Własnie ukazała sie w wersji polskiej:

Back-to-Nature Przewodnik po świecie pielęgnic z Tanganiki - oczywiście Ada Koningsa.

Marta

Witam !
Gdzie można nabyć ten rodzynek.
Jaka cenna.
pozdrawiam Darek

Witam.Widziałem na allegro po 99 zł.Pozdrawiam-Andrzej.

Tutaj
http://www.cichlidpress.pl/ksiazki.php?r=2

Marta

Witam.To na allegro ktoś chce zarobić po 14 zł.na jednym egzemplarzu.

Jak zwykle, co nie?

Marta

To w takim razie na użytkownikach tego forum nie zarobi!!!!

Teraz na stronie cichlidpress jest jakiś problem - musża go usunąć - mieli włamanie internetowe. Jutro podobno wszystko ma działać.

Marta

Dzisiaj dotarla do mnie ta ksiazka. Jeszcze cieplutka i pachnaca. Prezentuje sie calkiem sympatycznie, a zdjecia sa po prostu niesamowite.
Polecam
Przemek

Pewnie przemku najlepiej podoba Ci sie ta zmieniona okładka Ja wolałem w orginale z łbem trofcia.
No niestety ja dopiero ja dostane od mikołaja.
Marcin

Ta okladka jest sliczna . Pytanie tylko czy to calvus czy compressiceps. Przyjmuje zaklady. Stawiam na compresia. A co na to Marta?

Eeee!
Tam napewno jest podany opis zdjęcia na okładce Przemku. Tak bynajmniej jest w książce z tego cyklu poświęconej malawi. I przepraszam za tę małą litere w poście powyrzej.
Marcin

No wlasnie szukalem i nie ma (a przynajmniej ja nie widze). Tak apropo to mam podobne zdjecie mordki zoltego compresia zrobione przez moja zone. Moze sie dogala z polskim wydawca za moimi plecami .
Przemek

No no !
Może kase czesze a Ty nic nie wiesz!
Popatrz dobrze może gdzieś jest opis.
Marcin

Witam!
Ja również ma tą książkę już u siebie. Niestety w odróżnieniu od tasmy nie jestem w pełni zadowolony z jakości niektórych zdjęć (szczególnie w pierwszej części książki). Sprawiają wrażenie przejaskrawionych (sztucznych). Kolory ryb na niektórych osobnikach są moim zdaniem"za mocne" (widać jakby byly pomalowane). Na jednym zdjeciu to nawet dłoń jest niebieskawa. Może się czepiam (taki juz jestem , czasami wnikam w szczegóły), ale później szukając ryby o "takim" właśnie ubarwieniu będzie naprawde trudno. Wielokrotnie to już przerabiałem jak np. kupowano od mnie ryby, z zastrzeżeniem że, maja być takie jak na okazywanym foto. Później ciężko jest wytłumaczyć że to są dwie różne sprawy, zdjęcie w książce, a ryba w akwarium na żywo. Nie wiem czy problem jest po stronie wydawcy(czyli druku książki), czy autora zdjec. Może trafił mi się taki egzemplarz? Jeżeli to wina druku (a tak mi sie wydaje), to uważam że nie powinno tak być, przynajmniej za taką cenę (85 zł+9 koszty przesyłki). Jestem zwolennikiem bardziej naturalnych kolorów. Treść ogólna. Krótko opisane poszczególne gatunki ryb, których jest dużo (zdjęcia).
Leszek

Widzisz Leszku ja moze jestem mniej krytyczny. Dla mnie kazda pozycja o Tanganice w jezyku polskim (a mozna je pewnie policzyc na palcach jednej lub dwoch rak) jest wielkim wydarzeniem. Przez to moze nie spojrzalem na to w taki sposob jak Ty. Fakt zdjecia sa "przekolorowane" ale to i tak jedyna okazja na obejrzenie wiekszosci z tych ryb.
Trzeba widziec dobre strony. Moze nastepna ksiazka o Tanganice o ktorej cwierkaja wrobelki bedzie tym czego oczekujesz.
Pozdrawiam
Przemek

Witam!!
Zgadzam sie z Toba że trzeba się cieszyć z każdej pozycji z tematu Tanganika w języku polskim. No cóż czasami , a może cały czas jestem taki maruda. Ja mam ten konfort że moge podobne gatunki porównać sobie w kilku książkach. Jeżeli chodzi o temat pyszczaków, mam na myśli jeziora Tanganika, Malawi (Niasa) i Wiktorii chętnie podam tytuły pozycji które sie ukazały w języku polskim. Myślę że są to wszystkie pozycje jakie ukazały się do tej pory.
1. "Endemiczne pielęgnice wielkich jezior Afryki", B.K. Wiecheccy,wyd. PZA, 1986 r;
2. "Pielęgnice jeziora Malawi (Niasa)", K.Wiechecki, wyd. PZA, 1989r.;
3. "Pielęgnice jeziora Tanganika", R. Pawlak, A. Adamski, wyd.BGA, 1992 r.;
4. "Malawi- piękno i pasja", K.Kaźmierczak, wyd.ADR 2K, 2001 r.;
5. "Pielęgnice - moja pasja", pod redakcją Ad'a Konings'a,wyd. Cichlid Press, 2002 r.;
6. "Back to Nature. Przewodnik po świecie pielęgnic z Malawi", Ad Konings, wyd. Cichlid Press, 2003 r.;
7. "Back to Nature. Przewodnik po świecie pielęgnic z Tanganiki", Ad Konings, wyd. Cichlid Press, 2005 r.;
8. "Trofeusy", M. Mierzeńska, wyd.Ambra, 2004 r.,
9. "Wymarzone jezioro Darwina. Dramat w jeziorze Wiktorii", Tijs Goldschmidt, wyd. Prószyński i S-ka, 1994 r.
Do tego trochę artykułów w czasopismach, np. Cichlid News (już nie wychodzi ( ), Aqua Forum, Magazyn Akwarium, Nasze Akwarium.
Więcej nie pamiętam i chyba nie mam (to co znalazłem na swoich półkach to podałem).
A o następnej książce z tego tematu nic nie wiem. Może coś więcej o niej. W sumie to ja biore wszystko co dotyczy pielęgnic (wszystkich).
Pozdrawiam.
Leszek

Fajny albumik , i warto ja miec tylko..jak sie czyta te same ksiazki tego samego autora o Malawi to napotykamy bogatsze znacznie opisy i bardziej dokladne /moze dlatego ze sam autor twierdzi ze jego pasja 30 letnia to glownie Malawi/ .
A dla bardzo wnikliwych znalezlicie w niej juz jakies byki?????
Bo ja juz tak ../nic nie napisze szukajcie a znajdziecie/
Pozdrawiam
PS aby nie bylo ...jestem wielkim fanatykiem Konings"a .

Co do byków to zapewne masz na myśli coś związane z samymi rybami, niestety do tej części jeszcze nie doszedłem z uwagi na brak czasu ale... przeczytałem początek i aż się wkurzyłem że w takiej książce jest taka głupota cyt. ,,Jeśli w zbiorniku będą rosły prawdziwe rosliny, należy wyłożyć dno drobnym żwirem, a nie piaskiem, ponieważ jedynie pozbawiony korzeni rogatek lub inne rosliny pływające będą chciały rosnąć w zbiorniku z podłozem z piasku''. No bzdura niesamowita ! Jest wiele roślin ukorzenionych które pięknie rosną w piasku mozna to zobaczyć na wielu zdjęciach w necie. Z własnego doświadczenia powiem ze swego czasu cryptokoryna, moczarka,wywłócznik czy nurzaniec tak się rozrastały ze nie mogłem nad tym zapanować. Co prawda są to łatwe w hodowli rośliny ale jest wiele trudniejszych które równie pięknie rosną w piasku jak i w żwirze. Raz czy dwa zdarzyło mi się spotkać z opinią ze w podłozu z piasku nic nie rośnie ale jest to mit.

Michal tak czy inaczej warto ja miec , i chylic czola do autora i tlumacza ./wydawnictwo zarobi samo /.
Ale ja osobiscie podchodze do niej jako fajnego albumu .
Pozdrawiam

Zgadzam się z Tobą że warto ją mieć, wcale nie żałuje zakupu.
W końcu piach i rosliny nie są tematem przewodnim tej książki. Ot po prostu wytknąłem że to błąd który jednak nie jest jakiś bardzo ważny i napewno można przymknąć na to oko. Szczerze powiedziawszy to nie mogłem się doczekać kiedy ukaże się ta książka no i wreszcie jest
Oby jak najwięcej pozycji o tanganice ukazywało się w naszym rodzimym języku.

A patrzeliście ile jest pozycji o tanganice niemiecko języcznych! Szok!
Teraz żałuje ze belfra od niemieckiego nie słuchałem jak mnie uczył
Marcin

Oni znacznie wczesniej zaczeli i na innym poziomie . Nieraz czytam o jakis nowosciach na rynku Polskim siegam do biblioteki i o zgrozo ....1998 lub 1995 u nich to byly nowosci . Ale keidys ktos powiedzial ,, niech Polacy kupia sobie lodowki,telewizory,samochody...jak przyjdzie czas na kominki zaraz za nimi jest akwarystyka ,,.. wiec juz czas bo firm oferujacych kominki jest wciut wciut i wiecej ....
Pozdrawiam

Ja swoją kupiłem już jakiś miesiąc temu. Bezposrednio od hurtowni. Cena - niecałe 80PLN.
Pozdrawiam.

...napiszę jeszcze o kolorach zdjęć bo widzę że pojawił się jakiś akapit dyskusji na tan temat. Mam wszystkie (tzn. trzy)które ukazały się w jezyku ojczystym. Wszystkie książki z serii "BTN" mają to do siebie. Tu podkolorujemy tam podmalujemy i odrazu ładniej wygląda. To u nich norma. Spójrzcie na pozycję o Malawi bądź o Paltkach tam jest "zdjęciowa dyskoteka".
Pozdrawiam.

Ja dostałem tę książke dopiero od Mikołaja pod choinkę. ale podczas świąt ją sobie przeczytałem.

Ci z Was którzy posiadaja książke Pielęgnice moja pasja tego samego autora pewnie już zaóważyli że większość porad i opisów jest identyczna w obu.
A jeśli chodzi o byki to dla mnie dość rażącym błędem jest podane wymagane akwarium dla Simochromis Diagramma. Autor podaje że można je trzymać w 250L! No to tylko mu życze sukcesów. Natomiast dla S.Babulti podaje już akwarium 150 długie i o pojemności 300L. Przecież Babulti to połowa Diagrammy. A ja z własnych doświadczeń z tymi rybami twierdze że nawet moje 375L to dużo zamało dla stada tych fascynujących ryb.
Pozatym chyle czoła przed fotkami! Tu Konigs robi dobrą robote.
Marcin.T

Maly eksperyment dotyczacy tego wydania , ,,zapomnijcie kto to napisal , zapomnijcie o jakikolwiek opisach rodzajow czy gatunkow ...przeczytajcie z wydania te kwestie ktore dotycza samej akwarystyki. Wnioski ...sami napiszcie.
Pozdrawiam