a na podłożu ze 3 cm śluzówki

Jakiej śluzówki?????

Marcin.T <')))><

Śluzówki z jelit . Co do leków - pewnie musiałbym leczyć w zbiorczym i chyba więcej przemawia za tym aby czekać niż zachwiać wszystkie parametry i osłabić resztę ryb .

Takie czekanie trwać musi kilka dni - czasami tydzień i dłużej. To Ty musisz podjac decyzje co robisz z rybami.

Marta

Witam,
Ale 3 cm sluzowki z jelit na dnie???? Toz to szok!
A co z filtracja?
Pzdr.
Fazi64

Nie można doprowadzać do zalegania reszek organicznych! Należy dbać o jakość wody. Ryby mają na co tracić energię ( walka z chorobą) Nie obciążaj ich bardziej tymi zalegającymi "odpadami"

Marcin.T <')))><

a na podłożu ze 3 cm śluzówki -toż to nie jest śluzówka z jelit-a przyczyna choroby Twoich rybek-masz w akwarium jakięś śluzowate paskuctwo.-usuń to natychmiast.

Niemożliwe jest by była to śluzówka z jelit.To są jakieś drobnoustroje-takie coś gromadzi sie na dnie oraz na drewnianych cześćiach-Kiedyś oglądałam taką śluzowatą wydzielinę pod mikroskopem-i było w niej mnóstwo jednokomórkowców.-nie wiem czy patogennych czy nie-ale myślę że gdy coś się dzieje w akwa-to to może być tego przyczyną.

Parametry wody napisałem - nieczystości zbierają się koło filtra , woda podmieniana codziennie .

Opisz dokładnie ten śluz, ile go jest, bo to naprawdę niebywałe.

Marta

Nitka około 3cm długości cienka na milimetr albo mniej .

No tak - a opisałeś to jak warstwa śluzu na piasku.

Milimetr to w takiej kupie dużo, jest jak włos?

Marta

Mniej więcej jak włos . Co do warstwy to dbam o zbiornik . Jest w teej chwili prawie sterylny . Codzienne podmiany , tylko glonów z szyb nie czyszczę . Witamin dawać standardową dawkę czy zwiększyć ?

A jeżeli tak dbasz, to opisz co robisz, może zbyt ingerujesz w zbiornik?

Marta

Standardowo dwa razy w tygodniu podmiana . Raz w tygodniu przy podmianie czyszczenie dna , ale tylko przy głowicy gdzie zbierają się brudy . Przy wymianie witaminy Sery i JBl Aquadur . Od niedzieli codzienna podmiana 10% i codziennie witaminy staram się to robić bez oświetlenia by ryby się nie stresowały .

Dziś po powrocie z pracy znowu nitka 3-4 cm . Ryba wygląda dobrze . Jak długo śluzówka może się łuszczyć ? Czy te codzienne podmiany to dobry pomysł ?

Przy takiej terapii zawsze stosuję niewielkie codzienne podmiany. Do tego witaminy. Napisz co znaczy wg Ciebie dobrze, czy ryba pływa w stadzie, czy reaguje na Twoje zbliżenie do zbiornika?

Marta

Pływa w stadzie , na podejście do zbiornika reaguje ale słabiej niż zazwyczaj . Czy można tę śluzówkę dać gdzieś do badania ?

Teoretycznie tak - ale nie wszyscy weterynarze chcą badać takie odchody, wolą kroić rybę.

Marta

Poprostu chciałbym wiedzieć co jest . Nie lubię działać w ciemno . Jakby się okazało że to pasożyty trzeba by było leczyć wszystkie ryby .

Bakterie to też pasozyty, podobnie jak i wiciowce. Zawsze mówie, że najpewniejsze jest badanie ryby. Ale w wielu wypadkach trzeba zabić rybę.

Marta

A badanie samej śluzówki nie pomoże ?

musiałaby być pobrana przez weterynarza bezpośrednio od ryby. Czyli trzeba dostarczyć do niego rybę, a potem dowieśc do domu. Nie każdy weterynarz chce tak postępowac. Trzeba by zapytać w ZHWet.

Marta

To komplikuje sprawę . Czyli pozostaje tylko czekać ?

Trudno doradzać, jak zwykle To Ty widząc ryby musisz podjąc decyzję.

Marta

Widzę i widziałem ale nie uchroniło mnie to przed utratą ryby - i stąd ta panika .

Mam takie wrażenie że w takich sytuacjach-kładziemy na szali 2 sprawy.
Czy odłowić chorą rybę do szpitalika -narażać ją na dodatkowy stres powodując tym nasilenie choroby.I leczyć w tym szpitaliku antybiotykami.
Czy pozostawić rybę w ogólnym nie narażając jej na dodatkowy stres-i obserwować -licząc na jej witalne siły i naszą profilaktykę.
Czy zostawićrybę w ogólnym i poza profilaktyką zastosować leczenie jej i wszystkich zdrowych ryb w akwa ogólnym.

Trudna decyzja-i dlatego uważam że najważniejsze jest znależienie żródła choroby.

Jeśli ryba poza odchodami-nie ma innych wielce niepokojących objawów-to czy jednak nie wskazane było by na tym etapie podanie chociaż samego Bact.Dirrect.Nie jest on tak obciązający jak kuracja skojarzona z metronidazolem.I działa miejscowo w jelitach-likwidując stan zapalny.

Co Ty na to Marto-pytam Ciebie-bo pilotujesz sprawę.

Do ZHWet -można zawieść rownież same odchody pobrane do jałowej transportowej probówki(z agarem w środku-są do dostania w każdym labolatorium-)Do niej można pobrać stolec-i nawet w tym podłożu w lodówce do 48 godzin przechować-zanim się z niego zrobi posiew.

W ZHWET-robią posiewy-koszt w Łodzi-70 zł.

Odchody najlepiej pobrać-czatując na rybkę ze słomką-i jak tylko zrobi świeżą kupkę od razu ją odessać-i jałowym patyczkiem z probówki wyłowić i umieścić w niej.No i w ciągu 48 godzin zawieśc do ZHW-ale im wcześniej od pobrania tym lepiej.

Są jeszcze takie suche jałowe probówki do wymazów-bez agaru-w nich nie można długo przechowywać pobranego materiału.

Co Ty na to Marto-pytam Ciebie-bo pilotujesz sprawę

Trudno nazwac to pilotowaniem. Ja podejmuje bardzo szybko decyzję, ale wtedy gdy widze ryby. Tutaj doradzam zdecydowanie, czyli albo niekarmienie ryb i cerpliwość, albo zawiezienie kału jak najszybciej na badania i potem ewentualne leczenie. Wg mnie przyczyny nie zlikwidujemy samym leczeniem. Dlatego ciagle pytam o sytuacje w zbiorniku.

Krzysiek musi sam podjąć decyzję, ale jak leczyć to B. direct i metronidazol.

Marta

Sytuacja w zbiorniku stabilna , agresji brak choć zdarza się podskubywanie . Nie karmię od niedzieli jednak ciągle obserwuję resztki śluzówki na podłożu . Jestem przygotowany na leczenie .

Jak do niedzieli sytuacja się nie ustabilizuje ( brak śluzówki w zbiorniku ) rozpocznę od poniedziałku leczenie , raczej w ogólnym . Jak myślicie czy to dobry pomysł ? Proszę o sugestie .

Dziś po pracy dokładnie oglądałem zbiornik . Śluzówki jest zdecydowanie mniej , może z 1 cm . Ryba wygląda dobrze nic się nie ciągnie za nią , może jednak jaj przejdzie .

u mnie , podobna sytuacja się wyjaśniła,jak zmieniłem akwarium z 240 na 375 przy 15 szt dorosłych ryb.240+dekoracje to stanowczo za małe akwarium.
Pozdrawiam