Witam!
Jeżeli chodzi o obsade akwarium Pani Marta podała idealny zestaw gatunków. Ja ew. do tego dorzuciłbym Bentochromis tricoti, który zajmuje górne warstwy akwarium.
Ja swoje xenotilapię karmię mrożonkami: cyklop, artemia, moina, jaja krabów, zooplankton morski, czarny komar, ochotka (czasami), bosemina. Ze sztucznych pokarmów podaję pokarmy dla paletek (np. Tetra Discus), spirulina (bardzo ważna w diecie xenotilapi). Nie będę rozpisywał się o zachowaniu w akwarium i tarle moich xen ponieważ ja mam inne gatunki, niż X. ochrygenych. Na pewno dla grupy "sunflower" i "papilio" wskazane są nieliczne duże skały i groty (wielkość jest ważna), ponieważ ryby w tych rejonach obejumja sobie rewiry par (te gatunki trzyma się wyłacznie w parach), ryby lubią mieć przestrzeń wokół rewiru. W naturze gatunki te żyją wśród skał, żerując wśród osadów na tych skałach. Ja mam grupę x. mipimbwe ok. 35 sztuk róznej wielkości oraz 6 sztuk Tembwe (ale chce powiększyć stado). Moje xeny pływają razem z enentiopusami i bentochromisem. Wszystkie gatunki podchodzą do tarła i jest od nich narybek (chociaz to czasami opornie idzie). Wymagają sporo powierzchni wolnej do pływanaia ( w moim akwarium jest to ok.3/4 powierzchni zbiornika. Na dnie mam piasek. Należy zapewnić bardzą dobrą filtrację i intensywne napowietrzanie. Ryby lubią podmiany wody (również stymuluje je to do tarła).
Leszek |