Mam zbiornik 600l w nim jakies 100kg skal, planuje 36 tropheusow, 2 tanganicodusy, 2 eretmodusy, 2-3 zbrojniki, 20 paracyprichromisy. Filtracja ma pojemnosc 100l (60l biobale, 40l gabka). Jak domniemam ryby beda sie rozmnazac i nie chcialbym odlawiac mlodych ryb przed osiagnieciem romiaru 4-6 cm, bo to zawsze rewolucja i stres dla innych ryb. Czy dam rade utrzymac taka obsade z mlodymi ? Mysle dodatkowo o wlaczeniu redukcji azotanow (jak bedzie z nimi klopot i beda potrzebne zbyt czeste podmiany wody) oraz dodatkowym natlenianiu/ozonowaniu, zeby wspomoc przemiane odpadow w filtrze. Wiem, ze za duzo techniki to niedobrze, ale jak rozsadnie zastosowana to moze bedzie ok. Co o tym myslicie ?

Jakieś 2 lata temu miałem podobny zbiornik tyle ze zamiast paracyprichromisów były cyprichromisy i nie było w nim eretmodusów. Po pierwsze od śledzi oczywiście młodych nie zobaczysz jeśli nie odłowisz inkubujących samic. Poza tym śledzie jedząc spirulinę i pokarmy roślinne nie będą wyglądać za rewelacyjnie. Śledzie wymagają raczej kilkukrotnego karmienia dziennnie a dorosłe tropheusy maksymalnie 2 razy dziennie. Co do narybku od tropheusów to napewno czegoś się dochowasz ale też niezbyt dużo u mnie przeżywało jakies 20 procent ale miałem sporo schronień z martwych koralowców i cegły dziurawki.Myślę również że ponad 60 ryb na takie akwarium to już nie jest przerybienie kontrolowane. Takie są moje doświadczenia z podobną obsadą jaką wymieniłeś. Pozdrawiam
Łukasz