Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Forum Wewnętrzne Forum Tropheus Tanganika / Forum Wewnętrzne /

certyfikat

Autor tooold
Użytkownik
#1 - Posted: 9 Lut 2007 22:11 
mam takie pytanie, czy drukujecie certyfikat w domu na drukarce , czy też gdzieś na zewnątrz ?

Autor admin
Admin
#2 - Posted: 9 Lut 2007 22:12 
Czy jest taki ładny, czy taki brzydki?

Marta

Autor tooold
Użytkownik
#3 - Posted: 9 Lut 2007 22:30 
wszystko jest ok, ale gdybyście robili to w domu to mam taki pomysł aby w lewym górnym rogu było zdjęcie ryby której dotyczy certyfikat, poza tym zdjęcie na niebieskim papierze traci kolory moim zdaniem

Autor admin
Admin
#4 - Posted: 10 Lut 2007 07:01 
Robimy je w domu. Kolor papieru i zdjęcia są sprawa pzremienną - to takie "zabezpieczenie",

Marta

Autor rufus1
Użytkownik
#5 - Posted: 10 Lut 2007 16:23 
a nie mozna kupic papieru ze znakiem wodnym ;-), to rowniez w pewnym sensie zabezpieczenie.
Sa takie bo ja czasami kupuje takie arkusze jak sie bawie w kaligrafię (to moje drugie, albo trzecie hobby) :-).

Leszek

Autor admin
Admin
#6 - Posted: 10 Lut 2007 22:05 
Jak możesz kupić ze znakiem wodnym, to może kupić go każdy.
A w naszym pomyśle jest nieco nieprzewidywalności - nie wiadomo jaki kolor papieru danego certyfikatu(przedtem było kilka innych kolorów), odmiana/gatunek ryby na fotce, i coś tam jeszcze.
Robert

Autor rufus1
Użytkownik
#7 - Posted: 10 Lut 2007 22:19 
Robercie zeby go kupic to trzeba niezle poszukac, to nie jest latwa sprawa. Ten papier ma rowniez charakterystyczna fakture.

Na pewno jest latwiej kupic papier na ktorym jest drukowany obecnie certyfikat bo typowy papier. za pol roku nikt o kolor nie zapyta ;-). Jest wszedzie dostepny.

a moze zrobic pod tekstem plaszczne polprzezroczysta i dopiero na tym tekst.
Certyfikat to cos niepowtarzalnego dla ogolu. Te certyfikaty ktore widzialem lub robilem na wzor takiego dokumentu ta typowe "bajery". Im wiecej szczegolow w grafice tym lepiej.

Leszek

Autor tooold
Użytkownik
#8 - Posted: 16 Lut 2007 06:47 
mnie denerwuje jeszcze jedno - aukcje na allegro często podpierają się Waszym certyfikatem , ciekaw jestem czy można by temu jakoś zapobiec z prawnego punktu, albo czy nie powinien tam się znajdować akapit,że certyfikat ten nie służy do dalszych prac hodowlanych - nie macie przecież gwarancji że ktoś mający certyfikat nie sprzedaje F1 tylko F4/5

Autor artkras12379
Użytkownik
#9 - Posted: 16 Lut 2007 07:32 
A może przyklejać jakiś hologramik???
pzdr
Artur

Autor winiar
Użytkownik
#10 - Posted: 16 Lut 2007 09:08 - Edytowany przez: winiar 
Zgodzę zie z Jerzym. Nie ma żadnej gwarnacji, że odsprzedawane ryby są tymi, które zostały sprzedane przez Tropheusa - jedyne co to uczciwość ludzi. Wartoby pomyśleć o jakiejs informacji na certyfikacie...
Hologramik nic tu nie da - od nieznanej ci osoby nie będziesz wiedział/a, że to nie F0, F1 a nie ryba z zupełnie innej hodowli.


Marek

Autor admin
Admin
#11 - Posted: 16 Lut 2007 09:21 
Marku

Musielibyśmy znaczyć ryby, pzrecież certyfikat to papier, zawsze mozna pod niego podstawić ryby. Nie to było jego rolą

marta

Autor winiar
Użytkownik
#12 - Posted: 16 Lut 2007 09:42 
Marto, zgadzam sie, cetryfikat do dowód dla mnie ;-)) szczęśliwego posiadacza rybek zakupinych od Was :-)), co kupiłem. jego rola jest inna, wiem.
No tak... zastanawiąjąc sie dłużej od uczciwości odsprzedającego zależało będzie jaka to ryba i skąd... I chyba niewiele da się z tym zrobić...

Marek

Autor admin
Admin
#13 - Posted: 16 Lut 2007 09:57 
mnie denerwuje jeszcze jedno - aukcje na allegro często podpierają się Waszym certyfikatem
Jerzy, nie dziw się tak bardzo - jest ich na rynku ponad 700 egzemplarzy. Statystycznie rzecz biorąc...
Ale trzeba wtedy poprosić o datę wystawienia, numer i jakie ryby są tam umieszczone, jaka ilość i jaki podział płci a potem dzwonić do nas o potwierdzenie wiarygodności. Ewidencjonujemy wszystkie.
Robert

Autor rufus1
Użytkownik
#14 - Posted: 16 Lut 2007 10:41 
Niestety, przykre ale prawdziwe.
Wiem o takich praktykach stosowanych przez "uczciwych" hodowcow i handlarzy. Dla nich czasami jest wazniejszy certyfikat niz ryby. Sa to ludzie z imienia i naziwska .
Ja poprostu jak ktos kupował odemnie ryby z odlowu. Bardzo rzadko, ale sie zdarzalo, to czlowieka zbajeruję i nie dostaje certyfikatu (oczywiscie cena jest rowniez odpowiednia, czyli nie odlowu, troche na tym trace, ale co tam, warto). chyba ze kupuje to osoba sprawdzona (powazna) i mam do niej zufanie.
U mnie w domu lezy kilka certyfikatow i na pewno nikt nie sprzeda np. Eretmodusa pokolenia Fx na moj certfikat.
Moze to troche nie w porzadku, ale podszywanie sie pod certyfikat Z pokoleniem Fx tez jest nie jest w porzadku. Handlarzom nie bede dawal mozliwosci kombinowania.

Leszek

Autor tooold
Użytkownik
#15 - Posted: 16 Lut 2007 12:00 
Jerzy, nie dziw się tak bardzo - jest ich na rynku ponad 700 egzemplarzy. Statystycznie rzecz biorąc...
Ale trzeba wtedy poprosić o datę wystawienia, numer i jakie ryby są tam umieszczone, jaka ilość i jaki podział płci a potem dzwonić do nas o potwierdzenie wiarygodności. Ewidencjonujemy wszystkie.
Robert


moi drodzy wystarczy moim zdaniem ,aby na certyfikacie była klauzula,że jest to dokument który nie może służyc do dlaszych operacji handlowych nabywcy.

Forum Wewnętrzne Forum Tropheus Tanganika / Forum Wewnętrzne / certyfikat Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®