Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Sprawy ogólne Forum Tropheus Tanganika / Sprawy ogólne /

usuwanie NO3...

Strona  Strona 1 of 3:  1  2  3  Next »  
Autor drozd
Anonimowy
#1 - Posted: 2 Sty 2006 21:52 
witam, wiadomo że najniebiezpieczniejsze są azotyny ale jak jest za dużo azotanów to też niedobrze... jak radzicie sobie z NO3 w swoich akwariach? metod podobno jest kilka: rośliny, denitratory, podmiany wody (tylko że w surowej wodzie też często jest wcale niemały poziom NO3!)... co sądzicie o zastosowaniu takiego "wynalzku"? http://www.czystawoda.pl/index.php?co=lista&KD=Media%20filtracyjne &KT=&id_op=50&opis_roz=tak
czy ktoś może stosuje albo stosował taką żywicę jako wkład do filtra? myślicie że warto zawracać sobie tym głowę?

oczywiście nie zamierzam rezygnować z podmian wody, ale nie mam w akwa roślin i biorąc pod uwagę fakt że i w surowej wodzie jest NO3 zastanawaim się co zrobić z tym fantem... są to na razie takie czysto teoretyczne rozważania

pozdrawiam,

Marek

Autor JacekK
Użytkownik
#2 - Posted: 3 Sty 2006 10:37 
Marek w zbiornikach Tanganikanskich prze reguralnej podmianie wody raczej bym sie nie zamartwial tym problemem.Duza zawartosc weglanow w Tanganice /ph/ doprowadza do wytracenia form wodoroweglanowych a ich obecnosci w wodzie sprzyjaja duzym poziomom NO3 .Cudowanie z pochlaniaczami,zywicami to koszty ktore lepiej zainwestowac w lepsza metode filtracji jesli rozmawiamy o zbiornikach Tanganikanskich.I w ich przypadku nic nie zastapi podmiany wody . Wielkosc obsady typ filtracji to sa czynniki ktore wpywaja na czestosc podmiany wody i w ten sposob utrzymujesz NO3 na odpowiednim poziomie.
Pozdrawiam

Autor mapan
Użytkownik
#3 - Posted: 3 Sty 2006 11:14 
też mam problem z wysokim poziomem azotanów w kranie, mam denitrator Aqua Medic, ale dobrze żarło i zdechło
Pękła mi klamra mocująca głowicę i musiałem go wyłączyć, teraz zabawa zaczyna się od początku. Na szczęście nie zalałem sąsiadów. No i gdzie ta niemiecka solidność?
Wcześniej rezultaty pracy denitratora były naprawdę obiecujące. Jak będę stawiał nowy baniak, to oprócz denitratora będzie chyba filtr hydroponiczny połączony z pokrywą. Ale możliwości bakterii sa niesamowite. Wyobraźcie sobie, że w warunkach stresowych (duże wahania poziomu tlenu w wodzie)niektóre z nich biorą się nawet za fosforany!

Autor mago
Anonimowy
#4 - Posted: 3 Sty 2006 11:19 
Witam
A jaki poziom jest bezpieczny dla ryb ,u mnie w nieprzerybionym akwa (150cm ryby na 350l)no3 cały czas utrzymuje się na poziomie 30mg/l nawet po podmianie nie spada ,kranówka ma 0 (test sery ),nie przekarmiam ryb ,wode wymieniam regularnie 2x w tygodniu ,filtracja to dwie Tetry zewnętrzne 1200 i 700 oraz wewnętrzny Fluwal 4plus .Czy to normalne przy ph 8 ,a i nie mam żadnych inwazji glonów troche okrzemków i zaczeły pojawiać się zielone ,jak to wygłąda na wasze oko
Pozdrawiam Marcin

Autor drozd
Anonimowy
#5 - Posted: 3 Sty 2006 11:39 
dzięki za dotychczasowe wypowiedzi jesli chodzi o tą żywicę to po prostu jak się przegląda i-net to od czasu do czasu można natrafić na wzmiankę że ktoś "coś takiego z powodzeniem stosuje" stąd moje pytanie... a filtracje chyba mam ok (nominalne 1000 l/h kubełek i nominal1000 l/h wewnetrzny w akwa 240 litrów) tak tylko sobie szukam co tam możnaby jeszcze ulepszyć pewnie że wolałbym się skupić na metodach naturalnych takich jak hydroponika ale nie mam jak zamontować tego ustrojstwa u siebie... w następnym akwa z pewnością coś takiego będzie... jak ktoś ma jeszcze uwagi na temat usuwania NO3 z Tanganiki to proszę pisać

pozdrawiam,

Marek

Autor KatarzynaR
Użytkownik
#6 - Posted: 3 Sty 2006 15:04 
Witam,
Jesli mozna, to pomimo wszystko (dotyczy postów napisanych powyżej) chciałabym się równiez dowiedzieć czy ktoś z Was stosował tego typu żywicę.

Pozdrawiam,
Katarzyna

Autor JacekK
Użytkownik
#7 - Posted: 3 Sty 2006 16:54 
O jakich zawartosciach NO3 mowicie 10-100-250...??? i dlaczego waszym zdaniem jesli sa takie a nie inne zawartosci NO3 w waszych zbiornikach ??? NO3 w wodzie to tylko potwierdzenie poprawnie dzialajacego systemu filtracji /lub duzej zawartosci bakteri odpowiadajacych za ich powstawanie /.... wiec zbyt duzo NO3 skad ??? za duza obsada ??? za skuteczna filtracja ??? Jesli nawet w karanie jest ich 30-50 to sa to wartosci dla ryb Tanganikanskich malo szkodliwe ..problemy sie zaczna pow 120.
serdecznie pozdrawiam

Autor JGr
Anonimowy
#8 - Posted: 3 Sty 2006 21:52 
Jacek, co znaczy "wartości mało szkodliwe"? Czy masz na myśli "nieszkodliwe przy któtkotrwałym działaniu" (wtedy nalażałobyby podać dopuszczalny okres czasu, chociaż w przybliżeniu)? Czy też myślisz o czymś innym? Bo "warunki mało szkodliwe" kojarzą mi się z "rybą drugiej swieżości" - z powieści Bułhakowa.

Skoro problemy (rozumiem, że tym razem chodzi o problemy zdrowotne ryb?) zaczynają się przy przekroczeniu 120 mg/l NO3, to jak wytłumaczyć zapis w instrukcji każdego znanego mi testu, który nakazuje natychmiast i w sporej ilości podmienić wodę przy przekroczeniu poziomu 50 mg/l NO3? I jak mam rozumieć to, że przy przekroczeniu ok. 30 mg/l NO3 niektóre gatunki moich ryb zmieniają swoje zachowania, np. zdecydowanie częściej ocierają się o podłoże?

Ja Cię już trochę znam i wiem, że Twoje niedopowiedzenia są celowe, mają prowokować dyskusję - i to Ci się udaje co widać np. po mojej odpowiedzi, ale zwróć uwagę, że na forum zaglądają różni ludzie, niektórzy robią to incydentalnie i któraś z tych osób czytając Twój post może od dziś zacząć ćwiczenia z utrzymywaniem stężenia azotanów na "bezproblemowym" poziomie 110 mg/l...

Jarek

Autor fazi64
Użytkownik
#9 - Posted: 3 Sty 2006 23:59 
Witam,
A ja planuje instalacje w moim baniaku z trofami (576l) filtra fluidyzacyjnego (opis zasady jego dzialania mozna znalezc rowniez na tych stronach w dziale: Artykuly i Recenzje). Mam juz kupiony sprzet-firmy Pentair Aquatic Lifegard FB-300, ale nieprzewidziane wypadki (kontuzja sciegna achillesa) wstrzymaly na jakis czas moje dzialania. Opinie o dzialaniu tego systemu sa super pozytywne - dotycza przede wszystkim rewelacyjnej redukcji azotanow niezaleznie od gestosci obsady. Mam nadzieje, ze po jakims czasie bede mogl potwierdzic te opinie.

Autor KatarzynaR
Użytkownik
#10 - Posted: 4 Sty 2006 09:44 
Też mnie to zastanawia... Ja podmieniam wodę 1,2 razy w tygodniu, a No3 bez względu na podmiany pozostaje na tym samym poziomie 30 mg a nawet 40 mg, przy czym No2 jest zawsze zerowe, bez względu czy badam wodę przed czy po podmianie. Dziwne jest to tym bardziej, że u mnie karanówa pozbawiona jest zawartości No3 (przynajmniej w dni pracujące, bo w weekendy ze względu na rdzawy kolor, wody nie podmieniam). To jaka powinna być prawidłowa zawartość No3?

(Odnośnie tej żywicy dalej czekam na czyjąś odpowiedz, czy ona przypadkiem dodatkowo nie zmiękcza wody?)

Pozdrawiam,
Ktarzyna

Autor tasma
Użytkownik
#11 - Posted: 4 Sty 2006 10:01 
fazi64
Z ciekawosci przejrzalem informacje o filtrze fluidyzacyjnym. Nie jest to jakies czarodziejskie urzadzenie. Dziala jak standardowy filtr biologiczny (tylko wydajniej). Mysle ze przejezyczyles sie mowiac o utlenianiu azotanow, bo nie da sie bardziej utlenic NO3. A ze akwariach z tanga, szczegolnie tych z mniejsza iloscia skal bedzie ciekawym rozwiazaniem to fakt. Sam musze to przemyslec, bo 1000l zbliza sie duzymi krokami.
Przemek

Autor JacekK
Użytkownik
#12 - Posted: 4 Sty 2006 10:05 
Jarek masz racje ....ale jako ciekawostke napisze ze niektore ryby slodkowodne radza sobie nawet przy 500mg/l ... problemem nie jest sma zawrtosc w wodzie NO3 jesli rozmawiamy o zawartosciach nawet siegajacych do 100mg/l tylko to co sie stanie jesli takie zawartosci wystapia przy slabej filtracji /cykl wsteczny NH3NH4 i zgrozo NO2/. Majac zawartosci NO3 w przedzialach 20 do 50 mamy siwdomosc o duzej ilosci bakteri odpowiadajacych za proces rozkaldu substancji podelgajacych rozkladowi /czyszczenie wody bilogiczne/ Wiekszosc dobrych systemow filtracji bilogicznej o ile nie zachodzi tam proces mechaniczny/male powierzchnie filtra bilogicznego moga sie w kazdj chwili zmienic w filtr mechaniczny/potrafi utrzymywac poziomy NO3 w stalych granicach miedzy 30-60 i sie nic nie dzieje ale aby to osiagnac musza byc zachowane proporcje pow.filtracji bilologicznej do obsady,wielk zbiornika i karmienia. Wiekszosc producentow przyjmuje granice 50 bo mysli ze mamy mechaniczna fitlracje i ja tak samo radze ..wymieniac wode aby usunac NO3 ...ale bardziej bym sie martwil gdybym nie mial wcale NO3/swiadczyloby to o filtracji tylko mechanicznej/ niz ich poziomem 20 czy 30 .Dotyczy oczyswiscie juz istniejacych zbiornikow min 3 mies.
Wrecz zalecam wymiane wody wszystkim u ktorych NO3 strzelilo pow.50 .
A odnosnie ocierania ryb pow 50 to nie NO3 jest odpowiedzialne za to tylko zachodzace juz procesy filtracji wstecznej , zaczynaja sie pierwsze poziomy NO2.
Problemem dla ryb nie jest dawka NO3 okolo 50 tylko jest to problem dla naszych systemow filtracji i tego do czego moze to doprowadzic .
Jesli ktos z was ma duza warstwe piasku drobnego i dobrze natleniony zbiornik w przypadku wystapienia No3 niech wezmie wode z tego dna i zbada poziomy NO3 /wlosy deba staja/ a zyja tam sumowce i muszlowce np.
Pozdrawiam
PS nikogo nie namawiam do eksperymentow z rownowaga biologiczna w zbiorniku ,, ale pamietajmy o jednym nie samo NO3 jest dla ryb smiertelne tylko skutki dlaszego jego wystepowania w wodzie przy zjawisku nad lub niedofiltracji zbiornika.

Autor tasma
Użytkownik
#13 - Posted: 4 Sty 2006 10:27 
Dlugo zastanawialem sie czy to pisac bo nie lubie osobistych wycieczek, ale coz. Jacku uwazam ze Twoj post nie byl konieczny, a wrecz przeciwnie przyniosl wiecej zlego. Wogole niektore Twoje wypowiedzi sa dla nas na zbyt wysokim poziomie (zeby nie bylo watpliwosci pisze to bez jakielkowiek ironii). Masz duza wiedze to fakt. Musisz jednak wazyc czy jakas wypowiedz nie przyniesie wiecej zlego. Tak jak napisal Jarek, ktos czytajac zechce utrzymywac poziom azotanow ok 100.
A ja zrobie cos co uwielbiasz i wejde z Toba w polemike. Ryby z odlowu zaczynaja sie zachowywac "inaczej" przy poziomie azotanow okolo 20. Hodowane dluzej w akwariach przezyja 30 moze 40. Przy wyzszych stezeniach zauwazamy ocieranie sie o skaly, kolysanie, osowienie. Oczywiscie mozna je przyzwyczaic do 100 jesli zrobimy to stopniowo tylko po co? Jest to szkodliwe i juz.
A poziom 120 moze podales jako taki, ktory zabija rybe w kilka godzin (minut). Jesli tak to tez trzeba to napisac.
Przemek

Autor JacekK
Użytkownik
#14 - Posted: 4 Sty 2006 10:33 
Przemek nie NO3 zabija rybe tylko NH3 NH4 i NO2 ktore przy takich poziomach NO3 juz sie pojawia w wodzie .Pisze wyraznie ze nie namawiam do utrzymania rownowagi biologicznej i zalecam wrecz podmiane wody ale wiedzmy to co napisalem wczesniej ze nie NO3 tylko skutki jego gromadzenia sie sa smiertelne dla ryb slodkowodnych.
Pozdrawiam

Autor JacekK
Użytkownik
#15 - Posted: 4 Sty 2006 10:44 - Edytowany przez: JacekK 
W Tanganice mamy jakby dwie strefy bilogiczne w ktorych zachodzi proces gromadzenia NO3 i jego redukcji .
Strefa 1 to ta gdzie glebokosc nie przekracza 60 metrow tam produkacja NO3 jest ciagla i nie zachwiana ,dobre natlenienie wody ,cyrkulacja wody, duze ilosci substancji pochodzenia organicznego/odchody ryb,obumierajace glony rosliny itp/. W sterfie 2 gdzie glebokosci przekraczaja 60 metrow mala ilosc tlenu powoduje w partaich dennych ze zachodzi procem samodenitryfikacji powstajace w wyniku jego szkodliwe substacje sa transportowane w plytsze partie wody gdzie podrodze staja sie pozywka dla fitoplanktonu a w momencie kiedy dotra do sterfy wody o dobrym natlenieniu zostaja te zwiazki jakby ,,utlenione,, i tak caly czas .
czynniki wplywajace na utrzymywanie NO3 w zbiorniku na stalym poziomie to : bardzo dobra gospodarka tlenowa,dobra cyrkulacja wody, dobre oswietlenie -reszte zrobi matka natura
Pozdrawiam

Autor tasma
Użytkownik
#16 - Posted: 4 Sty 2006 10:47 
Ok ja to przyjmuje i rozumiem. Chodzi mi tylko o dopowiadanie pewnych rzeczy do konca. Wysoki poziom NO3 powoduje powstawanie amoniaku i azotynow, ktore sa szkodliwe czyli nie mozna miec wysokiego poziomu NO3. Jak widzisz zgadzamy sie w 100%. Sprawa sie wyjasnila.
Pozdrawiam
Przemek

Autor JacekK
Użytkownik
#17 - Posted: 4 Sty 2006 10:49 
No dobra macie racje nie powinnem prowokowac w niektorych tematach....ale daje slowo ze sie nie zmienie .
Serdecznie Pozdrawiam

Autor JacekK
Użytkownik
#18 - Posted: 4 Sty 2006 10:54 
Przemek i tu dochodzimy do sedna sprawy ...kiedy NO3 sie zmieny w trucizny??? co robic by sie tak nie stalo????
Pozdrawiam

Autor drozd
Anonimowy
#19 - Posted: 4 Sty 2006 11:43 
witam, widzę że wywiązała się ciekawa dyskusja na temat NO3, cieszę się że sprowokowało ją moje pytanie w pierwszym poście tego wątku z ciekawością dalej będę śledził wasze wypowiedzi na ten temat,

pozdrawiam,

Marek

ps. co do tej żywicy to też się zastanawaim czy ewentualne jej użycie nie zmiękczyłoby wody - jak sądzicie?

Autor JacekK
Użytkownik
#20 - Posted: 4 Sty 2006 12:25 
Odnosnie zywic to nadaja sie idealnie ale....ich skutecznosc znacznie szybciej spada od danych producentow jakie podaja , aby fumkcjonowala porawnie wymaga wolnego przelywu wody jesli wlozymy ja do widerka po 2 tygoniach zmieni sie w filtr mechaniczny a po okolo 5-6 tygodni w wklad bilogiczno-chemiczny , jesli damy jej wolny przeplyw wody z osobnego zrodla to aby poprawnie funkcjonowala musi miec wolny przeplyw wody a wtedy po okolo 8 tygodniach zaczna sie w niej toworzyc kolonie bakterii beztelenowych i nie zapanujemy nad tym procesem jak w pochlaniaczach/ktorych jestem przeciwnikiem w zbiornikach slodkowodnych/. Aby zywica poprawnie funkcjonowala musi miec warunki tlenowe z wolnym przplywem wody /w filtrach typu zraszaczowego idealnie/ ale nawet w warunkach wolnego spywu wody i bardzo dobrego natlenienia degradacja tych zywic jest bardzo szybka . Dobrej jakosci zywica w ilosci okolo 500ml w zbiornkiku okolo 500l starczy na 3-7 tygodni a jej ,,cudowne,, regeneracje beda skracac jej czas funkcjonowania .
tyle mych doswiadczen odnosnie zywic i wkladow chemicznych usuwajacych NO3.
Pozdrawiam

Autor JacekK
Użytkownik
#21 - Posted: 4 Sty 2006 15:41 
zmkne watek NO3 - jeszcze raz napisze ze podmiana wody to mus i obowiazek nic tego nie zastapi!. Ustalilismy juz ze same dawki NO3 nawet 100 nie sa duzym zagrozeniem dla ryb tylko ewentualne skutki powstawia zwiazkow majacych bezposredni wplyw na kondycje ryb slodkowodnych. Aby zaistnial proces powstawania szkodliwcych zwiazkow dla ryb przy obecnosci NO3 /im go mniej tym bardziej ryzyko z tym zwiazane mniejsze /w zbiorniku musi zostac zachwiana rownowaga tlenowa to podstawowy element przy ktorym zostana wytracane NH3NH4 i NO2 .Problem w tym ze w zbiorniku slodkowodnym w systemie efektywnej filtracji bilogiczne proces powstwania NO3 jest ciagly i nie przerwany. przy duzej obsadzie ryb zwiekszenie pow filtrujacych doprowadza do koniecznosci czestrzej podmiany wody , przy slabym procesie filtracji degradacja wody nastepuje w skutek braku filtracji biologicznej i tak samo wymiana wody jest koniecznoscia. Ryzyko nadmiernego NO3 to mozliwosc powstania dla bakterii tlenowych deficytu tlenowego /inaczej mowiac bakteriie tlenowe z braku tlenu ustapia miejsca bakteria beztlenowym/ W wyniku tego deficytu tlenowego przysrost NO3 bedzie rownomierny przyrostowi bakterii beztlenowych i pojawinie sie amoniaku bedzie kwestia czasu.Aby zmniejszyc ryzyko wytracania poprzez obecnosc NO3 w wodzie szkodliwych substancji nalezy zadbac o to aby syetmy filtracji byly jak najbardziej natlenione.Ale i wtym przypadku przychodzi moment kiedy osiagamy deficyt tlenowy ktory powstaje w wyniku TEMPERATURY /%maksymalnego nasycenia wody w tlen jest proporcjonalny do jej temperatury oraz gestosci wlasnej/ Konczac aby wystrzec sie mozliwosci wytracen szkodliwych substancji dla ryb przy obecnosci NO3 musimy zadbac o bardzo dobre natelneienie wody i odpowiednia temperature tej wody by moc wprowadzisc jak najwiecej tlenu do niej.Nie obawiajmy sie NO3 w naszych zbiornikach tylko skutkow jakie to za sobaprzyniesie jesli nie zadbamy o w/w czynniki.
Pozdrawiam

Autor mapan
Użytkownik
#22 - Posted: 5 Sty 2006 08:50 
Pozwolę sobie zacytować kilka wypowiedzi Jackka, z którymi się nie zgadzam. Potem się do nich odniosę:
1.Problemem nie jest sama zawartość w wodzie NO3...
2. Wiekszosc dobrych systemow filtracji bilogicznej ...potrafi utrzymywac poziomy NO3 w stalych granicach miedzy 30-60...
3. A odnosnie ocierania ryb pow 50 to nie NO3 jest odpowiedzialne za to tylko zachodzace juz procesy filtracji wstecznej...
4. W sterfie 2 gdzie glebokosci przekraczaja 60 metrow mala ilosc tlenu powoduje w partaich dennych ze zachodzi procem samodenitryfikacji...
5. przy duzej obsadzie ryb zwiekszenie pow filtrujacych doprowadza do koniecznosci czestrzej podmiany wody ...

Autor mapan
Użytkownik
#23 - Posted: 5 Sty 2006 09:11 
Ad. 1 Owszem jest, gdyż duża zawartość azotanów upośledza przyswajanie tlenu, tylko nieliczne gatunki ryb słodkowodnych wykształciły mechanizmy zwiększające tolerancję na NO3, np herotilapia multispinosa żyjąca w okresowo odizolowanych zbiorniczkach, gdzie kumuluje się NO3
Ad. 2 Zaden system filtracji oparty tylko o bakterie tlenowe nie jest w stanie samoistnie kontrolować poziomu azotanów. Bakterie dostając produkty (NO2) przerabiają je bez zastanawiania się na substraty (NO3) i nikogo nie pytają ile już tego wyprodukowały.
Ad. 3 Osobiście nigdy nie słyszałem o filtracji wstecznej (chyba, że masz na mysli denitryfikację, ale to już całkiem inne bakterie i warunki). Inna sprawa, że przy większych stężeniach NO3 i pH powyżej 8 łatwiej kumuluje się NH3, ale nie powstają one z NO3, tylko pochadzi z odchodów
Ad. 4 W zasadzie się zgadzam, tyle tylko, że na takiej głębokości i niedostatecznej cyrkulacji, proces denitryfikacji jest nie do zatrzymania i powstaje toksyczny siarkowodór, który ciężko jest ponownie włączyć do cyklu pokarmowego (potrafią to niektóre bakterie, ale wymagają temperatur rzędu 60 C (żyją np w gejzerach)
Ad. 5 Zwiększenie powierzchni filtracyjnej (nadfiltracja) w rzaden sposób nie zwiększa ilości produkowanych azotanów !!! Zapewnia tylko odpowiedni margines bezpieczeństwa. A filtr wyprodukuje tylko tyle azotanów ile dostanie azotynów (ani mniej ani więcej) więc zwiększenie powierzchni filtracyjnej pozwala na szybszą transformację NO2 do NO3 ale nie zwiększa jego ilości.

Podsumowując, wydaje mi się, że pokutuje wiele błędnych i nieścisłych informacji na temat nitryfikacji. Najprawdopodobniej jedną z ich przyczyn jest błahostka: proste testy akwarystyczne na NO3 w rzeczywistości pokazują poziom NO2 (po to jest proszek - reduktor, aby całe NO3 w próbce zredukować do NO2, którego poziom jest następnie mierzony).

Autor JacekK
Użytkownik
#24 - Posted: 5 Sty 2006 10:06 
Od 1.Sama zawartosc azotanow nie wplywa na uposledzenie przyswajania tlenu tylko ich wizania powoduja jakby ubytek tlenowy w samej wodzie i przyswajanie jest mniejsze z powodu jego braku roznica taka jak ryba by stala w miejscu lub ciagle plywala zapotrzebowanie miesni w tlen rosnie wielokrotnie.
od.2 zapomniales powiazac to z sprawa podmiany wody o to chodzilo zaznaczalem pare razy ta sprawe.
Od3 Zootechnika -Hodowla Ryb-,,problemy z czystoscia wody,, a faktem jest ze jesli przesledzisz proces powstawiania nowych filtrow to mozna to nazwac filtracja wsteczna-czego sie to nie przyjelo w nazwewnictwie nie wiem .
A dlaczego latwiej sie kumuluje NH3 ?? bo zawartosci NO3 w zachwainym cyklu tlenowym udostepniaja mozliwosci ich powstawania.
Od.4 Jak niedostatecznej cyrkulacji jest ogromna same masy przemieszczenia zooplanktonu o tym swidcza.A o calym tym cyklu rozkladowym powstalo dzielo zawierajace badania z Tanganiki z okresu 6 lat z 4 miejsc Jeziora ./jestem w firmie mam to w domu a niechcialbym przekrecac nazwiska (japonskie).-jutro podam w nowym poscie.
Od.5 szybciej czy wolniej efekt podmiany wody pozostaje o to mi chodzilo.

Serdecznie pozdrawiam

Autor JacekK
Użytkownik
#25 - Posted: 5 Sty 2006 10:18 
W calych tych wypowiedziach zapomnielismy gdzies umknelo dodac ze ogromny wplyw jako czynnik posredni na NO3 w naszych zbiornikach ma swiatlo i temperatura wody innne wartosci jego beda przy tem.27 stopni i slabym sowietleniu a inne w tem.25 i dobrym oswietleniu .zaznaczam jest to czynnik posredni.
Pozdrawiam

Autor JacekK
Użytkownik
#26 - Posted: 5 Sty 2006 10:32 
I napisze jeszcze raz podmiany wody nic nie zastapi ...to dla nowych akwarystow czytajacych ten watek . Pozostale sparwy tu napisane prosze przyjac jako do wiadomosci .
Nie ma forum akwarystycznego gdzie temat NO3 lub oswietlenia czy metod filtracji nie ujawnialby roznicy zdan .I nastepna kwestia warunki kazdego zbiornika sa inne u jednego poziom NO3 w widelkach 20-50 moze byc juz alarmem u innego poziom 50 moze byc utrzymywany nonstop.Tylko doswiadczony akwarysta jest w stanie zapanowac nad ta kontrola.W procesach tych trzeba pamietac o roznicach poj.zbiornikow odmiennych warunkach ,typie obsad typie dna , oswietlenia , skladowych pzostalych wody itp itd .czynnikow wplywajacych na dane zawartosci NO3 w zbiornikow jest znacznie wiecej ale osiagniecie rownowagi bilogicznej w zbiorniku rowanaloby sie z obsada okolo 5malych rybek na 1000l a i tak pozostawalby problem z uzupelnieniem mikroelementow .
PODMIENIAC WODE to jedyne lekarstwo na ten czynnik .Poaznajac mozliwosci naszych systemow filtracji przy odpowiedniej obsadzie i obserwacji codziennej mozemy bez testerow metoda wzrokowa stwierdzic kiedy ta podmiana jest konieczna .
Pozdrawiam

Autor JacekK
Użytkownik
#27 - Posted: 5 Sty 2006 10:43 - Edytowany przez: JacekK 
I skoro jestesmy przy tym temacie to napiszymy co zrobic kiedy poziom NO3 wzrasta nadmiernie niekontrolowanie i akwarysta nie moze sobie dac z tym rady .
1.ZWIEKSZYC CYKLICZNOSC PODMIANY WODY
2.ZWIEKSZYC OSWIETLENIE ZBIORNIKA /LUB ZMIENIC TYP OSWIETLENIA/
3.ZWIEKSZYC NAPOWIETRZENIE WODY
4.ZWIEKSZYC CYRKULACJE WODY
5. W SYTUACJACH KRYTYCZNYCH ZMIEJSZYC TEMPERATURE DO 23-24 STOPNI/O ILE OBSADA GATUNKOWA NA TO POZWALA
Jesli te sierodki nie przyniosa efektu trrzeba sie zastanowic nad :
1.OBSADA ZBIORNIKA /ilosc ryb/
2.SKUTECZNOSCIA FILTRA JAKI POSIADAMY.
Pozdrawiam

Autor admin
Użytkownik
#28 - Posted: 5 Sty 2006 12:08 - Edytowany przez: admin 
Zupełnie niechcący natchnęłam sie na ten oto artykuł: Budowa denitryfikatora „kubełkowego”,
czyli budujemy własną
mini-oczyszczalnię ścieków. Zamieszczony na www.malawi.pl

Napiszcie co o tym myślicie, bo ja....technicznie jestem upośledzona.

Marta

Autor JacekK
Użytkownik
#29 - Posted: 5 Sty 2006 12:56 
pani Marto na malawi.pl ??? nie moge tego znalezc ??
Pozdrawiam

Autor admin
Użytkownik
#30 - Posted: 5 Sty 2006 13:41 
Link można na www.malawi.pl odnaleść w nowościach z lipca 2005.

Marta

Strona  Strona 1 of 3:  1  2  3  Next » 
Sprawy ogólne Forum Tropheus Tanganika / Sprawy ogólne / usuwanie NO3... Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®