Witam
Zobzczcie co zauważyłam dzisiaj przy domku Tanganikodusa.
Nie ja te muszelki tak ułożyłam-jest ścieżka z muszelek i kopka przy jego rewirze.Wszystkie muszle są puste.Wiem że one zjadają świderki.No ale jak się dobrał do tych ślimaczków że je ze środka wyciągnął?
Zwróciłam na to uwagę ponieważ te ślimaki zawsze były przyczepione do liści ,szyby czy tła-nigdy nie leżały na dnie[imgs] [/imgs][imgs] [/imgs][imgs] [/imgs]

Jak miałem julidochromisy to byłem niejednokrotnie światkiem wysysania ślimaków z muszli. Możnaby powiedzieć, że "ślimaki zostały wyciągnięta na ryby" ;-) Ciągle walały się jakieś muszelki po różnych slimakach na piasku. Na ale moje rybcie nie były tak wychowane jak Twoje - u mnie zawsze panował nieład, a u Ciebie - wzorowy porządeczek! ;-)

Marek

tak myślę że je wyssał-no ale jak-przecież jego paszcza jest niewspółmiernie większa od średnicy otworu muszelki-a w dodatku-wystraszony ślimak cofa sie przecież w muszki.No a muszle są nieuszkodzone.
Domyślam sie że to robota samczyka Tanganicoduska-bo on się prawie wcale ze swojego miejsca nie rusza-tylko jak jedzenie leci-i czasami rusza tyłek do tarła

Dziwy natury na prawdę

A porządeczek na razie jest-bo zmieniałam tą część akwa-i kamyczek jest nowy-O

Witam,
Beatko, cos Ci to wklejanie fotek nie wyszlo ;(
A to nie jest Eretmodus? Tanganicodusy maja specyficznie zakonczony pyszczek/dziobek, ulatwiajacy im dobieranie sie do wnetrza slimaczkow, a ten Twoj to chyba jakis Mick Jagger wsrod T. irsacae ;)
Pzdr.
Fazi64

To są na 100% Tanganicodus irsacae Tembwe-odłowik z Trofeusika-samiec jest na prawdę olbrzymi-już kiedyś o tym pisałam.A na 3 zdjęciu jest parka.
Możliwe że owalna szyba daje trochę inny obraz-ale on nie ma żadnego dziobka-tak czy inaczej??

Na 10% ??? (chyba miałaś na myśli 100%)

Nie ma za co.
Pozdro.

A dziękuję i proszę bardzo-
Jak ziewnął-to zobaczyłam że w środku ma takie długie jakby ząbki-no i tajemnica rozwiązana.Bo ten ząbek na pewno sięgnie po ślimaczka