Witam!
Jestem nowy i na forum i w dziedzinie akwarystyki zwiazanej z jeziorami afrykanskimi. Baniak zaplanowalem na 200l, bez roslinnosci. Jakie gatunki polecacie na poczatek? Rybki przydenne mile widziane
Pozdrawiam i dziekuje za uwagi.

Witaj

Napisz trochę więcej o swoich upodobaniach, planach - łatwiej będzie doradzić. Akwarystyką jako taką nie zajmujesz się od dziś, tak? A może znajdziesz miejsce chociaż na typową 240-stkę? Poszerzysz sobie wybór ryb.

Wśród ryb tanganickich znajdziesz sporo gatunków "związanych" z dnem, budujących gniazda-kratery w piasku, jest też niezła gama sumokształtnych (np. rodzina Mochokidae), tyle że przy tych ostatnich wchodzą raczej w grę ryby z odłowu - one są dostępne na polskim rynku od niedawna i prawdopodobnie nie były jeszcze rozmnażane.

Jarek

240l moze byc jak najbardziej ale wieksze juz niestety odpada. Jestem zwolennikiem biotopow. Mam doswadczenie z pielegnicami ameryki pd - glownie Akary z Maroni, wiec raczej owce wsrod pielegnic . Jesli chodzi o ryby z odlowu to raczej im nie podolam z moja slaba znajomoscia tanganiki. O blad wszak nietrudno a mlodsze raybki pozwola sie chyba wiecej nauczyc i wiecej wybacza bledow. Prosilbym rowniez o sugestie co do samego ukladu. Zamierzam zrobic pare progow (polek) - wiec i rybki ze strefy srodkowej mile widziane. Idealna bylaby sytuacja aby gatunki stanowily mozliwe odzwierciedlenie natury.
Reasumujac - prosze o rade na temat gatunkow zamieszkujacych dno akwenu oraz srodek i gore. W sumie gora 2, 3 gatunki. Wszelkie sugestie na temat organizacji calego srodowiska mile widziane (na co szczegolnie zwracac uwage?).
Pozdrawiam

Witaj

musisz jeszcze określić, czy wolisz tanganikę mięsożerna czy czysto roślinożerną. 240l nie da Ci wiele możliwości kombinacji, gdyz jest niewielkim zbiornikiem i wiele bardzo ciekawych gatunków ( Ophtalmotilapie, Ctenochromisy, Xenotilapie, Enantiopusy) odpadną na wstępie. Wymagaja one zbiornika minimum 400l.

Marta

I tak Cię tu widzisz nakręcamy na coraz to większy zbiornik Ale uwierz - ma to sens.

Moja propozycja jest taka - spójrz na tym serwisie na dział Oferta. Nie zrozum tego jedynie jako wskazanie miejsca zakupu, chodzi o to, że do każdej oferowanej ryby podpięte jest zdjęcie, zobaczysz które ryby są do zdobycia (patrz na F1), jak wyglądają, a może w dziale "Artykuły i Recenzje" znajdziesz ich opis. Jeśli nie - pozostaje jeszcze tanganika.inet.pl lub wyszukiwarki.

Obsadę wymyśl sam - nie ulegając czyjejś sugestii będziesz miał najwięcej frajdy, a przed zakupem upewnij się tu tylko, czy dobrze kombinujesz.

Dobierając ryby sprawdź ich preferencje pokarmowe oraz temperament i zwyczaje, które będą wpływać na wzajemne relacje. Trochę się napracujesz, ale to nie pójdzie na marne.

Jeśli zostajemy przy 240-tce, do ryb odrzuconych przez Martę dodam - Simochromisy, Petrochromisy, Cyatopharynxy i duże Synodontisy. Nie oznacza to jednak, że nie masz z czego wybierać.

powodzenia
Jarek

Hehe Faktycznie naciagacie na wiekszy baniaczek Prawde mowiac zaczynam lapac bakcyla ale spokojnie.
Pytanie do Marty - 400l to minimum hmmm... moge miec max 375. 150x50x50. Nie moze byc szersze ani dluzsze. Bedzie ok? Co do miesozernych czy tez roslinozernych to musze postudiowac oferte. Zrobie tak jak sugerowal Jarek - poogladam i wystawie swoje typy. Dalszy ciag watku zatem wkrotce...
Pozostaje jeszcze problem filtracji - wybralem tetra tec ex 1200. Cenowo interesujacy, na pl.rec.akwarium niezle recenzje a i za granica calkiem pochlebne.
dziekuje zatem za wszystkie rady - wiezorkiem pewnie pojawi sie moja top lista.
Pozdrawiam
Michal

Ależ Ty się dajesz "wkręcać" ;-)
A mówiąc już poważniej - sam zobaczysz, że większy zbiornik jest bardzo dobrym pomysłem i lepiej (łatwiej, taniej) kupić go od razu, niż zmieniać z mniejszego za kilka miesięcy.

Czekamy niecierpiliwie co też wymyślisz w kwestii obsady.

Z Tetra EX będziesz zadowolony, mam u siebie taki, trochę wcześnie na opinie, ale dobrze się zapowiada. Jednak poza nim pewnie będziesz musiał dostawić jakąś głowicę z gąbką, to już zależy od obsady. O tym możemy pogadać później, w razie potrzeby - to nie jest problem.

Jarek

Mamy Cie!!!
A tak powaznie Michale. Taki baniaczek to dobry start do przygody z tanganikańskimi pielęgnicami. Powieszchnia dna 150x50 daje juz spore możliwości. Witaj w klubie świrów. I miłej zabawy!!!: )
Marcin

Tak, jak powiedział Marcin, mamy Cię.

Tak taki baniak to już coś i wiele ryb można już do niego wprowadzić.

Zapraszamy do nas na oglądanie, skad jesteś - daleko masz do Krakowa?
Marta

dokladnie odpowiem jak wszyscy nie bede oryginalny kupuj baniak 150 cm .
Akwarystyka jest choroba nieuleczalna wiec ilosc i litrarz baniakow rosnie proporcjonalnie do poznawania nowych gatonkow
pozdrawiam Mirek

Dokonalem wyboru. Po wyraznej selekcji wyodrebnily sie nastepujace gatunki: dno - Julidochromis regani oraz Tanganicodus irsacae kiku, pirtro wyzej tropheusy - Mpimbwe oraz Ikola. W sumie co do Tropheusow to nie mam specjalnych watpliwosci (chyba ze mnie ktos przekona ), jednak gatunki przydenne sprawily mi troche klopotow. Otoz nie wiem czy jest sens umieszczania w jednym akwenie tych dwoch gatunkow. Tanganicodus irsacae ponoc leniwy i statyczny, Julidochromis regani tez raczej pokojowy to jednak istnieje grozba wystapienia cech obronnych terytorium. Co wiec pozostaje - wybor jednego czy sasiedztwo?
Teraz prosze o dokonanie oceny wyboru i ewentualne propozycje korekt. Probowalem sie kierowac podobnymi cechami temperamentu oraz upodobaniami kulinarnymi. Oczywiscie wyglad tez sie liczyl .
Z gory dzieki za rady.
No i dziekuje za mile przyjecie na forum
Pozdrawiam - Michal

Michale, wróć do literatury i czytaj dalej, albo... od razu zrezygnuj z naskalników, a potem doczytasz dlaczego ;-)

Dalej - nie daj sie zwieść mitom i pozorom. Tanganicodus niekoniecznie musi się okazać takim fajtłapą za jakiego uchodzi.

Do Trofeusów ja Cię zniechęcać nie będę. Odmiany, które wybrałeś nie krzyżują się ze sobą i mogą naprawdę ładnie wyglądać. Możesz też pomyśleć nad większym stadem jednej odmiany, zrobisz jak uważasz.

Jaki zbiornik kupujesz? Wiedząc to - łatwiej będzie gadać dalej. No i kiedy??

Jarek

zbiornik to bedzie 375l. Pewnie na dniach - najdalej poczatek przyszlego miesiaca.
Tanganicodus po pierwsze bardzo mi sie podoba. Po drugie poszedlem za lektura tanganika.inet.pl. Ale lektury oczywiscie nigdy za wiele - swiete slowa. Tropheusy Ikola sa bajeczne i z nich zrobie sobie stadko 12-16 sztuk. Mpimbwa wygladaja majestatycznie - tez mi sie to podoba.
Ktos pytal skad jestem - Tychy. Pani Marto niebawem pewnie zawitam w Waszych progach
Michal

Witam.
Wreszcie ktoś zrozumiał - Mi_strz - że nie należy trzymać w akwa tego co komuś się podoba tylko mieć własny gust - gratulacje. Polecam sugerować się przy wyborze preferencjami pokarmowymi poszczególnych gatunków, które chcesz mieć u siebie. Jest to bardzo bezpieczne i wróży sukces i kupę frajdy. Polecam również kupować ryby młode - ale to prawda stara jak świat.
Pozdrawiam

Tutaj polemizowałabym, to kwestia gustu, zamiłowań i tego co się chce osiągnąć.
W czym dorosłe ryby są gorsze od młodych?

Marta

Michał, nie wiem, czy dobrze się zrozumieliśmy - wybór Tanganicodusów jest OK., one świetnie pasują do trofci, a obiekcje dotyczyły naskalnikow - rodzaju Julidochromis.

W 375-ciu litrach możesz trzymać nawet 25 samych Trofeusów, jeśli dwa stada, to chyba najlepiej w podobnej liczebności, do tego 2-3 pary Tanganicodusa.

Aahaja - nie pojmuję - jak to "wreszcie ktoś zrozumiał"? Zabrzmiało to tak, jakby wszyscy inni kierowali się w wyborze ryb cudzym gustem.

Jarek

Ja takmna marginesie powiem że eretmondusy miały być tymi leniuchami na dnie w moim akwarium. I co? Guzik prawda one czasami są bardziej ruchliwe od trofci!!!
Marcin

Jezeli koniecznie chcesz miec naskalniki dokup drugi baniak nie wielki 120 l wystarczy
Co do zakupu ryb mlode czy "stare" w przypadku pierwszym nigdy nie wiesz jaki masz stosunek samcow do samic
w przypadku drugim mozna rozroznic plec i dobrac prawidlowe proporcje samic do samcow
Aahaja przecierz Michal sam podal gatunki ktore chcialby miec nikt niczego nie sugerowal ani nie namawial do konkretnych odmian.

Michal na 15 pazdiernika jest planowane spotkanie z Tychow masz przyslowiwy rzut beretem do Krakowa
pozdrawiam Mirek

Michale

Mam na imie Marta i tak niech zostanie.

Zapraszam Cie do nas bardzo serdecznie. Jak widzisz na 15 października szykuje sie u nas spontaniczne spotkanie. Mozesz też przyjechać wcześniej, z nami można się umówić nawet w weekend.
Co do tanganicodusów to bardzo żwawe rybki, są świetne, w miarę spokojne - wg mnie spokojniejsze niż eretmodusy.

Trofeusy są piekne, zresztą można u nas oglądnać naprawdę wiele odmian.

Marta

>JGR
Właśnie o to mi chodziło. Kolega Mi_strz sam dokonał wyboru - w końcu to u niego będą pływać ryby i takie jakie jemu się podobają. Zauważyłeś na pewno, że b. często są posty: "kupiłem akwarium i co teraz?" albo podobne. Założyciel wątku widocznie użył wyszukiwarki i znalazł dla siebie interesujące gatunki.
Pozdrawiam

Dzieki wszystkim za zajecie sie moim przypadkiem!!
Wasze rady sa bardzo przydatne i przy tym wydaja sie byc pelne pasji i z pasji wynikajace (wiec szczere). Co do liczebnosci to mysle nastepujaco: Ikola 12-16 szt. ze wskazaniem 16, Mpimbwa 8-10 no i 2 pary Tanganicodusa (gora 3).
Teraz pytanie o kamien - gdzie zdobywac? Myslalem wstepnie o zakladzie pogrzebowym (sic!), jest tez niedaleko mnie Slaska Gielda Kwiatowa wiec jakies zaplecze do oczek wodnych napewno sie znajdzie. Ale chyba najbardziej szalony pomysl to wycieczka do hipermarketu. Sa tam takie olbrzymie glazy piaskowca zastawiajace wjazdy na chodnik. Swietnie by sie nadal na tlo baniaczka. Mazy mi sie tlo czerwonawe, piasek jasny a na nim ciemne glazy.
No doswiadczeni - do roboty Co radzicie. Czy piaskowiec sie w ogole nada?
Michal

Michale, a jaki masz odczyn wody kranowej? Bo jeśli będziesz chciał go podnosić, to w minimalny sposób jest to możliwe m.in. za pomocą wapieni i ich właśnie powinieneś szukać. W łupkach piaskowca wapienia nie ma wiele, jest tylko lepiszczem dla nie reagującego z wodą piasku kwarcowego (pomijam sprawę ewentualnych domieszek).

Gdzie kupić - nie wiem, ja zbieram, chyba bezprawnie... Może są w Twojej okolicy składy kamienia?

Nie przeładuj tego akwarium. Ma się Tobie podobać, to oczywiste, ale pamiętaj, że będziesz chciał obserwować ryby, czasem trzeba będzie którąś odłowić i nie może to trwać godzinami, musisz im zostawić miejsce do pływania (choć przyznam, że 375 litrów po wczorajszych 200-stu to spory postęp), przy wielu kryjówkach wzmaga się często walka o rewiry... długo by pisać, po prostu zachowaj umiar.
Pisałeś wcześniej o odwzorowywaniu natury - tylko, że to nie ma być miniaturka Tanganiki, bo to się nie uda. To może być lepsza, czy gorsza (raczej gorsza, bo co by nie zrobić - specyfika warunków sztucznych nie daje o sobie zapomnieć) kopia WYCINKA jeziora, ale takim wycinkiem bywa np. łacha piachu i kamień.

Co do ryb - ja przejawiam obsesyjne tendencje do sporych grup ryb jednej odmiany, ale to co Ty sobie wymyśliłeś powinno się sprawdzić. A Mpimbwe to może niezbyt jeszcze popularna, ale piękna ryba. Widziałeś jej oczy?!

Jarek

Zaraz za wioska Ikola jest drzewo, bardzo charakterystyczne, krzywe takie. Za tym drzewem pare metrow trawy, uskok i... jezioro. Wlasnie ten fragmencik chce odwzorowac
A tak na powaznie to chcialbym zrobic sobie tlo wewnetrzne z lupkow kamiennych. Zobaczymy jak bedzie z materialem oraz wizja ale nie mam zamiaru wrzucac tam tony zwiru Co do liczebnosci rybek to tez bardziej chodzilo o proporcje stad te szacunkowe bardziej zakresy ilosciowe. Bardziej chodzilo o proporcje. Jutro robie testy bo nowa woda wymaga poznania i bede znowu madrzejszy o kilka wskazowek.
powiem jedno - strasznie mnie rajcuje ta sytuacja - odkrywam sobie nowe jak jakis mlody raptus
Ogolnie - moja wizja to urwisty brzeg w tle i spokojne dno z paroma jamkami i kamykami.
No, no, bedzie sie dzialo Ciekawe co powie zona i corka
Michal

No hej, początkowo chciałem mieć czerwony piaskowiec u siebie, alezniechęciły mnie dwie rzeczy
1. Czerwony kolor często wiąże się z zawartością żelaza, a to nie jestr za dobre.
2. Nie podobało mi się jak w takim testowym baniaczku czerwone kamole porosły glonami, ale to już kwestia gustu.
Jeżeli masz problem co dać na tylną szybę to mój pomysł był taki. Poszedłem do kamieniarza - takiego od nagrobków i przyciął mi na wymiar z tego co mu zostawało z cięcia bloków zdaje się że oni nazywają to "oblagry"
Pozdrawiam Michał

>Mi_strz
Jak napisałem wyżejpolecam młode rybki z kilku powodów: obserwacja dorastania, wybarwiania (u trofów zachodzą tu kolosalne zmiany), 'dojrzewania hormonów', pierwsze utarczki o rewiry, ustalanie hierarchii w stadzie, pierwsze tarła - tego nie zobaczysz u dorosłych. Poza tym jest jeszcze jeden powód: cena, rzecz o której wszyscy wiedzą ale nikt nie mówi...
Młodych ryb warto zakupić po klka sztuk więcej niż docelowo zaplanujesz i wpuścić całą obsadę razem.
Święte słowa napisał JGR - dużo ryb a mało kamlotów - w końcu tam mają pływać rybki a nie moczyć się kamienie .Najpiękniej też w takim akwa wygląda jedno duże stado, max dwa, poza tym same ryby lepiej się czyją w większej gromadzie. Na podłoże polecam Ci piasek 2-3cm max - trofom więcej nie potzreba a po co ma zabierać cenne litry.
Zastosuj też wydajną filtrację i natlenienie - jeśli masz trochę smykałki do DIY to zrób sobie sam filtr - większa frajda, lepiej będzie działać o cenie nie wspominając.
Pozdrawiam

Ja mam jedn a prośbe do Michała. Przemyśl jeszcze te tło wewnętrzne. Jak rozejzysz sie po FAQ to doczytasz że nie zawsze sie sprawdza. Nie powiem uroku dodaje ale tylko.... Natomiast ma sporo minusów. Ja sam miałem do niedzieli takie zrobione samodzielnie z łupków i zrezygnowałem z niego. Po pierwsze zbiera sie za nim syf okrutny i nijak go wyciągnąć ponadto wskakuja za nie ryby i jak nie zareagujesz w pore to klapa. Pomyśl jeszcze o tym. Może tło strukturałne ale na zewnątrz z ładnym podświetleniem? No ale wybór należ do Ciebie i zrobisz tak jak Ci pasuje. Ja tylko chciałem przekazać moje doświadczenia z takim tłem.
Marcin

Dzieki za rade - tym bardziej ze troche pracy to kosztuje... Mialem wlasnie takie watpliwosci jak czyszczenie za tlem. Bede kombinowal - zobaczymy jak to wszystko sie rozwinie. Jak na razie jade pobrac probki wody.
Michal

pH 7,2
trza bedzie podnosic
ciekawe jak bedzie z kamolami
ide zbierac
Michal

Dodatkowo możesz napakować muszli do filtra zewnętrznego lub koralowców to też podnosi pH. Ja mam o tyle lepiej że u mnie w kranie jest pH 8,0 ale mimo to mam w akwarium wapienie.
Marcin

Oj Michale, słabiutko z tym pH. Daj sobie spokój z piaskowcem, nazbieraj wapieni, muszli, może kup żwir koralowy, na to by odczyn drgnął musisz trochę poczekać, a i tak cudów bym się nie spodziewał.

U mnie z 7,3pH podnosi się z pomocą minerałów do 7,8pH, czyli - poziomu granicznego. Dodatkowo soda podwyższa twardość węglanową i to, o ile nie mylę się w sprawach chemii wody, powoduje, że odczyn jest stabilny.

Marcin ma też rację z tym tłem. Nie wiem czy trochę estetyki równoważy wszystkie kłopoty i koszty. Dla mnie nie. Pomyśl, pooglądaj inne zborniki.

Jarek