Witam. Mam pytanie dotyczące płatków OSI, ponieważ zakupiłem na spółe z kolegą 1kg wiaderko, gdyż cenowo wychodzi zdecydowanie taniej niż puszki 200g. Tylko tak w puszce 200g są te płatki jasnozieloniutkie, a w wiaderku 1kg są szare, jasno brązowe( coś w ten deseń). Skład jakościowy, iloścowy na puszce i wiaderku jest napisane kropka w kropkę to samo tyle że różnią się kolorem.
Karmiłem najpierw ryby tymi płatkami z puszki i jak zostało 1/3 puszki to zmieszałem z tymi z wiaderka, mniej więcej pół na pół i ok rybki jadły, nie zauważyłem żadnych niepokojących objawów. Ale teraz skonczyła się ta puszka i zostały same płatki z wiaderka i sprawa ma się następująco: ryby niechętnie jedzą ten pokarm, wrecz wypluwają. Podejrzewałem nawet jakieś problemy pokarmowe ryb. Ale inne pokarmy ryby zajadają tak jak wcześniej, zachowanie ryb nie ulega żadnej zmianie na gorsze itp.
Także mówię z przekonaniem, że jest to sprawka tych płatków, tylko chciałbym uzyskać jakieś informacje dla potwierdzenia.
Może ktoś z Was miał podobne doświadczenia lub też kupił takie wiaderko z innym kolorem płatków itp. Będę wdzięczny za odpowiedzi.
Tomek

Tak, ja mam takie doswiadczenia. Tapajosy nie znosza jasnych platkow pokarmu JBL. Poza tym mam wrazenie, ze zjadlyby nawet styropian. Te jasne platki jednak wypluwaja z wyraznym obrzydzeniem :-)

ja stosuję platki pojawiające sie w chandlu detalicznym, czyli mniejsze puszki. Ryby to jedza choc wola jednak Tropical czy Hikari granulki lub Dainichi. Osi mniej im smajuje. Moze te duze opakowania sa dla hodowcow, wiec jest tam mniej aromatow lub barwnikow? moze dzieki temu cena jest nizsza i srednio ryby w chodowlach to jedza na zasadzie głodu i łapczywości? trudno powiedziec przyznam

Moze te duze opakowania sa dla hodowcow, wiec jest tam mniej aromatow lub barwnikow? moze dzieki temu cena jest nizsza i srednio ryby w chodowlach to jedza na zasadzie głodu i łapczywości?

Myślę, że na "hodowlach" ryb się nie głodzi a raczej dba o nie nierzadko lepiej niż w w niejednym zbiorniku stricte dekoracyjnym;-) więc podejrzewam, że nie jest to wyznacznikiem w tej sprawie. Wracając do meritum to już wcześniej w innym temacie poruszyłem wątek płatków O.S.I i jak widzę jednak jest jakiś problem. Zaniechałem dalszej dyskusji w tym wątku tylko dlatego, że zalała mnie fala e-maili od różnych firm, które mniej lub bardziej dosadnie sugerowały mi, iż piszę głupoty;-).


Pozdrawiam
Łukasz

Ja mam opakowanie 5kg i płatki w nim są zielone z tym, że pokarm ten nie należy ogólnie do przysmaków moich gębaczy i karmię nim raczej tylko mieczyki. Znajomi też mi meldują, że ich ryby nie lubią płatków OSI. Pamiętam, że pierwsze płatki tej firmy jakie widziałem w Polsce były importowane z czeskich sklepów i były dwukolorowe biało (może lekko beżowo)-zielone.

Płatków Spirulina OSI używam 7 lat w firmie, a wcześniej używałam ich prywatnie. Od 7 lat używam największych 5 kg opakowań i nigdy z tym pokarmem nie miałam problemu. Płatki są koloru ciemnozielonego i chętnie zjadane są przez ryby. To jednak w pewnej mierze kwestia częstości ich podawania. Nasze ryby są do nich przyzwyczajone od samego początku. To bazowy pokarm płatkowy. Oczywiście granulaty OSI i Naturefood zjadają chętniej.

Myślę, że warto wytłumaczyć te sprawę bo jak piszecie dotyczy to wiaderek 1 kg i zupełnie innej barwy i właściwości pokarmu w wodzie.

Marta

Myślę, że warto wytłumaczyć te sprawę bo jak piszecie dotyczy to wiaderek 1 kg i zupełnie innej barwy i właściwości pokarmu w wodzie.

Ja akurat nie mam porównania kolorystycznego gdyż z tego co pamiętam chyba nie kupowałem mniejszych opakowań ale nie zmienia to faktu, że cała ta sytuacja z płatkami zaczyna być dla mnie coraz bardziej zastanawiająca.

Łukasz

na stronie OSI sa zielone

http://www.oceanstarinternational.com/Spirulina-Fl ake.htm

na stronie OSI sa zielone

http://www.oceanstarinternational.com/Spirulina-Fl ake.htm


Kolor na tych zdjęciach jest dosyć jasny. Moje za każdym razem jak kupowałem były raczej ciemniejsze.

Łukasz

To jednak w pewnej mierze kwestia częstości ich podawania. Nasze ryby są do nich przyzwyczajone od samego początku. To bazowy pokarm płatkowy.
Podobnie jest z moimi rybami,od malego O.S.I.flakes dostaja codziennie rano na sniadanie.Woda az bulgocze kiedy go im podaje!!!

A jam mam pytanie.
Czy puszki 1kg mają zamknięcie fabryczne hermetyczne,lub chociaż na zasadzie odrywanego wieczka?jak to ma miejsce np:w przypadku farb emulsyjnych.

Nie tylko moje ryby są wyraznie zdegustowane O.S.I ale także ja bo śmierdzi okropnie.

Jakość wielu produktow np:spożywczych jak i środków chemicznych przeznaczonych na były blok wschodni byla świadomie zaniżana przez koncerny je produkujące.No może oprócz Coca-Coli:)))
Przy saturatorach wiało zachodem jak cholera:)))

Mam nadzieje ze na ten ,,świetny pomysł,,nie wpadł management zaopatrujacy niemal cały świat w pokarmy marki O.S.I.:( i nie tylko...

Kruczek, to nie jest kwestia częstości podawania, ponieważ moje ryby też płatki OSI miały jako podstawa, zresztą są to ryby z Tropheusa, więc nie był to bynajmniej pokarm im obcy. I był to ich niewątpliwie przysmak.
Wziołem od kolegi dzisiaj płatki z tej puszki 200g, zieloniutkie, takie jak dostawały zawsze i takie jak są na tym linku podanym przez Marcina i Łukasza i zajadają aż miło. Potem podałem odrobinę tych z 1kg opakowania i wypluwają tropheusy, eretmodusy zresztą też, sumiki petricole "to coś" jedzą.
Problem tkwi w płatkach z 1kg opakowań( rzeczywiście śmierdzą:()
PS. Ja zakupiłem 1kg wiaderko identyczne jak w linku
http://www.oceanstarinternational.com/Spirulina-Fl ake.htm
tyle że kolor to jak zmoczone trociny mają.
No nic, odstawiam na dobre te trocinki. Tylko jak to jest, że kupując wszystkie inne pokarmy( na allegro jest dużo ofert o pokarmach rozważanych z większych pojemników) np. tetry phyll, sery flore, tropicala forte itd. wszystkie są o takim samym kolorze jak te z orginalnych puszek tyle że o mniejszej objętości np. 1200ml
Tomek

Kokos!
Skoro twierdzisz ,ze zakupiles "trociny",polecam ci zrodlo z ktorego ja czerpie:www.africanaquatic.com
Pozdro!

Obawiam się, ze to źródło ma OSI także od Smulders, czyli importera na Europę:)

Marta