Witam !

Jestem początkującym „hodowcą” TROPHEUSÓW” i mam jeszcze problemy, które dla większości z Was pewnie wydają się śmieszne. Ale kto pyta ten nie błądzi ! Więc ...
Pisałem już raz takiego „posta” ale nie przeszedł.
Posiadam jedno akwarium 375 l długości 150 cm. Wewnątrz żyją sobie tropheusy następujących odmian :4 szt DUBOISI KARILANI, 7 CHIPIMBI (właśnie dochowały się pierwszego narybku), 13 sztuk IKOLA (10 młodych po ok. 4cm ) no i 5 sztuk BEMBA w tym jedna samica która właśnie nosi ikrę .
W przeciągu miesiąca zamierzam zakupić drugie akwarium (może większe niż pierwsze) aby odseparować od siebie IKOLE i BEMBY.
Moje wątpliwości dotyczą tego:
1. Jaka jest optymalna wielkość stada w warunkach sztucznych ?
2. Z punktu widzenia ryb i ich dobrego samopoczucia czy lepiej w akwarium ok. 400 l trzymać więcej ryb jednej odmiany czy mniejsze 2 lub 3 stada ?
3. Jaki jest optymalny podział płci w stadzie ?
4. Czy stosunek ilości samic przypadających na jednego samca zmienia się w zależności od wielkości stada czy też niezależnie od tego czy mamy 10 czy 15 samic to samców powinno być np. 3 ?

Dziękuję za wypowiedzi

Maciej

ja równiez dopiero nie dawno zaczole, chodowle tropheusów ale mysle ze jestem w stanie odpowiedziec na większosc twoich pytan.
A więc tak
1-stado w akwa powinno się skladac z minimum 10 sztuk ryb tej samej odmiany(im więcej tym lepiej)
2- lepiej ryby sie czują jak posiadamy duze stado jednej odmiany niz male ilosci ryb np 3 odmian
3- oczywiscie najlepiej jest jak posiadasz więcej samic niz samców(to chyba juz wiesz).
4- co do ostatniego pytania trudno jest odpowiedziec poniewaz wszystko zalezy od wielkosci zbiornika jak i od tego z jakiego gatunku jest dany tropheus poniewaz np duboisi 3 samc mogly by sie pozabijac,a bardziej łagodne są tropheusy z blacków.
Dodam ze wszystke te informacje uzyskalem czytając to forum i tobie tez tak bym radzil to jest 'studnia wiedzy'
POZDRAWIAM
Krzysztof

Witam!!!
Na wstepie tak grzecznościowo: WITAMY na forum!!! :-)
Pierwsza sprawa jeżeli chodzi o obsade Twojego zbiornika Maćku. Niestety nie powinno sie trzymać w jednym zbiorniku Tr. bemba z Tr. Ikola. Może dojść do krzyżówki. Ogólna zasada jest taka: nie trzyma sie odmian północnych razem, ta sama zasada dotyczy odmian południowych. Łącząc w jednym zbiorniku odmianę północną z południową zmniejszamy ryzyko krzyzowania sie tych form barwnych. Polecam w dziale artykuły tabelę łączenia form barwnych trofeusów ze soba w jednym akwarium wykonaną przez admina strony- p. Martę Mierzeńską :-).
Jeżeli chodzi u układ płci w stadzie to jest tu dowolność. Przyjęta jest zasada 1 samiec na 2-3 samice. Dobrze jest mieć w wiekszym stadzie kilka samców. Np. 15 samic - 5 samców. Należy pamiętać że są trofeusy które trzyma sie nieco inaczej.
Czy trzymamy jedno duże stado dane odmiany czy 2 mniejsze stada różnych odmian. Ciężko odpowiedzieć na to pytanie. Ryby będą się czuły lepiej w obrębie swojej odmiany. Na pewno pieknie wygląda jedno duze stado ikoli, bemby lub np. kasakalwe. Ale czy Tobie to sie nie "opatrzy". Znam przypadki że miało byc jedna stado a kończyło się na 2-3 jeszcze innych odman. Np. Dobre efekty hodowlane daje trzymanie tr. duboisi w mniejszych grupach.
Wielkość stada ryb należy dobierać do wielkości zbiornika, "budując" duże stado należy pamiętać o wydajnej filtracji.
Pozdrawiam Leszek

Witam ponownie !

Dziękuję bardzo za dotychczasowe wypowiedzi !
Cały ambaras spowodowany jest właśnie koniecznoscią odseparowaniem IKOLI i BEMBY. Ani ja ani moja córka nie mamy serca aby pozbyć się którychkolwiek z naszych pierwszych ryb.

Pozdrawiam Maciej

To moze drugi zbiornik dla Ikoli, taki najmniejszy 120x40x50 ?

Nie mam wielkiego doswiadczenia, ale tak naprawde to proponuje dokupic w tym samy rozmiarze np Ikole lub Bemby do 20 szt. (pozniej bedzie mozna wybrac odpowiednia ilosc samcow i samic) i Duboisi do 10 szt. a pozostale rybki wymienic w sklepie podczas transakcji.

Maćku!!! Sprawa jest nieco problemowa z tymi odmianami. Chcąc zachować "czystość" odmiany, czyli wszelkie cechy w ubarwieniu dla konkretnej odmiany nie możemy sie kierować sentymentami. To właśnie te cechy (np. ubarwienie) po części powoduja że te ryby (odmiana) nam sie podobają a inne nie. Czy u Ciebie było inaczej? Dobre rozwiazane :-) podpowiedzial danlack- nowy zbiornik. Tylko ja bym nieco zmienił wymiary 150x50x50 (60). Wtedy można bardziej zaszaleć :-). Łatwo mi sie pisze bo to nie moje mieszkanie, a wiem że potrzebne jest na to miejsce. Ja też miałem kiedys taki problem, no to dostawiłem zbiornik jeden, później drugi, trzeci....... itd. Trofeusy są bardzo wdzięcznymi rybami do obserwacji i każda odmiana ma swój urok. Wybór jest trudny. Unikając niepotrzebnych krzyżówek, unikamy również później wielu przykrości i rozczarowań związanych z zakupem takich "mieszańców".
Leszek

Jeszcze raz ja !

Dziękuję bardzo za rady. Na pewno z nich skorzystam.
Problem w tym, że niezbyt uważnie przeczytaliście mój pierwszy wpis.
Cytuję " W przeciągu miesiąca zamierzam zakupić drugie akwarium (może większe niż pierwsze) aby odseparować od siebie IKOLE i BEMBY".

Pozdrawiam Maciej

Sorki Maciek, po raz kolejny klania sie przyslowie kto czyta nie bladzi.

Powiem tak, ja mialem w zbiorniku 12 masw i 12 ndole (odlowy) - po 4 tygodniach od wpuszczenia 2 ndole i 4 maswy nosily - tak wiec musialo im byc dobrze w zbiorniku skor rozmnazaly sie. Choc maswy wyraznie zdominowaly zbiornik praktycznie byly 3-4 rewiry masw i jako takie tolerowane "dowodzenia swoimi" 2 samcow ndole i w ich rewirach.

Co prawda koledzy polecaja jednogatunkowe zbiorniki, ale zastanawiam sie czy to ne czysto hodowlany powod, ze w takich zbiornikach czesciej i w wiekszych ilosciach mozna spoidziewac sie potomstwa.

Dzięki Danlack !

Jakie masz (miałeś ) duże to akwarium z tymi maswami i ndole ?
Było w nim dużo kamieni, rośliny, czy też raczej baz wyraźnych rewirów ?
Poruszyleś ciekawy problem z tymi powodami trzymania zbiorników jednogatunkowych. Co kieruje chęcią posiadania dużej ilości potomstwa ?
Co robić z takimi rybami ? Sprzedawać po 8 zł w różnego rodzaju galeriach i centrach handlowych gdzie natychmiast cena osiąga 40 zł ?
Ja jak już pisałem mam akwa od roku. 28 III 2005 kupiłem ok miesięczne Chipimbi F1. Aktualnie pływa u mnie +- 5-6 młodych. Dwie samice kilka dni temu wypuściły młode. Nosiły chyba po max. 3 ziarna. Ja już teraz zastanawiam co mam z nimi zrobić ?

Pozdrawiam Maciej

Maciek,
Zbiornik ma ok. 600 litrow - bylo duzo kamieni (teraz jest mniej i rzadza praktycznie dwie maswy, ale chwilowo), planuje go zmigrowac do 1000-1200 litrow. Ja trzymam ryby wylacznie dla przyjemnosci - przyznam sie ze cieszy mnie jak ryby rozmnazaja sie, ale z drugiej strony to dla mnie klopot bo cos trzeba bedzie z tym potomstwem ktroe przezyje zrobic. Jak na razie nie dreczy mnie ten problem. Wiekszosc mlodych niestety polegla w czasie podania antybiotyku (popelnilem jakis mega blad - zle wprowadzilem Bemby do zbiornika i narobilem mega klopotu).

Mysle, ze jak poszukasz na innych stronach sa gieldy np. www.malawi.pl, allegro - a mozesz oddawac rowniez do pobliskiego sklepu zoo.

A propos potomstwa to jak ryby rozmnazaja sie to dla mnie jest to wyznacznik ze jest im dobrze i sa zadowolone.

Owszem ale nie chodzi przecież o to żeby rozmnażać ponad miarę i za wszelką cenę. Wiesz jak wyglądają typowe zbiorniki hodowlane ! Oka to raczej nie cieszy - odrobina piasku na dnie i nic więcej. Z biotopem ma to niewiele wspólnego .

Pozdrowienia

Maciej

Poza tym przy mieszaniu gatunkow w zbiorniku (oprocz waznej kwestii mieszania krwii) zauwazylem ze samce roznych gatunkow tropheusow nie bardzo toleruja samcow gatunku odmiennego w swoim rewirze. U mnie pewnie z racji ze Maswy byly najwieksze zagarnely zbiornik praktycznie dla siebie i przeganialy inne ryby ktore praktycznie wiekszosc czasu spedzaly w jego gornej czesci (na moze poza pojedynczymi ndole, ale bemby jako najmniejsze to juz nic a nic nie mogly wywalczyc). Moj zbiornik jak jeszcze mialem kiedys Moliro mozesz zobaczyc w galerii (teraz sa praktycznie dwa skaly po bokach w ktorych urzeduja dwa samce maswy)