Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Archiwum Forum Tropheus Tanganika / Archiwum /

Tropheus

Autor dokdar
Użytkownik
#1 - Posted: 1 Wrz 2005 14:18 
Witam serdecznie wszystkich użytkowników forum. Jestem tutaj po raz pierwszy.

Od kilku dni jestem posiadaczem Tropheus "Muzi". Ponieważ w necie jest niewiele i bardzo rozbieżnych zdjęć ukazujących urodę tej odmiany tropheusa, prosiłbym o udostępnienie fotek, przez forumowiczów, którzy także je posiadają . Jestem również bardzo ciekawy zachowań waszych rybek. Ja posiadam stadko, w ktorym są 2 samce i 6 samic. Ryby mają wiek 15 miesięcy i wielkość 10 - 12 cm.
Mój email: dariusz.budynek@konin.lm.pl.

Pozdrawiam

Autor admin
Użytkownik
#2 - Posted: 1 Wrz 2005 16:31 
Witaj na naszym Forum.

Tropheus sp. Muzi to dość rzadka w Polsce ryba. Z moich doświadczeń importera odłowów mogę powiedzieć, że jest naprawdę ładnie ubarwiona. Zachowania ma standartowe jak większość trofeusów - ryby z odłowu sa dość łagodne.
Zdjęcia znajdziesz w naszej Galerii, ale w tym wypadku trudno powiedzieć, ze fotografie oddają piękno tej ryby.

Marta

Autor dokdar
Użytkownik
#3 - Posted: 1 Wrz 2005 17:14 
Pani Marto, dziękuję za zainteresowanie moim tematem.
Oczywiście przeglądałem zdjęcia w Galerii.
Co do zachowania tropheusów "Muzi", jak najbardziej się z panią zgadzam.
Ryby są b. piękne.
Gdy wykonam zdjęcia swojego stadka z przyjemnością prześlę.

Autor admin
Użytkownik
#4 - Posted: 1 Wrz 2005 17:50 
Czekam w takim razie na szybką wysyłkę zdjęć.
Bardzo jestem ciekawa jak Pana ryby wygladają. Czy to też odłów?

Marta

Autor dokdar
Użytkownik
#5 - Posted: 1 Wrz 2005 18:02 
Nie to F1.

Autor dokdar
Użytkownik
#6 - Posted: 5 Wrz 2005 14:24 
PRZEPRASZAM WSZYSTKICH UZYTKOWNIKOW FORUM ZA WPROWADZENIE W BLAD. Jak sie w rzeczywistosci okazalo, dzieki pomocy pani Marty i innych uczestnikow forum, posiadam inna odmiane tropheusow niz Muzi. Dziekuje wszystkim, ktorzy mi pomogli dociec prawdy.
Inna sprawa jest to, ze temat ten moze byc nadal kontynowany. Wciaz interesuja mnie Muzi. Chcialbym zobaczyc prywatne zdjecia przedstawiajace te odmiane.

Autor dokdar
Użytkownik
#7 - Posted: 6 Wrz 2005 17:00 
Jeszcze raz chcialbym powrocic - moze nie bezposrednio - do tego tematu.

Obecnie nadal sie zdarza, ze niektorzy hodowcy-sprzedawcy wykazuja sie brakiem wiedzy na temat oferowanej odmiany. Ich umiejetnosci praktyczne tez pozostawiaja wiele do zyczenia. Nie mowie juz o zwyklej ludzkiej przyzwoitosci. Problem ten nie ominal i mnie.

Kupilem ryby, ktore mialy byc odmiana tropheusa moori Muzi. Okazuje sie, ze to prawdopodobnie sa Namansi Red. Transport tych ryb do mnie przesylka konduktorska tez nie nalezal do najfortunniejszych, mimo zapewnien sprzedajacego, ze ma w tym duze doswiadczenie. Nastepnie uklad samcow do samic tez pozostawia wiele do zyczenia - mimo wczesniejszych deklaracji sprzedawcy.

Moze nie byloby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, ze wspomniane wczesniej ryby kupilem od jednego z aktywnych uzytkownikow tegoz forum. Zastanawiam sie nad ujawnieniem jego nicku. Nie chodzi mi tu - i to bardzo podkreslam - o jakakolwiek probe zemsty.

Po moich kolejnych probach kontaktu z osoba, ktora sprzedala mi te ryby, w celu wyjasnienia tej sytuacji, sprzedajacy definitywnie usiluje urwac ten kontakt i usunac wszelkie slady i materialy na roznych serwisach, w ktorych oglaszal chec sprzedazy wymienionych wczesniej ryb.

Nie chce zbyt pochopnie podejmowac decyzji o ujawnieniu jego danych. Moze sie myle, ale po jego zachowaniu odnosze wrazenie, ze zamiary nie byly uczciwe. Chcialbym uslyszec od niego, ze jego intencje byly jak najbardziej szczere. Przeciez do diaska ludzie umieja sie w koncu dogadac.

Co o tym myslicie? Co powinienem zrobic w tej sytuacji?

Autor JGr
Anonimowy
#8 - Posted: 6 Wrz 2005 19:37 
Darku, rozumiem rozgoryczenie, mam tylko nadzieję że nie przekłada się ono na wszystkich użytkowników forum, czy na forum jako takie.

Jestem przekonany, że osoba u której dokonałeś niefortunnego zakupu odezwie się, czy tu, czy osobiście do Ciebie.
Wierzę w to tym bardziej, że krąg osób sprzedających Trofeusy na publicznych serwisach nie jest aż tak wielki by te osoby pozostawały anonimowe.

Jarek

Autor dokdar
Użytkownik
#9 - Posted: 6 Wrz 2005 20:22 
Jarku.

Ja nie jestem rozgoryczony, pogodzilem sie juz z ta sprawa. Tylko nie lubie, gdy ktos "chowa glowe w piasek".
Poza tym mam wiecej zamilowan i zainteresowan. Akwarystyka to takie urozmaicenie.

Autor levy30
Użytkownik
#10 - Posted: 7 Wrz 2005 13:00 
podaj jego dane zeby inni mogli uniknac podobnej wpadki z tym gosciem.dla mnie ten gosc to zwykly oszust i tyle.pozdrawiam.

Autor timus
Użytkownik
#11 - Posted: 7 Wrz 2005 13:50 
No to widze że wsród nas jest też ktoś nieuczciwy.Panowie nie tak wyrabia się marke! A kłamstwo predzej czy puźniej się wyda! Apeluje do sumienia tego hodowcy który sprzedał "trefny" towar.Mam takie pytanko! Czy warto było sie ześwinić dla paru złotych???
Marcin

Autor luka
Użytkownik
#12 - Posted: 7 Wrz 2005 15:23 
Witam wszystkich ja akurat wiem od kogo sa te ryby bo sam zakupilem 12 sztuk narybku na ktory czekalem bardzo dlugo. Oczywiscie nie zamierzam tu nikogo bronic bo wiadomo jaka jest sytuacja na rynku. Co do tej sprawy to jednak musze stwierdzic ze uczestnik forum o nicku DOKDAR kupil napewno ryby ktore chcial. Uklad plci sprawdzalem nawet sam jak i kilku moich kolegow gdy odbieralismy mlode.Zreszta akurat u tych ryb ktore zakupil ten pan bylo to bardzo widoczne. Praktycznie wszystkie samice mialy tak duze pokladelka ze nie trzeba bylo nawet wyjmowac ich z wody zeby okreslic plec.Poza tym przy zakupie narybku a bylo to jakis rok wczesniej ,bylismy we trzech u tego pana ktory wowczas je sprzedal czlowiekowi od ktorego teraz ja kupilem wczesniej wpsomniany narybek a Pan DOKDAR ryby dorosle.Na faktorze z Czech mial napisane ze sa to T. moori Muzi wiec ewentualny blad mogl wyniknac juz poza nasza granica.Jednak wydaje mi sie ze jest to malo prawdopodobne gdyz wiele gatunkow jest do siebie ludzaca podobnych i nawet fachowcy maja problem z odroznieniem niektorych odmian. Sam wiem rowniez z doswiadczenia ze wielu kupujacych nie nie majac tu nikogo na mysli poprostu sie nie bardzo zna i pozniej ma pretensje. Sam mialem taka sytuacje gdy pewien pan po zakupie ode mnie Maswy powiedzial ze to nie te ryby bo maja kropki a Maswa powinna miec zolto-bialy pasek.Dlatego proponuje zeby owi Panowie ktorzy wkoncu sa doroslymi ludzmi porozmawiali na spokojnie i wyjasnili ta sprawe. Jednak jezeli kazdy bedzie uwazal ze jest madrzejszy od drugiego to napewno do porozumienia nie dojdziecie. Z mojej strony chcialbym tylko uspokoic osobe ktora kupila te ryby i zapewnic ze sa to ryby naprawde piekne i co wazne donosza mlode. Uklad plci jest rowniez korzystny bo 3/6 na korzysc samic i w 99 procentach sa to Muzi.Pozdrawiam

KRESKA

Autor admin
Użytkownik
#13 - Posted: 7 Wrz 2005 15:29 
Ja mam tylko jedno pytanie do Ciebie
Luka, czy widziałeś ryby dostarczone do DOKDAR'a, czy tylko widziałeś ryby, od których pochodzą Twoje młode?

Marta

Autor luka
Użytkownik
#14 - Posted: 7 Wrz 2005 15:35 
narybek ktory kupilem pochodzi od ryb ktore teraz ma pan DOKDAR a cale stado tych ryb czyli 9 sztuk widzialem kilka razy. Bardzo mi sie podobaly i dlatego bylem zainteresowany narybkiem.

Autor JGr
Anonimowy
#15 - Posted: 7 Wrz 2005 15:44 
Tu nie chodzi o to czy ryby są ładne i o to co się komu podoba. Chodzi o to, że ryby Darka przedstawione w galerii to nie Muzi! Nie wiem Luka jak pogodzić to co piszesz z tym, co widzę na zdjęciach?

A najbardziej chodzi o to, że wiele osób już się tu wypowiedziało, tylko nie ta, która powinna. To jest najgorsze.

Jarek

Autor luka
Użytkownik
#16 - Posted: 7 Wrz 2005 15:52 
Ja widzialem Moliro ktore na 100 procent wygladalo jak Chipimbi. Ryby na zdjeciach wygladaja roznie.To zalezy od oswietlenia itd.Ta osoba ktora jak twierdzisz Jarku powinna sie tu wypowiedziec zapewne ma juz dosc tej calej afery a wypowiedz jaka kolwiek tylko doleje oliwy do ognia. Ja te ryby widzialem osobiscie i nie tylko ja. Sam tez nie bylem pewny co do tego ze to Muzi ale Namansi to to nie jest napewno. Zreszta na tych zdjeciach w galeri faktycznie wygladaja jak Namansi ale na zywo sa zupelnie inne.Zreszta jak ktos z was kupilby cos jako powiedzmy gupik i widzial by na to dokument to czemu pozniej sprzedawac jako mieczyk.Na ten temat mozna by dyskutowac naprawde bardzo dlugo.

Autor JGr
Anonimowy
#17 - Posted: 7 Wrz 2005 16:50 
Luka, może nie wyraziłem się zbyt szczęśliwie - wypowiedź na forum nie jest obowiązkiem tej osoby, choć byłoby dobrze, gdyby jeden z nas nie patrzył na drugiego z myślą - "czy to aby nie o niego tu chodzi?". Ale osoba ta nie powinna uchylać się od odpowiedzialności za przeprowadzoną transakcję i unikać kontaktu z kontrahentem, niezależnie od tego która ze stron ma rację. Myślę też, że anonimowość nie jest tym, na czym zależy rzetelnemu sprzedawcy, ale mniejsza o to.

Poza tym o jakim "ogniu" mówisz? Czy o tym rozpalonym przez sprzedawcę unikającego kontaktu z klientem? Zgadzam się z Tobą - nasza pisanina nie jest potrzebna, tego tematu w ogóle nie powinno być, ale pozwolenie by sprawa umarła ze starości też nie jest chyba najlepszym pomysłem? Jak sądzisz? Czy myślisz, że gdyby sprawa została rozwiązana na normalnej drodze sprzedawca - nabywca, pisałbym o niej tu tylko dlatego, że lubię to forum? Zapewniem Cię, że nie jestem pasjonatem taniej sensacji.

Jarek

Autor admin
Użytkownik
#18 - Posted: 7 Wrz 2005 17:47 
Luka

Prześlij mi zdjęcia Swoich ryb.

To co ma DOKDAR w 100% nie jest muzi i to nie chodzi o oświetlenie tylko cechy odmiany widoczne gołym okiem na zdjęciach.

Moliro z Chipimbi na zdjęciach można pomylić, Muzi nigdy nie miało znaczeń na głowie w postaci lini V. To cecha zupłnie innych ryb.

Tyle mojego zdania.

marta

Autor luka
Użytkownik
#19 - Posted: 7 Wrz 2005 18:34 
Niestety pani Marto moje rybki maja jakies 2cm wielkosci wiec fotki nic tu nie dadza pozdrawiam(chodzi oczywiscie o te "Muzi"[img]http://tropheus.com.pl/components/minibb/img/smilies/wink.gif[/img].

Autor admin
Użytkownik
#20 - Posted: 7 Wrz 2005 19:59 
Szkoda...

Autor dokdar
Użytkownik
#21 - Posted: 7 Wrz 2005 22:23 
Dla zainteresowanych przedstawiam kilka zdjec kupionych przeze mnie ryb.

[url=]http://www.republika.pl/dariusz_budynek/fotki.html[/url]
[url=]http://www.republika.pl/dariusz_budynek/fotki_2.html[/url]
[u rl=]http://www.republika.pl/dariusz_budynek/fotki_3.html[/url]
[url=] http://www.republika.pl/dariusz_budynek/fotki_4.html[/url]

Czy nadal znajda sie osoby twierdzace jak luka, ze to tr. Muzi

Autor Anonim
Anonimowy
#22 - Posted: 7 Wrz 2005 23:33 
Witam,

moim zdaniem milczenie sprzedawcy niestety świadczy na jego nikorzyść. W takiej sytuacji powinien bronić swojej racji bo jeśli pozostawi temat bez odpowiedzi to racja pozostanie po stronie dokdara.
Witek

Autor dokdar
Użytkownik
#23 - Posted: 8 Wrz 2005 07:43 - Edytowany przez: dokdar 

Autor winter
Użytkownik
#24 - Posted: 8 Wrz 2005 09:35 
Witam wszystkich "nieuczciwych" i uczciwych forumowiczow.
Mam pytania do pana luka:
Ja twierdze w 1%, ze ryby przedstawione na zdjeciach udostepnionych przez dokdara nie sa odmiana Muzi.
Czy moj 1% okazuje sie wiekszy niz pana 99%?
Czy pan nadal zyje w swiecie bajek, sadzac ze jest tak jak pan twierdzi, co w konsekwencji doprowadzi, do kolejnych nieporozumien. Odnosze wrazenie, ze pan ma muzi dokdar nie. Boje sie, ze pan bedzie nastepnie rozprowadzal ta odmiana pod zla nazwa.
Moze moje uprzedzenia sa zbyt wczesne, wole jednak chuchac na zimno niz na goraco.

winter

Autor timus
Użytkownik
#25 - Posted: 8 Wrz 2005 10:27 
Witajcie moi drodzy!
Nie chodzi tu o to aby zlinczować "nieuczciwych" hodowców.Wedłóg mnie nikt z nas nie ma takiego obycia z trofciami jak Marta. To Ona przez swoje ręce przepuściła tysiące ryb i napewno wie o wiele lepiej od nas jak dana odmiana wygląda. Być moze przez niewiedze nas akwarystów poczatkujacych zagraniczni eksporteży wciskają nam kit.Chodzi o to jak juz pisał winter aby zatrzymać sprzedaż ryb pod inną nazwą niz są w rzeczywistości.I w takich właśnie przypadkach powinniśmy sięgać po pomoc Marty. Być morze ten który sprzedajete trofcie pod nazwą muzi robi to nieświadomie i poprostu został nabity w butelke. Zdarza się niestety! Trzeba przełknąć gorycz porażki i pogodzić się z faktem że to nie muzi a przedewszystkim nie wciskać ludziom kitu. Takie jest moje zdanie!

Autor admin
Użytkownik
#26 - Posted: 8 Wrz 2005 12:52 
Wg nas zostały naruszone podstawowe zasady tzw. netykiety.
W związku z tym ostatecznie zamykamy ten watek.

Prosimy zainteresowanych o prywatną mailowa wymianę uwag pomiędzy sobą.

ADMINISTRATOR
Marta

Autor rambowskixx
Użytkownik
#27 - Posted: 8 Wrz 2005 14:32 
Witam wszystkich wlasnie sie dowiedzialem o tej calej sprawie. Chcialbym powiedziec ze ryby ktore kupil pan Dokard pochodza ode mnie ja kupilem je od czlowieka ktory zakupil dorosle ryby z odłowu pod nazwa T. Muzi. Posiadal na to faktore z Czech ktorej ksero posiadam rowniez ja.Oczywiscie po przejrzeniu wielu materialow i wysluchaniu kilku opini nie twierdze ze sa to Muzi ale rowniez nie wierze ze sa to bastardy.To tyle co do tej kwestii. Teraz co do calej transakcji. Pan Dokard 2 tygodnie przed zakupem dostal zdjecia ryb i slyszal wiele opini na ten temat ze najprawdopodobniej nie sa to Muzi.Mimo to stwierdzil ze jest tylko hobbysta i potrzebuje czegos ladnego do swojego zbiornika.Poza tym ma Murago wiec poinformowalem o mozliwosci krzyzowania sie tych odmian.Mimo to doszlo do zakupu i przez jakis tydzien kupujacy mial nawet opis na gg ze ryby sa przepiekne i jest bardzo zadowolony.Nagle dowiaduje sie ze Panu Dokardowi nie podobaja sie ryby i zaczyna roscic pretensje ze wcisnalem mu kit a proba nawiazania z nim kontaktu konczyla sie jedynie na wyzwiskach pod moim adresem i straszeniem mnie.Dowiaduje sie rowniez ze jedna ryba padla podczas transportu. Ok moge sie zgodzic jest to mozliwe aczkolwiek zapakowalem ryby profesjonalnie pod tlenem itd.Rowniez dowiaduje sie ze uklad plci jest inny niz powinien co jes niemozliwe gdyz bylo bardzo latwo rozponac plec u tych ryb.Podalem link do strony na ktorej mozna zobaczyc jak sprawdza sie plec ale Pan Dokard stwierdzil ze rozpoznaje to po jakis zaostrzenaich pletw. Ja niestety nie znam tego sposobu.Ostatecznie mimo tego ze wywiazalem sie z naszej umowy w 100 procentach moge sie zgodzic ze jest to moja wina. DLATEGO PUBLICZNIE CHCIALBYM POWIEDZIEC ZE W RAMACH REKOMPENSATY PRZESLE PANU DOKARDOWI TAKA SAMA LICZBE T.BEMBA CZYLI 9 SZTUK W WIEKU OKOLO 8 MIESIECY PO PIERWSZYCH TARLACH.Wiem ze Pan Dokard posiada 3 sztuki T.Bemba co jest bardzo malym "stadem" wiec mam nadzieje ze chociaz w jakims stopniu zrekompensuje mu to jego strate skoro wg niego to ja zawinielem na calej linii.Chcialbym tylko prosic tego Pana aby juz mnie nie straszyl i nie wyzywal tylko spokojnie uzgodnil warunki odbioru rybek. Pozdrawiam wszystkich i przepraszam ze tak pozno sie odezwalem. Podkreslam rowniez ze jest to moja pierwsza i ostateczna wypowiedz w tej sprawie gdyz nie zamierzam wdawac sie w zadne klotnie. Dziekuje to wszystko co mialem do powiedzenia.


Łukasz

Autor admin
Użytkownik
#28 - Posted: 8 Wrz 2005 15:06 
Obie strony się wypowiedziąły. Tym samem kończę ostatecznie wątek.

Wszelkie posty dodatkowe będą usuwane.

Marta

Archiwum Forum Tropheus Tanganika / Archiwum / Tropheus Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®