zbiornik 600litrów 200x50x60
13x duboisy,12xbemba,7xilanga w tym trzy dorosłe,reszta to młodzież część duboisów nawet w kropki.
Filtry tetra 1200 wkład to co w zestawie,i wew jakiś blumodular-ferplasta
NO2-0,NO3-1,PH-8,0-8,1 testy JBL zrobione 4 dni po podmianie wody,przyznaję ze lałem wodę z węża bez uzdatniacza ale dodawałem nitrivec i witaminy (wczesniej tez dolewałem tak wode tylko nosiłem we wiadrach teraz z tym węzem to dla mnie duże ułatwienie)
Czy ta twardość wody jak pisze Marta w temacie <dlaczego sie ocieraja!!!!> ma duży wpływ na takie właśnie zachowanie bo mam wrażenie ze na dwóch bembach jest coś w rodzaju małego syfka lub jest to śluz (myślałem na początku ze to ospa,zciągnąłem nawet coś takiego z ryby i pod mikroskop.Sądziłem, ze zobaczę tam coś takiego w rodzaju cysty ale to był chyba sluz i łuska więc nie podjąłem leczenia lekami a wlałem sól oczywiście niejodowaną 3łyżki na 100 l(nie ma na niej ze jest niejodowana ale napisali kamienna i bez antyzbrylacza)witaminy codziennie.Głównie bemby zachowują sie wten sposób.Czasami dostają mały atak i ok 20 centymetrów poruszają sie krótkimi nerwowymi skokami i otarcie o cokolwiek,poza tym jedzą pływają,małe tarła,nie wiem co z tym zrobić może to jakiś niewidoczny pasożyt ,grzyb....
potrzebna mała pomoc... |