Pewnie wielu z Was dostało maila o planowanej wyprawie nad Tanganike od Wiszów. Ale mnie i nie tylko drażni tytuł "Projekt Tanganika 2007"

Marcin.T <')))><

Mnie też zdrzaźnił. Kontrolnie wysłałem do nich zapytanie -
"Jako uczestnik "Projektu Tanganika" niezależnej grupy akwarystów, chciałbym zapytać czemu używacie Państwo takiej nazwy - " Projekt "Tanganika 2007" "

i czekam na odpowiedź. Póki co cisza, choć na zapytanie ofertowe odpowiedzieli bardzo szybko.

Badam temat opatentowania znaku w urzędzie patentowym . jak będę coś więcej wiedział dam znać.

marek

Marku
Apropo znaku, tutaj masz linka:
http://www.uprp.pl/Polski/Procedura+krajowa/Oplaty /oplaty_pl.htm
tylko nie spadnij z krzesla ;)

Na maila nie odpowiedza. Zapomnij.

P.

A tu odpowiedź:

"Panie Marku,

przepraszam , ale nie rozumiem Pana !

Czyzby zarzucal Pan nam nasladowanie czegokolwie lub kogokolwiek ?

Raz jeszcze powtorze , nie mam pojecia o co Panu moze chodzic , nazwa to nazwa robocza , nie ma wiekszego znaczenia.
Najwazniejsze jest to,ze istnieje mozliwosc zobaczenia jeziora, uczestniczenia w odlowie i wlasnych obserwacji."


Nie będę korespondował wiecej w tym temacie z Wiszami.

Marek

I jeszcze jedna onformacja od Pani Wisz:

"Panie Marku,

w przypadku dalszych pytan , jezeli bedzie Pan za tydzien w Lodzi, to prosze porozmawiac z moim mezem .

Maz twierdzi, ze niezalezna grupa akwarystow , ktorej celem jest propagowanie akwyrystyki i szcegolnie Tanganiki, powinna wrecz byc zainteresowana podobnymi projektami,ktore tylko cel glowny wspieraja.

Ale tak jak napisalam, najlepiej bedzie jak spokacie sie i porozmawiacie.

Pozdrawiam

Monika Wisz "


Marek

"Maz twierdzi, ze niezalezna grupa akwarystow , ktorej celem jest propagowanie akwyrystyki i szcegolnie Tanganiki, powinna wrecz byc zainteresowana podobnymi projektami,ktore tylko cel glowny wspieraja."

to akurat sluszna uwaga - tyle, ze tytul wiadomosci... Ale wydaje mi sie, ze to akurat mogl byc przypadek. Pierwsze co by mi przychodzilo do glowy to takze slowo projekt gdybym informowal kogos o wyjezdzie nad Tange. Tak czy siak nie ma co sie za bardzo pienic bo nawet jezeli zrobili to celowo to sie nie przyznaja ;) a nawet jesli to co? Tylko PT bedzie tracic na ewentualnych komentarzach co do takiego zachowania.

Pozdrawiam.

Ja nie tocze z nim bojów i nie będę - bo po co? Greczenie zapytałem i dostałem bardzo agresywną odpowiedź.

Poza tym wspieranie - tak a nie podczepianie się pod kogoś. -> A to dwie zasadznicze róznice

Pozdrawiam

marek