witam
eksperymentuje ze swoim aparatem (Minolta Z10) i jakoś ciężko uzyskać dobre fotki aby można się chwalić.
może macie jakieś doświadczenia?

Niestety, porad zbyt wiele nie mam...
Tylko ćwiczenie i próby.
Na pewno z lampą, nie bezpośrednio w szybę, czekanie aż ryba sama wpłynie w obiektyw.
Dobrze jest mieć tło z tyłu akwarium
/ gdy nie ma strukturalnego/.
I tyle
Robert

Właśnie przerabiam to samo na pożyczonym aparacie Minolta Dimage Xt łapiąc w obiektyw Ilangi. Jedno, co wiem to załączona lampa, czekanie na wejście w obiektyw z ustawioną wcześniej ostrością i duża duża ... ilość zdjęć, po pstryknięciu ok. 100 zdjęć jedno może da się wybrać

Możesz też ustawić na auto - dołożyć do tego opcję "makro" - i polować.
Tylko najpierw muszisz poczekać aż Ilangi się uspokoja i przestaną tak intensywnie pływać. Za kilka dni...
Robert

Ja mam problem z odbijaniem się lampy od szyby akwarium prawie 90 procent zdjęc jest do niczego.

Próbuję od jakiegoś czasu pstrykać analogiem Minolta Dynax 5, na razie efekt żałosny, ale z tą lampą to chyba jest tak, że trzeba dokupić dodatkową i wyprowadzić ją na kablu, ta wbudowana mnie też odbija się w przedniej szybie.
Poza tym mam problem ze zbyt małą ilością światła i co za tym idzie - długością naświetlania, ryby wychodzą rozmazane.

co do lampy to polecam kąt ok 35-50 stopni wtedy jest ok. co do analoga zdjęcia powinny wychodzić lepsze jednak w cyfrówce strzela się 100 ujęć i to nic nie kosztuje

Wiem, wiem, że z cyfrą mniej problemów, poza tym sam nie wywołuję swoich zdjęć, do tego cena filmu i koszty rosną...
Ale nie zdobędę się na zukup cyfry, tym bardziej że posiadam niezły chyba aparat analogowy. Zobaczymy, może jeszcze kiedyś się tu pochwalę ładną fotką.

zgadzam sie co do odpowiedniego kata z lampa, to jest wazne aby zdjecia byly OK. Problem z trofciami to taki ze one sa ciagle w ruchu i dlugo trzeba czekac aby na chwile stanely.
Ale musze sprobowac to robic z zalaczonym MAKRO i trybie recznym i czekac az rybcia wplynie w obiektyw. Wlasnie cyfra to jest dobre ze nic nie kosztuje.
Ale teraz przed nami wielkie wyzwanie dotyczace konkursu, a jest o co walczyć no to panowie do dziela.
Aparaty w dlon i pstrykamy i wybieramy.

Dużo informacji na temat robienia zdjeć w akwarium znajduje się na :
www.foto-net.pl/sklep/wiedza_p.php?&id=7 , ale i tak trzeba mieć ogromna cierpliwośc. pozdr.

http://www.fotografia-przyrodnicza.art.pl/porady/index.php

Tam jest duzo praktycznych porad.
Z mojego doswiadczenia wynika (sony cybershot dsc-p73), ze dobre zdjecia wychodza bez lampy ale za to przy duzym czasie naswietlania. Problem w tym przypadku polega na tym, jak zmusic te ruchliwe trofki do chwili bezruchu. no i najlepiej ze statywem co eliminuje zamazane zdjecia z reki.