Witam.
Mam akwa 150/50/50 a wnim 18 trofci. Wystrój raczej ubogi, tzn. dwie okrągławe skałki wapienne o śr. ok.20-30 cm + jedna większa pośrodku akwa, sięgająca prawie do powierzchni. Mam 3 aktualnie inkubujące samice i troche się martwię, czy będzie wystarczająco kryjówek dla młodych... Te skałki mają dużo dziurek, ale np. największą zajął dominujący samiec i niechętnie przyjmuje gości...
Mam jedną skałkę, dziurawą jak bardzo dziurawy ser i nie wiem czy ją dołożyć... ?
Cobym nie wywołał jakiegoś nadmiernego stresu małą zmianą wystroju ;(

Z góry dzięki za info!
pozdrawiam
tomek

Czy może lepiej nie

Dobrym zchronienienm dla ryb wszelkiej maści są rośliny. Co prawda Tropheusy bedą je podskubywać ale...
Proponuje Ci zakup Vallisneria Gigantea. Z resztą Vallisneria rośnie w jeziorze Tanganika. poniżej link do fotki http://www.akvariumas.lt/augalai/hydrocharitaceae/ vallisneria_spiralis_var_denserrulata.shtml

Co do V. Gigantea.
Ma długie liście i rybki chętnie będą się w nich chować. Tu link do opisu.
http://www.tropica.dk/productcard_1.asp?id=054
Nie polecam V. Natans - Tropheusy z upodobaniem obskubują liście. Z łączki V. Natans, którą posadziłem jako maskownica komina, zostało kilka listków :-(

Marek

Witam,
dołóż raczej tę „dziurawą skałkę”, albo zrób z kilku mniejszych lawinisko.
Wyłącz oświetlenie na dobę i powinno być ok. Rośliny rzecz gustu.
Mam podobny dylemat, samiczka nosi ikrę drugi tydzień – zobaczymy co z tego wyniknie.

Pozdrawiam

Jarek