Witam,
mam takie pytanie trochę naiwne... jakiego koloru powinna być zdrowa ikra tychże ryb?
pozdrawiam,
Dawid

swiezo zlozona czy tuz przed wykluciem larw?
hodowalem te ryby wiec doradze

Świeżo złożona. Właściwie mam młode te ryby, ale już drugi raz praktycznie od razu po złożeniu samica zjada ikrę... nie wiem czy to kwestia tego, że coś z ikrą nie tak czy samicą :P

Jeżeli samica zaraz po złożeniu ikry zjada ją to oznacza, że jest coś nie tak z samicą albo z warunkami w jakich przebywa. Jeśli napiszesz coś więcej o twoim akwarium, parametrach wody i pozostałych mieszkańcach być może uda się coś poradzić.

Zrobię testy wody jutro rano, bo teraz to raczej nie najlepsza pora. W akwarium pływają 4 j. dickfeldi. 144 litry, grys dolomitowy/piasek na podłożu.
Groty z granitu. Filtr zew. eheim classic 2213/zeolit/ceramika/trochę gąbki.
Co do samej ikry, zostaje ona w akwarium może godzinę... potem wszystko wyczyszczone przez nią zostaje

Więc tak,
NO3 5-10 mg/l
NO2 0-0,1 mg/l
pH > 7,5 bliżej 8
to testy jakie mam. Do tego stwierdzić mogę, że woda zdecydowanie mocno twarda.

Wygląda na to, że samiczka straciła instynkt opieki nad ikrą. Objaw taki często występuje u linii długo rozmnażającej się w akwariach ale niekoniecznie jest to regułą. Czasem samiczka potrafi zmienić nawyk zjadania ikry a kiedy indziej zostaje jej to do końca życia. Cóż musisz polubić ją taką jaka jest :-)

A jesteś pewien, ze w grupie 4 osobników masz samca?

Marta

admin

A jesteś pewien, ze w grupie 4 osobników masz samca?


Biorąc pod uwagę informację Dawid87, że:

Co do samej ikry, zostaje ona w akwarium może godzinę... potem wszystko wyczyszczone przez nią zostaje

Obecność samców nie wydaje się mieć związku z występującym zachowaniem samicy.

O ile samiec jest mniejszy od samicy i te dwie właśnie rybki siedzą w jednej grocie to raczej tak, mam samca... A co do zdrowej, zapłodnionej ikry, jakiego koloru powinna być tuż po złożeniu?

sander

Masz rację, tylko, że samica może zjadać niezapłodnioną ikrę. Nie ma samców nie ma powodu do jej pilnowania.

Ikra powinna być szarozielona.

Czy u dickfeldi samica jest wyraźnie większa od samca?

Marta

admin

Masz rację, tylko, że samica może zjadać niezapłodnioną ikrę. Nie ma samców nie ma powodu do jej pilnowania.

Jeśli dobrze pamiętam to w ciągu godziny niezapłodniona ikra Dickfeldi wygląda identycznie jak zapłodniona więc samica nie może jej odróżnić. Dawno nie miałem tych ryb ale pamiętam, że niezapłodnionej ikry samiczki pilnowały conajmniej 6 godzin a czasem dobę.

Kuba - ja niczego nie neguję. Tylko to jakieś dziwne, zachowanie prawda ?

Ikra chyba po kilku godzinach się zmienia,ale dawno też tego nie obserwowałam. Nie mam obecnie dickfeldi

Marta

Kwestia czy te ryby to odłowy (lun której z kolei pokolenie) czy może osobniki kupione w sklepie akwarystycznym ( pokolenie XXXXX pochodzące z braci i sióstr).

Kilkanaście lat temu mój kolega miał podobny problem z innymi rybami. Nie pamiętam dokładnie jakie to ryby były, na pewno pielęgnice z Ameryki, ale schemat działania był podobny. Samica po złożeniu jaj zaczynała na nich żerować. Sytuacja miała miejsce po zapłodnieniowi ikry przez samca lub nawet bez jego obecności. Rybka zachowywała się jakby zatraciła instynkt "macierzyński".
Kolega dotarł do akwarysty, który posiadał ryby z pierwszej ręki podobno z Niemiec. Zakupił od niego młodzież, która po uzyskaniu "pełnoletności" nie miała najmniejszych problemów ze złożeniem ikry i wychowaniem potomstwa.

No niestety raczej ta druga wersja. Choć ryby nie były zakupione w zwykłym sklepie akwarystycznym tylko specjalizującym się Malawi-Tanganika. Nie wiem jak daleki pokolenie mogło by to być...

Miałbym jeszcze jedno takie pytanie. Co myślicie o towarzystwie N. Caudopunctatus dla tych dicfeldi?

Wiesz to zależy od wymiarów baniaczka i aranżacji. Ja raczej nie widzę przeciwwskazań, choć oprócz wiedzy książkowej nic nie wiem o N. Caudopunctatus

Witam ponownie,
mam dylemat, po którymś tam tarle Dickfeldi przestało zjadać ikrę, ale mam teraz inny problem... przypada mi teraz podmiana wody i nie wiem czy mogę to zrobić, czy poczekać trochę... proszę o radę,
Dawid

Witam,
nie wiem czy ktoś tu jeszcze zagląda... ale mam kilka pytań.
1. Czy to, że para dickfeldi opiekuję się młodymi powoduje, że nie będą podchodzić przez pewien czas do tara?
2. Czy ewentualne przeniesienie młodych może in zaszkodzić i np. czy przyspieszyło by to kolejne tarło?
3. Mam w akwarium 2 pary tych ryb i zaobserwowałem interesującą rzecz. Młode jednej pary zostało "adoptowane" przez drugą parę. Czy to normalne zachowanie?
pozdrawiam,
Dawid