Co do pH to jest jeszcze metoda chemiczna. Miareczkowanie NaOH. Proste, skuteczne, tylko po co. Wymieniono w tym watku chyba wiekszosc znanych naturalnych metod. Chemia w zbiorniku to zawsze cos nienaturalnego.
Piszesz o strasznej przemianie materii u trofow. Fakt jest duza, ale do mojego glonojada im daleko. Moj 10 cm zbrojnik potrafi zrobic kupke o dlugosci 40 cm. Hikari to jednak swietny pokarm
. Jesli chodzi o zanieczysczenia to odmulam raz w tygodniu to czego nie wciagnie filtr mechaniczny, a ze wciaga sporo, nie ma z tym duzego problemu. Wszystko zalezy od odpowiedniej cyrkulacji wody. U mnie moze widac troche mniej bo nie mam piasku tylko drobny zwirek.
Co do winniczkow to czy to byla propozycja
? Tak sie sklada ze pracuje w miejscu gdzie winniczkow jest bardzo duzo moge dostarczyc spora ilosc do degustacji. Nie wiem tylko kiedy obowiazuje na nie okres ochronny.