Słuchajcie, może czegoś nie zrozumiałem, czy nie doczytałem, bo trochę zalatany jestem, ale mowa o miedzi, aluminium, lawie, genetyce itp. przy azotynach = 0,1 mg/l.
To nie jest wynik tragiczny, szkodzący rybom przy krótkotrwałym działaniu, ale taki poziom NO2 jest charakterystyczny dla niestabilnego akwarium i może on powodować kołyszące ruchy o Trofeusów. Poza tym mierzenie azotanów, przy wykrywalnym testem stężeniu azotynów jest bazcelowe, wynik takiego badania nic właściwie nie mówi.
Muszę przyznać, że temat miedzi mnie zainteresował, szczególnie po rzeczowej argumentacji Mirka, ale chyba nie szukamy gdzie trzeba. Toż to jest po prostu niestabilny zbiornik z wykrywalnymi azotynami, być może fosforem. A skoro kolega podmieniał w ostatnim czasie spore ilości wody, to strach pomyśleć jakie wyniki otrzymałby przed podmianami wody.
Jarek |