To zalezy od autora zagranicznego - czy wyraził zgodę tylko na tłumaczenie, czy zamieszczenie rownież wersji oryginalnej. Tak było z Artura artykułem - Thomas zrezygnował w porównaniu z wersją oryginalną w CN (papierowa wersja) z części o X. nigrolabiata w zbiorniku. Artura doświadczenia w tej kwestii były inne w kilku punktach i oparte na obserwacji wielu osobników stale sie rozmnazających. Tak więc naturalnie powstał duet artykułow. Niektórzy autorzy publikują wersje oryginalne elektonicznie i wtedy mozemy robic tylko odsyłacz do strony, a zamieszczać tłumaczenie. Inni pozwalaja na zrobienie tłumaczenia i tylko jego druk.
Część naszych artykułów będzie tłumaczona na inne języki do innych czasopism zagranicznych, ale to właśnie jest dogrywane i wtedy o tym powiem.
Generalnie na język angielski będziemy chcieli tłumaczyc najwartościowsze artykuły, których tematyka jest szeroko dyskutowana w gronie międzynarodowym i w takim wypadku artykuły te mogą mieć znaczenie w dyskusji.
Dopiero rozpoczynamy tak tę zabawę i jak wszystko musi się to ustabilizować. Nie możemy jednak zrobić czegoś takiego, że wszystko tłumaczymy, bo wtedy gazeta miałaby tylko kilka artykułow. A limit jest stały 104 strony z okładkami.
Marta |