Posiadam 16 kiryskow sterby w akwarium. Zauwazylem ciekawa (byc moze) sprawe zwiazana z odzywianiem. Wczesniej kiryski mieszkaly z ziemiojadami. Po podaniu pokarmu oba gatunki intensywnie zerowaly. Kiryski "slizgaly sie" po powierzchni dna, ziemiojady przekopywaly piasek przesiewajac z niego podany pokarm. Po krotki czasie oba gatunki przestawaly zerowac - pokarm znikal. W okresach miedzy zerowaniem kiryski zalegaly na dnie i raczej nie wykazywaly checi do ruchu.
Po zmienie obsady (zniknely ziemiojady), kiryski zostaly krolami dna. Zachowuja sie teraz zgola inaczej. No i przy okazji okazalo sie, ze ich wasiki maja dosc jednoznaczne zastosowanie. Poniewaz inne ryby nie poruszaja podlozem, pewne substancje pokarmowe zaczely najwyrazniej gromadzic sie pod powierzchnia dna. Kiryski pomiedzy karmieniami nadal sa aktywne. Plywaja dosc leniwie przy dnie, ale od czasu do czasu "wstrzeliwuja" lby pod piasek intensywnie wachlujac pletwa ogonowa. Po chwili wynurzaja sie z podloza ewidentnie cos przezuwajac (czyli cos znajduja). Inny sposob, to "rycie w piasku" z czesciowo zanurzonym pyskiem. Posuwaja sie tak do przodu, przeczesujac dno, wciagajac piasek i wyrzucajac go przez skrzela. Przypomina to z jednej strony weszacego psa, z drugiej strony oranie pola :-)
Wasiki w takiej sytuacji sa na pewno przydatne - nie sposob poslugiwac sie wzrokiem przy takim zdobywaniu pokarmu.
Wszystkim, ktorzy trzymaja kiryski w akwariach ze zwirem, polecam zamiane na piasek - ewidentnie taki typ podloza jest dla tych ryb najbardziej naturalny. |