Witam wszystkich!
mam pytanie do Szanownego grona.
Czy sa to moje jakies zwidy i mylne oddczucia, czy powstala jakas plaga, "wysyp" chorob i problemow na ogolnym forum?
Zalamalem sie dzisiaj przy temacie z ospa. Jak mozna pomylic "kulki" z "plamami".
Drugi przypadek z ostanich chwil to przypadek Luny. Jeden wielki balagan. Chaotyczne posty, malo konkretne i szarapnie sie oraz szkodzenie rybom.
Teraz czytam o jakis ranach na ciele trofeusa, a czlowiek ma w akwarium korale.
Pisze ten post bo sie troszke wkurzylem ze nie ma innych tematow na forum tylko o chorobach i dolegliwosciach ryb. W wiekszosci przypadkow to wina opiekunow i moim zdaniem "lekkiego" podejscia do tematu. Odnosze wrazenie ze Ci akwarysci lecza te ryby bo zaplacili za nie , a nie dlatego ze sa to zywe stworzenia i pozbywaja sie fajnych wrazen obserwacji zdrowych, wesolych ryb. Nie moge zrozumiec o co w tym wszystkim chodzi.
Powiem szczerze ze ja chyba dam sobie spokoj na jakis czas w udzielaniu sie w tematach o chorobach bo nerwowo wysiadę ;-).

A teraz pol zartem - pol serio ;-).
Jezeli ktos uklada banner - haslo to proponuje sie zastanowic dobierajac slowa. Szczegolnie jak te slowa beda sugerowac ciagla pomoc i radzenie po zakupie. to wielce moim zadniem zoobowiazujace, ale jak dzisiaj tego doswiadczylem (na forum, mailowo oraz telefonicznie, Marcin wie o co chodzi) to jestem tak zmeczony jakbym tone wegla przerzucil.

Moze napisac jakas "pigulke" o przygotowaniu zbiornika dla trofeusow (jak powinnien wygladac, wielkosc, filtracja) z odnsnikami do dzialu "Artykuly i recenzje".

Leszek

Leszku

Ja też mam juz dosyć i jak widzisz, mimo, ze jestem na forum milczę. Jestem przekonana, ze Ci ludzie nie piszą prawdy, a co gorsza niczego sie nie uczą.

Ja dzisiaj przez telefon "leczyłam" ryby kilku osobom. Często jest to brak całkowity wyobraźni i lekceważenie ryb, a potem pytanie co robić?/

Marta

Kompendium takie o jakim piszesz jest niezbędne, ale...czy masz czas to napisać, piszesz przeciez o piaskówkach...

Marto ciekawa sprawa.
Ludzie mi mowia ze te leki, uzdatniacze, testy sa bardzo drogie a na telefon jak dzwonia do mnie to minuty leca jak "zboze" i na to pieniazki maja.

Leszek

Przeraża mnie to co się dzieje - nic nowego tylko walka, bo ktoś, coś, itd, itp, ale co i jak to nie wiadomo do końca.

Piszę artykuł o przygotowaniu zbiornika dla ryb z tanganiki. Rozmawialem wcześniej tym z Martą. Sroda -czwartek podeśle do recenzji.

Marek

Dla konkretnego gatunku, czy tak ogolnie?

a na telefon jak dzwonia do mnie to minuty leca jak "zboze" i na to pieniazki maja.
A może to służbowy telefon?, a skoro nie płacą to ich nie boli...

Marek

No tak nie pomyslalem.
Jestem egoista, bo pomyslaem tylko o sobie bo mnie po takim dniu glowa mocno boli.

Piszę ogólnie - od czego zacząć na co zwrócić uwagę itp.

-> zbiornik, w zależności od obsady
-> podłoże, jakie?
-> filtracja jaka - odwołlanie do Twojego artykułu
-> Wystrój akwarium
-> ustawienie akwarium
-> Oświetlenie
-> Itd...

Marek

Rozumiem to ja napisze tylko o trofeusach, chyba ze wszysko bedzie zaware w Twoim artykule.

cos mysle o tych chorobach, ale tak jak slusznie zuwazyla Marta, ludzie nie chca sie uczyc i maja oczy i nic nie widza. Czy ktos to bedzie chcial czytac?

Leszku nie jestes egoista - absolutnie nie!
Mam wrażenie, że bardziej Ty się martwisz o ryby forumowiczów niż oni sami [a nie mylę się teraz]. Masz ogromną wiedzę i dzielisz się nią co jest super!.
Inni [niestety] to wykorzystują nie mysląc o niczym innym tylko o sobie.
Muszę przyznać, że z uwagą cztam Twoje posty i dużo one wnoszą do mojego podejścia do akwarystyki i nie tylko. Ale to nie czas teraz by o tym pisac.
Jeszcze raz - Nie jesteś egoista!

Marek

Ze mna człowiek rozmawiał dzisiaj conajmniej 30 minut. Ale ma problem, chociz chyba mniej wiecej wie co robi. Mnie to poraża.

Wiecie jak jest leczyć ryby na odległość - nie wiedzisz ryb, zbiornika, nie wiesz co naprawdą robią z tymi rybami?

jeden z naszych klientów ma problem z ikolą, robi jej sie stale pleśniwaka - ma pH 6,5 - tłumacz mu , ze jak nie podniesie tego pH to wszystko mu padnie. Tak jest już conajmniej tydzień - mnie juz ręce opadają . Radzę, mówie i nic.

Marta

Dzieki!
No to troche sie uspokoilem.
Mialem Lunie juz nie pisac w jej temacie, ale jakos wewnerznie mnie skreca i pisze.
Ona ma tam taki sajgon ze szok!

chyba nie mam silnej woli ;-).

Leszek

Rozumiem to ja napisze tylko o trofeusach
Pisz, masz duże doświadczenie -> ja więcej z tego co przeczytałem.

Co do chorób -> każdy temat jest inny i wymaga odrebnego podejscia. Sam zresztą widziałeś dziś. Szczatkowe informacje, zamęt. Myśle, że Twoje opracowanie odnośnie leków jest super i na razie nie ma co zmienaić.

Jeżeli ludzie nie będą chcieli się uczyć nic na to nie pradzisz. Nikt nie pordzi.

marek

Marto ludzie z forum wewnetrznego maja moderatora jak dobrze pamietam, tak?

Kasowalbym po prostu posty, ktore nie spelniaja wymagan moderatorow i juz ;]. Skoro ludzie nie chca sie uczyc to na forum sa niepotrzebni. Bedzie wtedy tak jak kiedys, post na dwa, trzy dni ale nie bedzie glupot ;p.

Pozdrawiam.

Witam,
IMHO problem jest gleboki jak Jezioro i bedzie sie poglebial. Dostepnosc ryb (import krajowy, z panstw osciennych, juz rozwiniete hodowle krajowe) jest coraz latwiejszy i biora sie za nierowna walke z Biotopem ludzie (delikatnie mowiac) malo zorientowani w temacie (a najgorsze, ze majacy w ogole nikle pojecie o akwarystyce jako takiej). Niestety nie mozemy z tym chyba nic zrobic, bo jak, oprocz staran uswiadamiajacych (PT, Forum, itp.) Nie mozna jednak nie odpowiadac, bo nawet jak jeden z "zle czyniacych" sie nawroci, to bedzie dla nas zasluga w niebie (wodzie).
A moze na wzor swiadectw pochodzenia ryb, udzielac licencji na hodowle ryb (po wczesniejszym egzaminie wstepnym dla kandydta)? ;))))
Pzdr.
Fazi64

A moze na wzor swiadectw pochodzenia ryb, udzielac licencji na hodowle ryb (po wczesniejszym egzaminie wstepnym dla kandydta)? ;))))


Krzyśku

to byłby niezły pomysł -:)))

Marta

Krzysztofie ja zeby kupic psa w znanej hodowli musialem sobie poczytac o rasie, o wychowaniu psa, zywieniu itd. nastepnie przez telefon hodowca mnie "sprawdzal" a pozniej juz na miejscu byl cd. egzaminu.

Ja zawsze staram sie doradzac i pomagac innym jak moge. Ale zawsze rowniez licze na inteligencje i chec nauki u tej drugiej strony oraz wspolprace ze mna. Ale ostatnio wkurzam sie jak ludzie myla, blednie opisuja np. przy chorobach zachowanie ryb i ich stan. Zaczyna sie do od ocierania, nastepnie seria naszych pytan na forum i okazuje sie ze czlowiek ryby trzyma w "bagnie" lub z innymi dziwnymi gatunkami bo tak tez jest dobrze.
Jak mozna komus pomoc wirtulanie jezeli on patrzy na ryby i nic nie widzi. Niestety przy takiego rodzaju pomocy (przez internet, telefon) kazdy szczegol jest wazny. A do tego wytezonego myslenia i wiedzy nie potrzeba. Chodzi o to zeby tylko dokladnie opisac co jego oczy widza, ale jak zuwazylem tego nawet co niektorzy nie potrafia zrobic.
My pozniej doradzamy i staramy sie pomoc. Leczymy a pozniej sie okazuje ze to nie to, bo ktos czegos nie zuwazyl u ryb i tylko ryby niepotrzebnie zostaly oslabione lekami.

Leszek

Witam,
Leszek - ja Cie doskonale rozumiem, ale ilu jest takich przyszlych akwarystow, ktorzy stosuja zasade: 'najpierw przygotowanie teoretyczne, potem start akwarium'.
W dzisiejszych "szybkich" czasach kto by sie tym przejmowal?
I efekty tego widac potem na Forum.
A ja mam jeszcze jedna obawe - naplyw na Forum osob agresywnych, ktore wzorem zachowan na akwarystyka.com.pl, czy pl.re.akwarium czerpia satysfakcje jedynie z dokopania komus (slownie/doslownie) i za nic maja merytoryczna strone naszych tu kontaktow. Z tym trzeba zdecydowanie walczyc.
Pzdr.
Fazi64

naplyw na Forum osob agresywnych, ktore wzorem zachowan na akwarystyka.com.pl, czy pl.re.akwarium czerpia satysfakcje jedynie z dokopania komus

Tutaj akurat mam mniejsze obawy - będziemy zdecydowanie zamykać takim osobom głos na forum.
Jestem bardzo zainteresowany poczytnością forum ale wszystko ma swoje granice, nieprzekraczalne.

Robert

Rozumiem to ja napisze tylko o trofeusach, chyba ze wszysko bedzie zaware w Twoim artykule.

Leszku ja juz kończe artykuł o hodowli trofci i tylko trofci. Pozostały tylko małe poprawki i będzie gotowy. Podeśle Ci do sprawdzenia i ewentualnie naniesiesz sugestie czy zmiany. OK?

Marcin.T <')))><

Marcinie na Twoj postodpowiedzialem w innym temacie, dotyczacym PT.

Leszek

Nie mozna jednak nie odpowiadac,

hmm, ja tam się ostatnio wkurzyłem jak przeczytałem na akwarystyce kolejny post z cyklu jaki rybki mi doradzacie ......

No wlasnie.
Moim zdaniem czesami nalezy nie odpowiadac zeby sie nie wkurzac.
Dlaczego? Bo albo temat byly juz wielokrotnie omawiany lub mozna samemu znalezc odpowiedz jezeli sie chce i dobrze poszukac. Na podstawowe pytania i watpliowsci sa odpowiedzi na forum. co to wszysko laczy, a no chec poszukania przez pytajacego. A jemu jak na zlosc sie nie chce bo to male leniuszki sa czasami :-(. Wygodniej jest wklepac pytanie i czekac.
Leszek