Witam Wszystkich
Z moich skąpych doświadczeń wynika, że rybcie rzeczywiście trą się jak oszalałe, kiedy zapewnię im mnóstwo zakamarków. Jarek, jak bym swoje trofcie widziała. Ja nadal meblowanie, one już zaloty i charce.
Co do płochliwości. Ja mam gęsto w akwa kamieni, w tej chwili też roślin, ale płochliwymi moich śliczności nikt nie może nazwać. Ale tutaj - co kraj to obyczaj. Trzeba samemu sprawdzić co jego rybom odpowiada. Fakt jest taki, że jak będziesz miał złe parametry, to i gupiki nie będą się... :)
Co dokupowania kota w worku. Owszem, mam silne nerwy gdy kupuję sprzęt, czy " coś tam ", ale kiedy planuję zakup ryb muszę osobiście i na żywo obejrzeć rodziców, porozmawiać z ich opiekunem i być przy ich odławianiu. Taka mania. Ale skoro to taka sytuacja... Ja jedna bałabym się niepotrzebnych późniejszych problemów. Czy to źródło jest choć troszkę Ci znane?
A papugując Martę, jaką mamy szansę rozchorować się w wielkim świecie?
Głupio to wyszło,ale chyba każdy mnie zrozumiał...
Luna |