najbardziej odpowiedni z tych mniejszych ;-) dla trofeusa, ew. 375 litrow (150x50x50). W hodowli trofeusa bardzo wazna jest dlugosc i szerokosc akwarium. Ten drugi parametr (szerokosc) moim zdaniem powinien wynosic 60 cm.

Autor admin
Admin
#20 - Posted: 26 Paź 2006 20:02 
Pierwszesłyszę o podawaniu tak sobie metronidazolu. Jak widać to bardzo dziwny hodowca importer. Mało wie o rybach, a to co wie to....nie chcę komentować. Nie chciałabym też kupowac ryb u takiego.

marta

Autor mario
Użytkownik
#21 - Posted: 26 Paź 2006 20:03 
Cześć
Pozdrawiam Wszystkich
Skorzystaj z rad DOśWIADCZONYCH HODOWCóW z tego forum bo oni nie wciskają kitu i napewno zależy im na zdrowiu Twoich ryb a pomogli już nie jednemu "zielonemu" akwaryście.
A co do tego Twojego hodowcy to coś kręcisz bo najpierw piszesz

"Hodowca to znajomy mi student. Ryby trzyma raczej z zamiłowania niż dla zysku".
a potem

"Ten akwarysta "hodowca" posiada całkiem znaczną hodowlę (byłem i widziałem). Zajmuje się także importem tych ryb z Afryki. - to właśnie jest podstawą stwierdzenia, iż nie wygląda na człowieka wciskającego kit".
pozdro
mario

Autor danlack
Użytkownik
#22 - Posted: 26 Paź 2006 20:40 - Edytowany przez: danlack 
Wofek zarejestrowal sie dzisiaj na forum, a Wy tak zaraz na niego ?

Jak zaczalem czytac ten watek to .... ucieklbym z tego forum gdyby go nie znal

Prosze wszystkich wiecej uprzejmosci i mniej agresji / personalnych wycieczek. Ciebie to tez dotyczy kolego Wofek.

Posluchaj rad kolegow - nie ma lepszych fachowcow w kraju od Tangi niz ludzie z tego forum - a pozniej postudiuj zawartosc tego forum - to pozwoli Ci posiasc jako taka wiedze o rybach, ich zwyczajach, potrzebach, itd.

Witamy na forum !

Bogdan

ps. podoba mi sie ton wypowiedzi Leszka - skromny i rzeczowy. Uczmy sie od niego !!! Kultury i grzecznosci rowniez

Autor tooold
Użytkownik
#23 - Posted: 26 Paź 2006 20:54 
Pierwszesłyszę o podawaniu tak sobie metronidazolu. Jak widać to bardzo dziwny hodowca importer. Mało wie o rybach, a to co wie to

Marto ja się spotkałem z taką postawą - nowe ryby na wszelki wypadek potraktować metronidazolem , to możliwe że w pewnych kręgach dość pospolite postepowanie.

Autor admin
Admin
#24 - Posted: 26 Paź 2006 21:10 
Ja sie z tym też spotkałam, tylko, to osłabia ryby, leczenie bez przyczyny to tak jakby leczenie kataru antybiotykiem.

Marta

Autor wofek
Użytkownik
#25 - Posted: 26 Paź 2006 21:12 
A co do tego Twojego hodowcy to coś kręcisz bo najpierw piszesz

"Hodowca to znajomy mi student. Ryby trzyma raczej z zamiłowania niż dla zysku".
a potem

"Ten akwarysta "hodowca" posiada całkiem znaczną hodowlę (byłem i widziałem). Zajmuje się także importem tych ryb z Afryki. - to właśnie jest podstawą stwierdzenia, iż nie wygląda na człowieka wciskającego kit".


Aż mnie korci napisać jak sprawa wygląda, jednak nie, wstrzymam się, to przecież mój znajomy... ;-)

Tropheusów ma duży wybór, ceny całkiem dobre, ryby w dobrej kondycji, zbiorniki zadbane.

Autor wofek
Użytkownik
#26 - Posted: 26 Paź 2006 21:18 
Czy ryby jedza, wypluwaja pokarm, jak czesto karmisz ryby. Czy filtry pracuja caly czas czy jednak sa wylaczane. Czy maja bilawe naloty na skorze, czy pletwy sa w porzadku. czy podajesz witaminy, jaka masz temprature. Jak czasto podmieniasz wode.
Twoj zbiornik jest bardzo "swiezy" i przy tym litrazu bardzo ciezko jest utrzymac stabilny zbiornik biologicznie. wymiana wody 50% na pewno nie pozwoli utrzymac rownowagii bilogicznej, ale moze pozwoli pomoc rybom. Czy masz jakies odswiezacze do powietrza w poblizu akwarium?


Jedzą aż miło. Karmię 3-4 razy dziennie w ilościach małych - zjadają w 20-30 sekund wszystko. Filtry cały czas pracują. Nie mają białawych nalotów. Płetwy są ok. Nie podaje witamin (jakie podawać? Fishtamin? Moczyć w nich pokarm?) Temperatura około 27 (nie przekracza 27.5). Wodę podmieniam co tydzień, półtora tygodnia. Dzisiaj podmieniłem 20 litrów. Nie mam żadnych odświeżaczy powietrza w okolicy. Zbiornik stoi w pokoju zamieszkanym przez 2 osoby - spią w nim i przebywają kilka h dziennie.

Autor admin
Admin
#27 - Posted: 26 Paź 2006 21:19 
I ma ryby bezpośrednio z Afryki??

Marta

Autor wofek
Użytkownik
#28 - Posted: 26 Paź 2006 21:25 
I ma ryby bezpośrednio z Afryki??

Tak twierdził. Tak jak pisałem wcześniej wzbudził moje zaufanie, teraz nabrałem już dystansu do niego. Zapewne odwiedzę go jeszcze nie jeden raz aby zakupić młode Trofcie (niezłe ceny, duży wybór, ładne okazy - widziałem w kilkunastu miejsach Trofcie - On ma jedne z lepszych).

Autor kasanga
Użytkownik
#29 - Posted: 26 Paź 2006 21:29 
Witam

Co masz zrobic?
Masz dwa wyjscia
1.Posluchac ludzi na forum zlapac duzo pozytywnej energii(wiedzy czego tutaj na pewno Ci nie zabraknie)iwykorzystac ja dla dobra Twojego przyszlego PIEKNEGO!!! ZBIORNIKA!!!

2 Sprzedac ryby i akwarium i zapomniec ze kiedykolwiek takowe Miales

JA SERDECZNIE POLECAM CI WARIANT PIERWSZYYYY:)


Pozdrawiam


Robert

Autor wofek
Użytkownik
#30 - Posted: 26 Paź 2006 21:37 
2 Sprzedac ryby i akwarium i zapomniec ze kiedykolwiek takowe Miales
O kurczę! Nie nie nie! Akwarium już nie pierwsze a piąte.
Wyglądało to tak: 18l -> 54l -> długa przerwa -> 18l -> 60l -> 121l

Teraz szukam czegoś większego - tak jak piszecie 240l. Nie ukrywam, że względy finansowe nie pozwalają szaleć nazbyt.

Strona  Strona 1 of 2:  1  2  Next » 
Żywienie i choroby ryb Forum Tropheus Tanganika / Żywienie i choroby ryb / zielonkawy "brzuszek" Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®