Ciesze sie bardzo, że lufubu tak ładnie sie mnożą.
Wg mnie jest tak: w jeziorze poziom azotanów i azotynów jest zerowy, w akwariach ciągle borykamy się z problemem ustabilizowania cyklu azotowego.
My w firmie podmieniamy wodę co 2 dzień, a czasami nawet codziennie. Nie są to wielkie ilosci 10-15 %. W ten sposób ryby mają ciągle świeżą wodę. W tym właśnie jest całe "klu". Ryby akwariowe są przyzwyczajone do zmiennych parametrów i czasami podniesionych nieco steżeń azotanów i azotynów. Odłów to ryby z natury i czystej wody. Stworzenie im idealnych warunków powoduje, że mnożą się i nie chorują. I nie chodzi o to by odealnie odzwierciedlić ph czy twardość wody, bo ta nawet w jeziorze waha sie w okresach pory suchej i deszczowej a także zależnie od siedliska, chodzi o poziom N03 i N02.
Marta |