Leszku- wierz mi, oszalałbyś, gdzybyś u nas był. Zdjęcia są robione w sobotę, czyli dzień po dostawie. Nie widać kolorów, a teraz z godziny na godzinę piaskówki nabieraja kolorów. Jest taki piękny samiec "red princess" wybarwiony tak rewelacyjnie, ma cudownie ubarwiony ogon....
Powiem tak był u nas przyjaciel - morszczak- zakochał się w red princess - napisał, ze je musi mieć....
A co do innych ryb; cudowne ochrogenys, asprotilapie, ale największe wrazenie robia x. sima, to naprarwdę ogromne ryby.
Marta |