Witam od kilku miesięcy pływa u mnie stadko ilangi , wielkość od 7 do 10cm - dominujący samiec , wycierały się już kilkanascie razy ( cały czas ten sam samiec ) po zazwyczaj 3-4 dniach ikra znikała . Zaczołem sobie myśleć że z tym samcem jest coś nie tak (jakiś bezpłodny czy cuś ) . Jakieś dwa tygodnie temu samiec zaczoł mocno ganiać jedną samice wygląda jak by ją coś przeżuło i wypluło ,praktycznie cały czas bunkruje się za filtrem , zastanawiałem się już nad jakąś kwarantanną dla wzmocnienia , co się okazało zmolestowana samica trzyma w pyszczku małego trofka z tego co widze jest tylko jeden i pewnie dlatego pokładełko było praktycznie niewidoczne , samica ma postrzępione płetwy małom rane na boku i schowana za filtrem jest praktycznie szara jedynie przy karmieniu kiedy wypływa na jedzonko zaczyna wyglądać normalnie znaczy wybarwia się. Niestety sytuacja jest taka że mam jednego dominującego samca i dominującom samice , zastanawiam się czy przypadkiem nie jest tak że samiec niemogąc wyładować agresji na koledze wyładowuje ją na samicach i to jest powodem nieudanych tareł, poprostu samice atakowane przez samca gubią ikre lub ją połykają

Witam

A jaką masz obsadę i jaki zbiornik?
Ja obecnie zajmuję się T.duboisi. Jak miałem 7 samic i wprowadziłem do nich 1 samca - to była masakra!!! Dwa połaczenia nie powiodły się. Dopiero kiedy wprowadziłem do zbiornika jeszcze 5 doroslych osobników, wśród których były 3 samce problem agresji został rozwiazany. Aktualnie mam w 375 litrach 13 osobników w układzie 4samce 9samic i nie ma problemów.

Pozdrawiam - Rafał

Obsada raptem 7 sztuk ilangi 6 na 1 , dwa glonojady i 4 sztuki bemby - do oddania (zachowały się niezauważone) za tydzień wpuszczam 5sztuk tanganikodusa obecnie mają kwarantanne

Popracuj nad powiększeniem stada. 6;1 to strasznie niekorzystny układ.

Marcin.T <')))><

witam wszystkich forumowiczów,dzisiaj do mojej trofciarni wpuścilem stadko ilangi yellow real w układzie 5 samców na 11 samic,wielkości 5-7cm,pływają razem z tr.moliro,myśle że nie powinny się pokrzyżowaĆ,jednak chciałbym się dowiedzieĆ czegoś więcej na temat tej odmiany trpheusa,chodzi mi o rozmnażanie,proszę o wymiane doświadczeń w hodowli t.ilangi.zbiornik w którym pływają 150*60*60 cm,pozdr.jacek m.

stadko ilangi yellow real w układzie 5 samców na 11 samic,wielkości 5-7cm,pływają razem z tr.moliro,myśle że nie powinny się pokrzyżowaĆ

no cóż... polecam zajrzeć na 38 stronę Tanganika Magazynu lub kliknąć ten link http://www.tropheus.com.pl/popups/articleswindow.p hp?id=86

wpuścilem stadko ilangi yellow real w układzie 5 samców na 11 samic,wielkości 5-7cm,

hymmm, czy na pewno jest taki układ?
Ilangi, podobnie jak np. Kasanga bardzo pozno dojrzewaja i przy tej wielkosci moim zdaniem jest baaardzo trudno rozpoznac plec ryb.

pływają razem z tr.moliro,myśle że nie powinny się pokrzyżowaĆ,

zgadzam sie z moim poprzednikiem, proponuje zajrzec do tabeli laczenie trofeusow, chyba jednak moga sie krzyzowac.

co do ogolnych wskazowek hodowlanych. Nie roznia sie one niczym od hodowli innych trofeusow. Jedyne to jest to ze pozniej dojrzewaja, plec na 100% mozna sprawdzic po pierwszych tarlach, sprawdzanie plci przed tym okresem moze byc nieco mylace. Pierwsze tarla moga byc rowniez dosc pozno, w porownaniu z innymi odmianami trofeusow i gatunkami. Ilagi na poczatku nie maja zbyt duzo narybku, moze byc tak ze po pierwszych udanych tarlach bedzie tylko 1- 3 sztuki malych rybek. Ilangi nalezy do odmian bardzo kolorowych, czyli chcac ogladac ich piekne kolory musimy dbac o jakosc wody oraz pokarm. Czynniki te min. wplywaja na wybarwianie sie ryb i utrzymywanie tych kolorow w akwarium (podobnie jak np. u Kasangi)

jacek71serwus

Moliro należy do odmian, u których samce bardzo łatwo dominują w akwarium. Masz raczej w takim razie 100% krzyzówke z Ilangi.

Przy tej wielkosci ryb nigdy nie udało mi sie rozpoznać płci. Ktoś chyba jednak nabił Cię "w butelkę".

Marta

dzięki za porady,chyba będę musiał umieści moje ilangi w osobnym zbiorniku,ale narazie się wstrzymam dopuki nie osiągną dojrzałości płciowej,do tej pory trzymałem tropheusy w zbiornikach jedno-gatunkowych,najważniejsze jest to że są już po kwarantannie,i że w końcu spełniło się moje ciche marzenie -ILANGA YELLOW REAL,chciałbym jeszcze dokupiĆ do nich ryby z odłowu,co myślicie o takim połączeniu?(moje to f1) pozdrawiam jacek m.