Musze jednak pochwalić się tym, ze moje oczekiwania względem dwóch rodzajów ryb z Brazylii zostały spełnione w sporej części. Po pierwsze dyski nigdy nie były leczone i nie mają żadnych objawów chorobowych posiadania pasożytów. Nie mam problemów z infekcjami nicieni, wiciowców ani przywr. Podobnie sprawa przedstawia się ze skalarami z Santa Isabel. Wykonałam wszelkie moje wcześniejsze założenia co do parametrów wody, podmian, karmienia. Jak ktoś jest ciekawy to będę o tym mówiła na targach Aqua Zoo w Poznaniu
http://aquazoo.mtp.pl/pl/.
Co gorsza - wystawie na mistrzostwach żaglowców moją parę Pterophyllum scalare Santa Isabel Negro WF:)
Marta