Marcin, super informacje. Widać, że ryby dobrze się czują w Twoim zbiorniku.
A to, że nasze obserwacje są odmienne świadczy o pewnej nieprzewidywalności zachowań ryb, którą ja bardzo sobie cenię i do której podchodzę z dużą pokorą.
Może jeszcze dodam jedną rzecz - pisałem, że nie mogę w tym temacie podeprzeć się własnym doświadczeniem, bo faktycznie moja Kiryza jest młoda i obserwuję u niej dopiero pierwsze, nieudolne próby tarła, ale podczas tych prób zawsze przy samczyku Kirizy pojawiał się samiec Maswy i kończył zabawę (piszę w czasie przeszłym, bo Maswy już nie ma).
Przykład może nie najszczęśliwszy, bo jestem pewien, że nawet bez ingerencji Maswy, do udanego tarła by nie doszło z racji wieku Kirizy. To na na marginesie.
Aahaja, wydaje się, że sporo wiesz na temat sezonowości występowania pokarmu, czy pobierania go przez tanganickie ryby roślinożerne w ich naturalnych siedliskach. Byłbym zobowiązany, gdybyś odesłał mnie do źródeł tych informacji, albo sam coś więcej napisał. Brakuje mi tu wiedzy.
"W zamian" podrzucam link o sezonowym pobieraniu pokarmu przez ryby drapieżne. Rzecz dotyczy Limnothrissa miodon żywiącej się zooplanktonem (Marto, to ta rybka, której szczątki, obok Stolothrissa tanganicae, znajduje się w żołądkach Waszych Ctenochromisów).
Szczególnie polecam dział "specyfika działani drapieżcy" i wzmiankę o "księżycowej pułapce" - dla mnie bomba.
http://www.hydro.biol.uw.edu.pl/zhuw/pub/kosmos1999/roz2/roz2.htm
Jarek