Może ktoś z was spotkał się z takim problemem: testy twardości wody (tanganika) wykazały: kh 12, gh 18 -19. Teoretycznie wszystko w porządku, bo na twardość ogólną składa się m.in. twardość węglanowa. Tylko dlaczego w serwisie tanganikańskim i na stronie tropheus s.c. jest napisane dokładnie odwrotnie, węglanowa jest wyższa od ogólnej. pH wyszło 7,5. Stosowałem testy sera. Muszę podnieść pH do ok. 8,5. Ale 0,5 łyżeczki sody oczyszczonej na 100 l. wody podnosi kh o 1, a o ile podnosi pH? Testy na twardość podobno oparte są o pomiar pH właśnie. Jeśli ktoś z was miał podobny problem to podpowiedzcie.

Na stronie podanej poniżej znajdziesz takie stwierdzenie:
w wodach o dużej zawartości związków mineralnych (jez. Tanganika, zwykła woda mineralna, czasami woda z kranu) wykazywana przez popularne testy t.w. węglanowa będzie więkasz od t.w. ogólnej - co pozornie przeczy powyższemy wzorowi, nie jest to jednak błąd pomiaru a spowodowane jest reakcjami pomiędzy odczynnikami. [url=http://www.artnet.com.pl/lkozicki/thekrib/intro-tables.html#ghth
]http://www.artnet.com.pl/lkozicki/thekrib/intro-tables.html#ghth
[/ url]

Tak naprawdę nie najważnieszje sa GH i KH, a przewodniość i związane z tym ph. Utrzymuj pH około 8. Niestety nie jestem chemikiem i nie potrafie przeprowadzić pełnego wywodu dlaczego w Tanganice tak sie dzieje z twardościami.
Moze ktoś inny opisze to dokładnie.
Marta

dziękuje za informację, myślę, że moje ryby będą zdrowo się chowały
Maciek

Ja również mam taką nadzieję. A jakie trofcie masz?
Marta

cześć właśnie dzisiaj zaopserwowałam w moim akwarium moment przechwycenia "jajka" do pyska matkii jestem barzdo podeksytowana i nie bardzo wiem co mam zrobić by ujzeć młode wychodzące z pyska matki jest to pierwsze tarło a TROPHEUSY mam od pół roku co zrobić by pierwsze tarło było już udane? mam dopiero 15 lat i opiekuję się zbiornikiem sama proszę o poradę i chciałabym jeszcze wiedzieć ile młodych może "wyjść" z jednegoi miotu? są to TROPHEUSY DUBOISI proszę o szybka pomoc

Edyta, na razie samica będzie trzymała owe "jajka" w pysku nawet cztery tygodnie.
W trzecim tygodniu może próbować na chwilę wypuszczać z pyska młode.
Jedno tylko pytanie : czy przed
tym "przechwyceniem" do pyska brał udział samiec, czy tylko samica?
Jak czegoś nie wiesz, to pytaj albo czytaj pytania [FAQ] i odpowiedzi.
Robert