Witam. mam jedna rybę z dziwnymi objawami: siedzi w rogu na dnie, ma troche wiekszy brzuch jak by była najedzona, nie ma posklejanych płetw, nie kołysze sie, nie ma wytrzeszczu oczu,nie ma uszkodzeń na skórze,ale za to ma białe odchody ,nie pobiera pokarmu od ok 3dni, nie wyglada na zestresowaną bo cały czas ma bardzo ładne ubarwienie, jest to jeden z większych i dominujących osobników (ale jeszcze młodzież), nie jest agresywna ani goniona. Nie jest to też samica z ikrą. Woda była podmieniana w piatek (raz na tydzień 20%)i parametry No2 i NH3 =0 wg.ZOOLek-a, temp. 27C. Tyle tu piszemy o róznych przypadkach a teraz sam nie wiem co robić. Na razie odłowiłem ja do osobnego zbiornika, dodałem zwiekszoną dwakę soli i Aqua Save-u żeby zmniejszyć stres i obserwuję. W duzym zbiorniku podmieniłem 10% wody i tez dodałem wiekszą ilośc soli. Lekarstw na razie nie podałem żadnych bo reszta ryb jest w świetnej formie, ogromny apetyt, ruchliwe i kolorowe. Jedyne co to od 2dni nie podaję pokarmu. Mam CLOUT ale na razie się wstrzymuję z podaniem. Co o tym myślicie, co mogę jeszcze zrobić? Leczyć czy na razie czekać? A może źle, że ją wyłowiłem? pozdr. Robert |