Ale chyba przyznacie racje eksperci, że w Tanganice różne ryby żyją obok siebie i jakoś nie przeszkadzają im różne preferencje pokarmowe.
no tak, człowiek napisze kiedyś coś takiego w formie żartu, a tu widzę żarty się skończyły......
To czy można, czy nie można mieszac ryby o różnych preferencjach pokarmowych to moim zdaniem kwestia sporna
Trzymanie ryb o różnych preferencjach pokarmowych jest ryzykowne. Jest kilku hodowców, którzy to robią, ale są bardzo doświadczeni i robią to w zbiornikach ponad 800l.
i po co mieszać ludzim w głowach ???
a zastanowiłeś się czemu ci hodowcy trzymają je razem ??
to ci odpowiem - z oszczędności, miejsca, prądu, wody - czyli po prostu kasy.
sam znam hodowców którzy od lat używają ochotki i tubifeksu przy karmieniu młodych ryb, także tropheusów, ale zaliczam ich przy ich olbrzymiej wiedzy jednocześnie do ludzi zacofanych i niereformowalnych. Ich ryby są wspaniałe, młode rosą nad podziw, a np. muszlowce są dwa razy większe czasami niż normalnie , ale jakoś nie uważam że tutaj mają rację . |