na jednym z forum wypowiedzial sie Takahashi ../pamietacie gosc z ekipy Nakaya/ ..zadano mu pytanie co zrobic by woda byla jak najbardziej podobna do wody w Tanganice ...,,odpowiedzial..,,wszystko co macie w kuchni plus w apteczce w odpowiednich proporcjach,,... a testem czy ta woda jest odpowiednia to UWAGA......udac sie do jeziora wyciagnac jakakolwiek odmiane Spongilli /gabka slodkowodna/ i jesli sie utrzyma to woda jest dobra .... ci japonczycy......
Pozdrawiam
sprawdzilem w Tanganice jest 9 gatunkow gabek slodkowodnych

Sposób na testowanie wody jest genialny- gabki to bardzo wrażliwe żwierzęta.

Tylko co to znaczy wszystko co masz w kuchni i apteczce? Moje wyobrażenia są straszne, bo w apteczce mam niewiele, ale w kuchni.....

Marta

Piszac to chyba mial na mysli że skladowe wody sa tak bogate i odmienne /region,glebokosc/ że nie ma cudownego lekarstwa .Ale ten test gabkowy mnie zaciekawil bo w naszych jeziorach mamy 3 gabki ktore sa z tego samego rodzaju co w Tanganice , tylko trzeba je pobierac latem jak jest najwieksza temperatura wody. Te odmiany slodkowodne to filtratory , wiec przy dobrym natelenieniu wody , duzej ilosci mikroelementow oraz dobrym oswietleniu zbiornika /nie samej gabki bo zarosnie glonem/ powinny byc w zbiorniku kilkuletnim samowystarczalne .
Pozdrawiam

Ja natomiast jak bym wrzucił wszystko z apteczki to nie wiem czy nie powstała by nitroglicyryna
Marcin.T
A tak na poważnie to rużnorodność form życia w Tanganice ogromnie mnie zaskakuje!!!

Ta tylko w tanganice te gabki to cos pieknego duze formy od jasno szarych po biale na zielonym konczac , siegaja kolonie do 1m kwadratowego nawet. Jest tez slimaczek ktory sie nimi zajada , i kilka ryb ktore zyja w ich okolicach ..pojawilo sie kilka artykulow o jakby symbiozie rybno-gabkowej z Tanganiki ale nikt nie okreslil jak daleko ona siega ..zakonczono wywody nad przyswojeniem ich jako ochrony ...ale jest taka jedna forma jasno zielona nie pamietam teraz rodzaju i gatunku z Tanganiki , niczym nie odbiega pieknąscią od gabek morskich.
Pozdrawiam

Nie mówcie tylko, ze mam sprowadzić gąbki z Tanganki? A moze tak!!!!, tylko nie wiem jak z transportem.


Mart

Znalazlem.... transport-malo wody , worek tlenowy...tylko klimatyzacja 10-20% sie przyjmuje....a z tych 10-20% 5%przezyje....ale nie trzeba koniecznie sprowadzac rodzaj Spongilla wystepuje licznie w naszych jeziorach ..tylko tu budowane sa znacznie mniejsze formy .
Pozdrawiam

Gąbki są ale tylko w bardzo czystych, nieskażonych wodach. Ale taka gąbka z Tanganiki to coś!!! Jednak przy takiej kwaranntannie to klops. Szkoda je zabierać z natury by wszystko prawie zginęło.

Marta

no wlasnie i znowu kazdy mysli o rybach a nikomu nie przyjdzie do głowy ze usmierca gąbki!!