Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Szukaj - Statystyki - Faq -
Tropheini Forum Tropheus Tanganika / Tropheini /

Mój jeden z wielu T. Mboko

Strona  Strona 2 of 3:  « Previous  1  2  3  Next »  
Autor luki17
Użytkownik
#31 - Posted: 23 Lis 2006 22:23 

Autor fazi64
Użytkownik
#32 - Posted: 23 Lis 2006 22:27 
Marto jak to mozliwe.....
Witam,
Wiesz - wyprowadziles mnie teraz z rownowagi. Jesli myslisz, ze ten "skladny" opis w Twoim poscie daje Ci podstawe do zarzucania nieznajomosci tematu Marcie, to ja nie wiem jak to nazwac - tupet, narcyzm, glu.... STOP!
Pzdr.
Fazi64

Autor luki17
Użytkownik
#33 - Posted: 23 Lis 2006 22:29 
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8734f7212c79a1 3c.html
Ostatnie zdjęcie przekonywujące że moje Trofcie to Mboko. Kto chce może nazywać je jak chce. Szkoda tylko że ryby "głosu nie mają". i do końca nie rozwieją wszelkich wątpliwości. To tyle z mojej strony. Pozdrawiam
Łukasz

Autor fazi64
Użytkownik
#34 - Posted: 23 Lis 2006 22:30 
Witam,
luki17 to sa 100% (z domieszkami) Bemby, ale jesli bedzie Ci z tym lepiej, to dopoki beda u Ciebie w akwarium, mozesz je nazywac Mboko.
Tylko jakbys chcial sie ich pozbyc (sprzedac), to narobisz niepotrzebnie "grochu z kapusta".
Pzdr.
Fazi64

Autor luki17
Użytkownik
#35 - Posted: 23 Lis 2006 22:32 
A co sądzisz o rybach Krissa?

Autor drwie
Użytkownik
#36 - Posted: 23 Lis 2006 22:39 
Witam,
Ja nie znam sie na blackach, ale jestem zdziwiony obsada zbiornika z tych zdjec. Nie wiem czy to Jego ryby ale nie powinno sie trzymac miesozercow z tropheusami!
Pzdr
Przemek

Autor Kris22
Użytkownik
#37 - Posted: 23 Lis 2006 22:40 
Fazi artykul Marty-Nasze Akwarium nr 72 grudzien 2005 str.44 to co napisalem to tylko czastka artykulu,ja sobie tego nie wymyslilem.

Autor Kris22
Użytkownik
#38 - Posted: 23 Lis 2006 22:42 
drwie-dlaczego tak myslisz???

Autor fazi64
Użytkownik
#39 - Posted: 23 Lis 2006 22:42 
A co sądzisz o rybach Krissa?
Witam,
Jakosc fatalna, dobor obsady 'no comment', a jesli myslisz, ze na drugiej fotce jest Mboko, to Cie rozczaruje - IMHO Bemba.
Pzdr.
Fazi64

Autor rufus1
Użytkownik
#40 - Posted: 23 Lis 2006 22:42 
Widze ze ktos szuka potwierdzenia.
W porzadku niech bedzie ze to Twoje Mboko, dokladnie w tym sensie jak napisal Fazi.
Towarzystwo tych ryb - trofeusów pozostawie bez komentarza i co jest z tym zwiazane.
Druga sprawa gatunku/ formy, wlasnie o czym rozmawiamy? Tez bez komentarza. Podwazanie w ten sposob Marty kompetencji to chyba, a raczej na pewno moim zdaniem Fazi nazywa sie tupet.
Wyskakuje z tego tematu! Przerosło mnie to :-(.

Autor JGr
Użytkownik
#41 - Posted: 23 Lis 2006 22:45 
1.
Łukasz, mam wrażenie, że kieruje Tobą myślenie życzeniowe - życzyłbyś sobie, aby Twoje ryby okazały się inną odmianą niż są w rzeczywistości. W ten sposób do niczego nie dojdziesz. Moim zdaniem nie masz podstaw do nazywania swoich ryb Mboko, a wstawiane przez Ciebie zdjęcia tylko mnie w tym utwierdzają.

2.
Później poruszajcie temat pasa

Leszek - o długości pasa u Bemby (przechodzenie w płetwę grzbietową lub nie) rozmawialiśmy kiedyś u mnie w domu, zastanawialiśmy się czy jest to cecha odmiany, czy osobnicza, pamiętasz? Właściwie do dziś nie mam tu jasności. Dzika Bemba Marty ma pas wyraźnie przechodzący w płetwę grzbietową (mamy dziką rybę i profesjonalne, wiarygodne fotografie), stoi to w sprzeczności z opisem z Twoich notatek. Co o tym sądzisz?
Pytanie oczywiście do wszystkich.

Jarek

Autor luki17
Użytkownik
#42 - Posted: 23 Lis 2006 22:45 
Witam,
Ja nie znam sie na blackach, ale jestem zdziwiony obsada zbiornika z tych zdjec. Nie wiem czy to Jego ryby ale nie powinno sie trzymac miesozercow z tropheusami!
Pzdr
Przemek


A co ma piernik do wiatraka drwie? Tak to moje ryby i mój zbiornik z Tanganiką i odpowiada mi trzymać mięsożerne z roślinnymi. W naturze też tak występują prawda?od 2 lat tak mam i nie widzę z tego powodu jakiś problemow. Co faktem jest to że od Trofci dochowałem się licznego potomstwa, naskalników też i szczelinowców. Dodam, że dziś druga moja samica inkubuje ikrę. pozdrawiam:)Łukasz

Autor fazi64
Użytkownik
#43 - Posted: 23 Lis 2006 22:46 
Nasze Akwarium nr 72 grudzien 2005 str.44
Witam,
http://tiny.pl/r6tl
Nawet nie musze siegac do biblioteczki - ale co z tego?
Pzdr.
Fazi64

Autor luki17
Użytkownik
#44 - Posted: 23 Lis 2006 22:46 
Gdyby było coś nie tak z powodu trzymania jednych z drugimi to by Trofcie nie przystępowały do tarła.:))

Autor drwie
Użytkownik
#45 - Posted: 23 Lis 2006 22:47 
Kriss zauwaz ze ten artykul jest bardzo obszerny i opisuje wiele odmian tropheusow!
Ciekawe czy znasz osobe ktora miala wieksza stycznosc z tyloma gatunkami? POza tym mysle ze jest to jeden z najtrudniejszych tematow!

Autor drwie
Użytkownik
#46 - Posted: 23 Lis 2006 22:51 
Witam,
W swoim zyciu duzo uczylem sie biologi i powiem tak nie mozna laczyc lancuchow pokarmowych o odmiennym zapotrzeabowaniu. Frontosy, naskalniki potrzebauja djety wysoko bialkowej pochodzenia zwierzecego (wodzen, ochotka, czarny komar) Jak wyobrazasz sobie podawanie tych pokarmow dla trofci?

Autor Kris22
Użytkownik
#47 - Posted: 23 Lis 2006 22:51 
co do obsady jest niepolecane trzymanie miesozercow z tropheusami ale nigdzie nie pisze z jest szkodliwe,co do kompetencji Marty to ztwierdzilem fakty,mysle ze zabardzo to sie nieznacie,a co do zdjec moich no obydwu to Mboko tylko ze jeden to niedominujacy samiec
pozdrawiam

Autor fazi64
Użytkownik
#48 - Posted: 23 Lis 2006 22:53 
mysle ze zabardzo to sie nieznacie

Dla mnie EOT

Autor luki17
Użytkownik
#49 - Posted: 23 Lis 2006 22:56 
drwie. moje naskalniki i szczelinowce bo takich mięsożerców mam chętnie zjadają coś takiego jak zwykły klusek ze szpinakiem (woda i mąka+szpinak) jak i spirulinę a raz w tygodniu podaję rybom ochotkę. Jak dotąd żadna ryba mi nie zdechła (odpukać), i nie zachorowała. Obecnie ryby karmię granulatem ktory zawiera i białko i pokarm roślinny.A co do biologii to też miałem ją w szkole. pozdrawiam

Autor drwie
Użytkownik
#50 - Posted: 23 Lis 2006 22:58 
witam,
zauwazcie na jakiej glebokosci mieszkaja fronotosy a na jakiej tropheusy?
Kolejna sprawa:
Na tym forum bylo poruszanych wiele tematow o skutkach laczenia i karmienia tych zroznicowanych ryb.
Ja nie wyobrazam sobie takiego laczenia. Poza tym nie widze sensu...

Autor drwie
Użytkownik
#51 - Posted: 23 Lis 2006 23:01 
Mysle, ze temat mozna zakonczyc, poniewaz nie ma sensu tego ciagnac!
Szkoda tylko ze tak czesto pojawia sie ten sam problem...
Pozdrawiam
Przemek

Autor Kris22
Użytkownik
#52 - Posted: 23 Lis 2006 23:02 
drwie uczylem sie biologi,prawdopodobnie zajmuje sie akwarystyka dluzej od ciebie i wielu licznych na tym forum,ale nie o tym mowa,tropheusy w naturze niejedza tylko samego pokarmu roslinego,a innym ryba miesozernym nie zaszkodzi pokarm roslinny a nawet pomoze

Autor rufus1
Użytkownik
#53 - Posted: 23 Lis 2006 23:04 
Jarku mialem w tym temacie juz nie zabierać glosu, ale ze bardzo Cie lubie i szanuje to odważe sie i cos napiszę.

Te notatki pochodza z moze mizernego tlumaczenia książki H. J. Herrmanna, str. 80, dolne zdjecie z prawej strony. Na zdjeciu widac piekna Bembe z szerokim bardzo równo ubarwionym pasem. Po bardzo dokładnym obejrzeniu fotki stwierdzam co widzę: pas w górnaj częsci leciutko wchodzi na płetwę grzbietową, dosłownie patrzac na proporcje 1/3 (lub mniej ) szerokosci łuski z linii bocznej. Może Herrmann uwaza ze jednak jest to za mala szerokosc zeby stwierdzic ze ten pas jest wyraźnie wchodzacym na pletwe ew, tak ma ten egzemplarz na fotce a inne tego nie maja. Co ciekawe ten pas u nasady płetwy grzbietowej nie wchodzi na celaej szerokosci pasa pomarańczowego.
Ważna informacja w dolnej czesc pasa (brzuch) pas jest równy z linia brzucha, czyli nie ma zadnych ciemniejszych przebarwień lub nie kończy sie gdzieś przed brzuchem.
Nad Bembą jest fotka pieknej Mboko. Wyrażna różnica w ubarwieniu pasa. Od nasady plętwy grzbietowej do lini bocznej jest wyraźny żółty kolor (prawie cytrynowy) na calej szrokosci pasa jednakowuy kolor, ponizej lini bocznej do dolu zółty stopniowo sie rozmywa i przechodzi w pomarańczowy. Powiem ogolnie ten pas jest żółto - pomarańczowy. Też delikatnie wchodzi na płetwę grzbietową.
Porównujac oba szerokosci pasa, u Mboko jest gdzieś o połowe węższy niz u Bemby,ale jest doś równej szerokosci. Nie jest to takie "szarpanie" jakie czesto widzimy, u powiedzmy polskich Bemb, czyki u gory weższy i tak stopniowo raz wezszy , raz szerszy, a kolory to cos w oklicy zolto pomaranczowego.

Autor Kris22
Użytkownik
#54 - Posted: 23 Lis 2006 23:05 
drwie mozesz mi wytlumaczc co ma glebokosc na jakiej mieszkaja frontosy a tropheusy w akwarium???

Autor luki17
Użytkownik
#55 - Posted: 23 Lis 2006 23:07 
.
Łukasz, mam wrażenie, że kieruje Tobą myślenie życzeniowe - życzyłbyś sobie, aby Twoje ryby okazały się inną odmianą niż są w rzeczywistości. W ten sposób do niczego nie dojdziesz. Moim zdaniem nie masz podstaw do nazywania swoich ryb Mboko, a wstawiane przez Ciebie zdjęcia tylko mnie w tym utwierdzają.


JGr nie kieruje mną myśl życzeniowa. Ja stwierdzam fakty.

Autor rufus1
Użytkownik
#56 - Posted: 23 Lis 2006 23:08 
Kris22 napisał:
"....tropheusy w naturze niejedza tylko samego pokarmu roslinego,",

Bardzo słuszna uwaga. a co jedzą dodatkowo?

A ja sie biologii (i nie tylko) uczę cały czas bo jest mi potrzebna przy opiece nad rybami i obserwacji ryb.

Autor rufus1
Użytkownik
#57 - Posted: 23 Lis 2006 23:10 
Kris22 ja pozwole sobie odpowiedzieć za drwie.
Glebokosc ma to do siebie ze roznia sie min, wystepowanie roznego rodzaju pokarmow.
Powiem ci tylko tyle ze najwieksze skupiska roslin naczyiwoych w Tanganice występuja do 8 metrow. Prawda czy fałsz?

Autor drwie
Użytkownik
#58 - Posted: 23 Lis 2006 23:12 
ale w tanganice ryb te nie jedza ochotki, wodzenia i czerownego komara!
Ja takze podaje czasem dla frontos spiruline, ale jako pokarm ktory ma przeczyscic uklad pokarmowy. Mysle ze jest ona w minimalnym stopniu produktem wchlanianym, a odrazu wydalanym

Autor luki17
Użytkownik
#59 - Posted: 23 Lis 2006 23:13 
To czy ktoś trzyma Trofci z mięsożercami zależy tylko od niego samego. Mnie się podoba takie akwarium w takiej obsadzie. Można zauważyć wiele ciekawych sytuacji tam panujących, nie będę się rozpisywał. Moim rybom też pasuje skoro się rozmnażają, a to jest dowodem dobrej opieki nad rybami i zapewnieniem im b.dobrych warunkow. Powodzonka

Autor drwie
Użytkownik
#60 - Posted: 23 Lis 2006 23:14 
co do ochotki ... chodzilo mi ze trofcie tego nie jedza w naturze, frontosy takze

Strona  Strona 2 of 3:  « Previous  1  2  3  Next » 
Tropheini Forum Tropheus Tanganika / Tropheini / Mój jeden z wielu T. Mboko Top
Temat został zamknięty. Nie możesz tutaj odpowiadać.
 
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®