Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Tropheini Forum Tropheus Tanganika / Tropheini /

plochliwosc ryb

Strona  Strona 2 of 2:  « Previous  1  2  
Autor kasanga
Użytkownik
#31 - Posted: 20 Gru 2006 10:44 
Czyli wcześniej - przed odmulaniem było wszystko w porządku? Już się pogubiłam...


Po wpuszczeniu nicponi z Władysławowa na krótko byla bajka(czyli było ich wtedy juz 20)

1- y sposób: Jeśli odpowiedź na powyższe pytanie jest twierdzące dałabym czas rybom na uspokojenie się ograniczając doświetlanie i ruchy w akwarium. Nawet nie karmiłabym ryb.


Mozna to zrobic, a w dzien Wigilii w szczegolnosci ,bo przyjedzie cała rodzina i ryby beda miały dodatkowy stresik(i tu moja zonka sie z nimi solidaryzuje moze przez ten stres sie polubia)moze dac na akwarium jakis kocyk?(a nadobnej Ewce kołderke?)


2- i sposób: Jeśli uważasz że ryby nie są przyzwyczajone do tego oświetlenia w stopniu zadowalającym ale kiedy je włączasz nie wykazują oznak zdenerwowania takich jak szlifowanie szyby góra- dół zakupiłabym włącznik czasowy ( koszt 30 zł) i ustawiałbym im regularne włączanie światła bez przerw i późniejszych doświetleń kiedy już ten określony czas minie.


Oznaki takiego szlifowania widzialem tylko u ryb prosto z transportu,a jesli chodzi o wyłacznik czasowy stosuje go od 3 miesiecy(tu sie musze przyznac ze w soboty i niedziele oswietl. pracuje w innych godzinach)


Bo jakiś PRZYCZYNA musiała być!


Nie mam pojecia CZEGO SIE MOGŁY JESZCZE PRZESTRASZYC?(W akwarium nie trzymam ani granatow, ani tesciowej)
Widza tylko ma przystojna fizjonomie(moze rzeczywiscie nie zagladac do akwarium ,aalbo maske sobie kupie)

Nie lubią też nóg mojego ,,Pana'' rozciągniętych tuż przy zbiorniku


TEZ BYM SIE WKURZYŁ!

Pozdrawiam

Robert

Autor KatarzynaR
Użytkownik
#32 - Posted: 20 Gru 2006 13:08 
Mam dla Ciebie Fazi nową ksywę : "Mistrz celnej riposty"....Ale się usmiałem:):)



Fazi to przede wszystkim MISTRZ ABSURDU, bo... absurdalność da się wyrazić jedynie za pomocą humoru.

Pozdrawiam ;o)
Katarzyna

Autor fazi64
Użytkownik
#33 - Posted: 20 Gru 2006 13:12 
Fazi to przede wszystkim MISTRZ ABSURDU

Witam,
?????????
Pzdr.
Fazi64

Autor KatarzynaR
Użytkownik
#34 - Posted: 20 Gru 2006 13:17 
moze dac na akwarium jakis kocyk?

Robercie,

Jakiś czas temu Leszek skrytykował powyższą praktykę. Choć od początku zdawałam sobie sprawę, że ten koc to chyba bardziej dla naszego zdrowia psychicznego zakładamy niż dla samych ryb, bo właściwie one i tak wyczuwają obecność ludzi (pęcherz pławny wyłapuje drgania wywołane naszymi krokami).

W każdym bądź razie ja już koca nie zakładam, a Ty musisz zdecydować sam oceniając sytuację w zbiorniku oraz swoje zdrowie psychiczne ;o) nadszarpnięte niepokojącymi widokami w akwa.

Pozdrawiam,
Katarzyna

Autor KatarzynaR
Użytkownik
#35 - Posted: 20 Gru 2006 13:40 
Fazi,

Spokojnie ;o)

Absurd = niedorzeczność, nonsens

Absurdalne jest to, że mogłabym swojego Bartka ulać lub zadać mu katusze w postaci jogi - stąd to określenie.

Pozdrawiam ;o)
Katarzyna

Autor fazi64
Użytkownik
#36 - Posted: 20 Gru 2006 14:04 
W każdym bądź razie ja już koca nie zakładam
Witam,
Goraca dziewczyna!! ;)))
Pozazdroscic Bartkowi ;))))
Pzdr.
Fazi64

Autor kasanga
Użytkownik
#37 - Posted: 20 Gru 2006 14:53 
Dziekuje serdecznie za czas mi poswiecony ,mam nadzieje ze nie bedzie zmarnowanym
Dotarło do mnie ,ze niezwykle trudno komus radzic na odległosc oraz ze jestem na takim etapie tropheusowej wiedzy by samemu wyciagac wnioski i podejmowac decyzje DZIEKI!!!

ROBERT

Mam wrazenie ze Muppet Show przezywa "reaktywacje"

:)))

Autor jacekkudla
Użytkownik
#38 - Posted: 20 Gru 2006 15:01 
Można podpowiedzieć diecezja zawsze należy do właściciela baniaczka...
Jedni chcą słuchać rad (ja tak robiłem i robię) inni nie chcą... wybór należy do Ciebie:)

JAcek

Autor KatarzynaR
Użytkownik
#39 - Posted: 20 Gru 2006 15:10 - Edytowany przez: KatarzynaR 
Robercie,

To jest tak, że czasami sami musimy znaleźć wyjście przypuszczając na podstawie zachowań ryb co mogło by im pomóc. Np. U niektórych silne oświetlenie powoduje pobudzenie ryb w pozytywnym znaczeniu tej czynności. Nie mogę Ci udzielić odpowiedzi na pytanie czy zakrywać akwarium kocem czy też nie zakrywać. Do tej pory zakrywałam, choć zdawałam sobie sprawę że i tak one czują że jest ktoś w pobliżu. teraz już tego nie robię. I jeśli u Ciebie nie ma gonitw, agresji wewnątrz itp. też bym tego nie robiła. Wyłączyłabym natomiast światło i nie karmiłabym ryb. Zgłodnieją to nabiorą odwagi.

Miałam nadzieję ze ktoś mnie skrytykuje lub poprze. Trzeba też wziąć pod uwagę twój drugi problem jakim jest dziwnie zachowujący się samiec.
Być może zadbanie o parametry wody i brak karmy tą sprawę rozwiąże.

Fazi,
Uspokój się. Ja spaliłam jedynie ogromnego czerwonego buraka po przeczytaniu ostatniej wiadomości (Twojej) a Robert naprawdę ma problem i się niepokoi. Nie zaśmiecajmy mu tematu.

Pozdrawiam,
Katarzyna

Autor fazi64
Użytkownik
#40 - Posted: 20 Gru 2006 15:23 - Edytowany przez: fazi64 
Witam,
A ja odnosze wrazenie, ze kasanga i tak nie slucha tego, co sie tu pisze i ciaglymi, nowymi eksperymentami (odmulanie dna, swiatlo takie albo owakie, podloze, skalki itp, itd) doprowadza ryby do nieustannego stresu. Ja w takim metliku tez bym glowy ze skalek nie wychylil.
Ludzie - troche normalnosci. Ryby musza tez dojrzec, tak jak akwarium przed ich wpuszczeniem. Czasami trwa to dlugo, czasami krotko, ale nie mozna od tego uzalezniac egzystencji calego otoczenia. Im normalniej w olol zbiornika, tym normalnie w zbiorniku. Proponuje zwyczajnie mieszkac z rybami. One widzac, ze jest wszystko w okol nich OK! tez beda sie tak zachowywac. Nie traktujmy naszych ryb jak oseska swiezo po urodzeniu.
One sa lepiej przystosowane do przetrwania (nawet w wiezieniu, ajkim jest dla nich baniak) niz on. Dajmy im tylko "pomieszkac" w spokoju, bez ingerencji co kilka/nascie dni w wystroj, oswietlenie itp.
Pzdr.
Fazi64

Autor admin
Admin
#41 - Posted: 20 Gru 2006 15:44 
Dajmy im tylko "pomieszkac" w spokoju, bez ingerencji co kilka/nascie dni w wystroj, oswietlenie itp.

Święte słowa Krzyśku - ja tylko bardzo uważnie pilnowałabym parametrów wody. Dla mnie taka płochliwosć zawsze kojarzy się w pierwszym momencie ze złymi parametrami.

Marta

Autor KatarzynaR
Użytkownik
#42 - Posted: 20 Gru 2006 16:45 
Robert,

Podsumowanie: Nie karm, nie świeć, dbaj o parametry wody sprawdzając je testami, obserwuj ryby i uzbrój się w cierpliwość. No i złość schowaj w kieszeń i napisz jak przebiegają zmiany- ja trzymam oba kciuki za pozytywne zakończenie.

Ja już pisałam, że przeniosłabym akwarium w jasne miejsce, ale jeśli jest to niewykonalne to mogę tylko gdybać. Dlatego, ryby muszą się przyzwyczaić do warunków jakie jesteś w stanie im zaoferować a na to trzeba czasu a nie kolejnych zmian.

Pozdrawiam,
Katarzyna

Ps. Jeśli się nie uda przemyślałabym tą kwestię instalacji dodatkowych skałek. Ryby zachowują się spokojniej ( z zaznaczeniem, że ma to miejsce u mnie) względem otoczenia - ale wcale nie korzystają z tych skałek w odniesieniu do ucieczki przed człowiekiem.

Autor kasanga
Użytkownik
#43 - Posted: 20 Gru 2006 19:23 
ja odnosze wrazenie, ze kasanga i tak nie slucha tego, co sie tu pisze i ciaglymi, nowymi eksperymentami (odmulanie dna, swiatlo takie albo owakie, podloze, skalki itp, itd) doprowadza ryby do nieustannego stresu. Ja w takim metliku tez bym glowy ze skalek nie wychylil.


Panie Fazi najwyrazniej to Ty nie czytasz tego o czym ja pisze
Odmulanie owszem bylo glupie i potrafie sie przyznac do swojej glupoty
Swiatlo od poczatku zalozenia akwarium ciagle bez zmian ,choc rozwazam zmiane bo czy tzw trofeciarze nie maja tu dwoch roznych opinni?

Podloze - bez zmian
Skalki- nie przypominam sobie bym przestawil choc jeden kamyczek
Parametry badam systematycznie raz na tydzien,podmiany systematyczne
Pokarm urozmaicony(conajmniej kilkanascie)
Co do normalnosci wokol zbiornika jestem po aktualnych badaniach psychologicznych wynik pozytywny , na tyle pozytywny by usmiechnac sie do Pana Fazi 64i zyczyc mu milego dnia:)))

Autor rafi201
Użytkownik
#44 - Posted: 20 Gru 2006 20:09 
Witam. Poruszę tylko niektóre aspekty zagadnienia chcąc podzielić się swoim skromnym doświadczeniem. Co do rozpoznawania osób itd. Możliwe że rozpoznają i oswajają się. Uważam, że bardzo ważny jest sposób zachowywania się człowieka przy zbiorniku. Jako akwaryści uczymy sie tego nawet nieświadomie. Uczymy się ryb, ich zachowań i reakcji na nasze zachowanie. Odruchowo zachowujemy sie w odpowiedni sposób. Ryby z kolei ucza się człowieka i doskonale odróżniają człowieka z nimi obytego od ignoranta. U mnie ryby pchają sie do szyby gdy podchodzę, z czego nie jestem nawet zadowolony. Musze posiedzieć chwile dyskretnie aż "zapomną",że jestem, aby móc poobserwować ich "naturalne" zachowanie. Natomiast jak wpadnie do mnie jakiś "oszołom" (przepraszam) od razu dają dzidę :)
Kolejna sprawa - pobieranie pokarmu z powierzchni wody.
Około dwóch m-cy temu podałem po raz pierwszy granulat nietonący. Bały się jeść. Po dwu próbach dałem spokuj. Wczoraj spróbowałem ponownie - powiodło się. Zjadły dość szybko choć nie bez obaw. Nauczą się. Moje ryby nie mają jeszcze roku. Kolega ma dorosłe stado, jak sypnie na taflę - woda się gotuje.
Sprawa przemeblowań. Kiedyś wyłowiłem ryby i zrobiłem generalną zmianę wystroju. Efekt byl fatalny - silny stres, bloat.
Niedawno ponownie zmieniłem prawie wszystkie skałki ale bez odlawiania ryb - prawie zero stresu i bez kłopotów zdrowotnych.
Oczywiście wiem, że podobnych ingerncji nalęży unikać - dlaczego to robiłem to juz inna sprawa, nie wnikajmy.

Rafał

Autor KatarzynaR
Użytkownik
#45 - Posted: 21 Gru 2006 14:39 
Rafi201 nasunął mi jeszcze jedną myśl. Może po skończonej głodówce, która miałaby wpłynąć na ośmielenie Kasang dobrze było by podać pokarm w tabletkach. Chodzi o to by przyczepiać spirulinę stopniowo coraz wyżej, aż dojdzie się do samego lustra wody. Koniecznie w tym czasie przebywając przy akwarium.

Tak się teraz nad tym zastanawiam i myślę, że jest tak, że ryby z odłowu generalnie nie mają oporów przed karmieniem z ręki i pobieraniem pokarmu z lustra wody, natomiast, te które narodziły się w akwarium należy tej czynności a tym samym ufności do człowieka nauczyć.

Wiele osób na tym forum na pewno w przeszłości miało do czynienia z wieloma gatunkami ryb – jedne były bardziej płochliwe drugie mniej. Ja dzisiaj wróciłam pamięcią do ryb, które bardzo lubiłam i które zamieszkiwały moje akwarium jakieś 10 lat temu. Były to ryby sumowate, które powszechnie uchodzą za ryby płochliwe. Pomimo tej opinii swoje wszystkie sumy przyzwyczaiłam do pobierania pokarmu z dłoni w dzień. Sumy przeważnie prowadziły nocny tryb życia i normalnie tylko od czasu do czasu można było zobaczyć jak wypływa taki osobnik z kokosa pobierając powietrze z powierzchni wody ( rodzaj oddychania jelitowego, gdzie powietrze transportowane jest do jelita a tam wchłaniane do krwi) . Mój sąsiad z naprzeciwka miał te same sumiki i przez te wszystkie lata (on miał je znacznie dłużej) uważał, że moje są ślepe ;o) bo pobierają bez oporu pokarm z moich palców. Zmienił zdanie jak jego córki zrobiły mu awanturę bo nie chciały się na siłę interesować akwarystyką . Sąsiad zlikwidował akwarium a sumiki trafiły do mnie. Po niespełna miesiącu wszystkie chyba oślepły ;o) bo skubały pokarm z mojej dłoni (palce oblepiałam zazwyczaj granulatem, chile odczekałam aż przeschnie i pionowo wkładałam do zbiornika zanurzając je niewiele poza lustro wody).

Tym wspomnieniem chcę zaznaczyć że i u Tropheusów nie ma reguł. Skoro można nauczyć je ufności to może pójść to i w inną stronę i mogą człowieka się po prostu bać. Na necie znajduje się wiele opisów gdzie ludzie skarżą się na to, że jak wchodzą do pokoju to automatycznie ,,nie ma ryb’’. Coś w tym jest i ja dalej stawiam na to, że trzeba przede wszystkim rybom zapewnić oświetlenie dzienne. Jeśli nie dzienne to chyba należałoby świecić świetlówką od rana do późnego popołudnia tak by nie robić im mętliku sztucznymi zmianami pory dnia.

Robercie, nie zapytałam Ciebie w jakich godzinach włączała się świetlówka i ile czasu funkcjonowała? Może w tym tkwi problem? Bo zazwyczaj dwa razy jednego dnia nie powinno się jej włączać i wyłączać.


Pozdrawiam już Świątecznie,
Katarzyna

Autor kasanga
Użytkownik
#46 - Posted: 21 Gru 2006 17:24 
Dzieki za cenne uwagi, wszystkie napewno wykorzystam przynajmniej wiem ze sa mozliwosci praktyczne by zmienic zaistniala sytuacje na lepsze
Fazi 64 napewno ma racje ze ryby musza dojrzec i nalezy uzbroic sie w cierpliwosc by dac im na to czas(wlasciciel tez musi dojrzec im szybciej tym lepiej)

Natomiast jak wpadnie do mnie jakiś "oszołom" (przepraszam) od razu dają dzidę :)



Rafi201 wiem o czym mowisz bo ja jeszcze rybki sobie poogladam natomiast moj syn juz nie!



Kasiu gdybys byla indianka ,pewny jestem by Cie nazwano Smaczna Reka
Sw franciszek jest dumny z Twoich osiagniec ,bo własnie on byl super fachowcem od karmienia z reki dzikich zwierzat

Swietlowka w dzien powszedni swieci 14.30-22.30
soboty i niedziele 11-22.30

Pozdrawiam Robert

Autor kasanga
Użytkownik
#47 - Posted: 22 Gru 2006 10:40 
Nie swiece i nie karmie(post przedswiateczny:))
Kasiu pomysl ZE SPIRULINA W TABLETKACH WYDAJE SIE BYC GENIALNY
Po glodowce napewno go zastosuje, tylko czy ja ten towar tutaj dostane?

Autor KatarzynaR
Użytkownik
#48 - Posted: 22 Gru 2006 11:51 
Robercie,

Ja kupuję spirulinę w tabletkach dwóch firm: Sera lub Tropical. Tabletki Sery są większe ale objętościowo wychodzą drożej. Tropical'a są mniejsze, ale objętościowo są tańsze. Kupuję je na przemian głównie na necie choć i czasami w lokalnych sklepach. Na necie to albo w sklepie Rybarium , albo na allegro.
Myślę, że warto spróbować - moje ryby dorosłe jak i maluchy przepadają za tą formą pokarmu.

Pozdrawiam,
Katarzyna

Autor KatarzynaR
Użytkownik
#49 - Posted: 22 Gru 2006 11:52 
A odnośnie świecenia świetlówką to wydaje mi się, że było ono właściwe. Nie pozostaje Ci nic innego jak uzbroić się w cierpliwość.

Pozdrawiam raz jeszcze,
Katarzyna

Strona  Strona 2 of 2:  « Previous  1  2 
Tropheini Forum Tropheus Tanganika / Tropheini / plochliwosc ryb Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®