Witajcie
"A wiesz o tym, że już praktycznie nie istnieje odłów z J. Tanganika?"
Ten cytat daje do myślenia...
Duże, istniejące od wielu lat firmy exportujące ryby z Afryki prowadzą stawy do przechowywania ryb z odłowu jak i stawy hodowlane, w których trwa produkcja ryb. Firmy te jednak wysyłając ryby na cały świat uczciwie informują kupujących co sprzedają: tzn. WF lub W- odłów, NFZ – ryby hodowlane. Teraz od uczciwości sprzedającego w Polsce i nie tylko w Polsce zależy, czy to co jest przez exporterów sprzedawane w niższej cenie i nazywane NFZ tak faktycznie jest oznaczane.
Firmy odławiające tylko w jednym rejonie i bezpośrednio stamtąd exportujące ryby, zbierają zamówienia na określone odmiany i tylko tyle odławiają. Dlatego ceny ryb z odłowu są bardzo wysokie. Istnieją limity odłowu i ścisła rejonizacja.
Firmy exportujące z Afryki to głównie Niemcy i Anglicy. Szwedzi czasowo wycofali się z połowów.
Wiele firm (np. pewna niemiecka) zajmuje się rozmnażaniem – ma swoje stawy hodowlane – i mówi o tym otwarcie – bo tego wymaga handel – uczciwej informacji. Sprzedaje ona również ryby z odłowu.
Link, który podaliście należy do Firmy francuskiej pani Brichard, córki tego Bricharda - odkrywcy wielu odmian. Firma ta należy do światowego stowarzyszenia ACA i zajmuje się wyłącznie hodowlą przyjeziorną. Takie jest założenie tej firmy, korespondowaliśmy z nimi. Ryby w tej firmie są rozmnażane w basenach i leczone prewencyjnie raz na pół roku.
Co do zakazów odłowu, dotyczy on tylko pewnych wariantów geograficznych Tr. Cf. Duboisi Maswa Halembe, inne warianty można odławiać. Podobnie wygląda sprawa T. sp. Bemba, która występuje w rejonie silnie zanieczyszczonym w Kongo i dlatego jest obecnie rybą ginącą.
Sam odłów jak piszą nasi exporterzy to wielka przygoda. Płyną łodzią przez setki kilometrów i odławiąją zamówione ryby. Ryby nie zamówione są wypuszczane w tym samym rejonie do wody. Ryby z głębin odławiane są przez nurków i przechodzą wielodniową dekompresję.
Prawdziwy odłów to ryby, które nie umieją jeść sztucznego pokarmu (musimy je kilka dni uczyć pobierania pokarmu).
Mamy do Was gorącą prośbę – rozgłaszajcie wszędzie, gdzie możecie podane powyżej fakty. Myślę, że niewiele osób wie o powstałej sytuacji – a my nie jesteśmy w stanie być wszędzie i o tym mówić. |