Cześć,
zaobserwowłem ostatnio dziwne (jak dla mnie) zachowanie tropheusów.
Trzy z nich (prawdopodobnie samice - długości ok 7 cm - mają ok roku) łykają powietrze z nad powierzchni wody i pływają z nim trzymając w pysku. Po co to robią? Czy jest to jakieś przygotowanie do noszenia ikry? Czy może straciły ikrę i substytuują jej brak? Jeśli macie jakieś doświadczenie w tym temacie proszę o informację. Dziękuję z góry. Cyprian

To normalna sytuacja i możesz się spodziewać że następne tarła będą donoszone.

Pozdrawiam
Łukasz

I tylko tyle? Nie powiecie mi, dlaczego bierze do pyska powietrze. A jeśli ma ikrę (bo ciągle ma wypełnione podgardle) i pobiera powietrze w jakimś celu? Ostatnio nie mam mozliwości dłuższego obserwowania ich ale w sobotę posiedziałem ok 3 godziny i zauważyłem, że tylko 2 razy zabrały powietrze znad powierzchni. Więc może ikra jest a to powietrze to jakiś tajemniczy sposób na...no właśnie, na co?
cyprian

Niestety to nie jest żaden tajemniczy sposób na donoszenie młodych czy coś w tym stylu;-). Najprawdopodobniej Twoja Maswa złożyła ikrę po czym z jakiegoś powodu ją zjadła(pewnie jest młodą mamusią). Jej instynkt macierzyński zadziałał z małym opóźnieniem i teraz chciała by nosić ale już nie ma czego. Czasami zdarza się że samicy pozostało 1-2 jajka i też łapie powietrze. Następnym razem jak złoży ikrę to jest bardzo duże prawdopodobieństwo że doczekasz się małych trofeusów.

Pozdrawiam
Łukasz

trzymam Cię za słowo;) i dzięki za pomoc. Napiszę jak się skończyła sprawa.

łykają powietrze z nad powierzchni wody i pływają z nim trzymając w pysku. Po co to robią? Czy jest to jakieś przygotowanie do noszenia ikry? Czy może straciły ikrę i substytuują jej brak?

z tego co znam z praktyki jedynymi rybami/gatunkiem ktory nosi powietrze w pysku "z natury" jest gatunek Benthochromis tricoti. W przypadku tych ryb bable powietrza nosi tylko samica tuz przed tarlem i w pierwszych dniach po tarle. Tam rola babla w pysku matki jest widoczna ;-).

Jezeli chodzi o trofeusy to moim zdaniem nie jest to "naturalne" zachowanie. Poniewaz wydaje mi sie ze jest to proces wybiorczy i nie kazda samica tak robi. W przypadku Benthochromisa kazda samica pobiera powietrze. Nastepnie wydaje mi sie ze jest to dosc rzadkie zjawisko w przypadku trofeusow, powiedzialbym marginale. Jezeli byloby to zwiazane z "cwiczeniem" przed noszeniem ikry to robilby tak samo inne samice trofeusow. Czy tak dzieje sie u ciebie? Ja osobiscie nigdy nie zaobserwowoalem takiego zachowania u moich trofeusow.
Moze problem lezy w czyms innym, np. karmieniu ryb, wieku ryb. Jakie sa parametry wody?

Jak dlugo nosza powietrze?
Jak zachowuja sie przed tym noszeniem i po noszeniu powietrza w pysku?

Napisales:
Trzy z nich (prawdopodobnie samice długości ok 7 cm - mają ok roku

a jak sie okaze ze to nie sa samice. widziales tarlo tych ryb?

Leszek

z tego co znam z praktyki jedynymi rybami/gatunkiem ktory nosi powietrze w pysku "z natury" jest gatunek Benthochromis tricoti. W przypadku tych ryb bable powietrza nosi tylko samica tuz przed tarlem
Widziałem kiedyś w sklepie zoologicznym jak samiec pobirał powietrze. Sytuaca o tyle bnienaturalna , że akwarium były tylko 2 samce tego gatunku i jeden był zdominowany przez drugiego.

Marek

Jezeli chodzi o trofeusy to moim zdaniem nie jest to "naturalne" zachowanie. Poniewaz wydaje mi sie ze jest to proces wybiorczy i nie kazda samica tak robi. -akurat z tym się zgodzę,że nie każda samica tak robi ale-Ja osobiscie nigdy nie zaobserwowoalem takiego zachowania u moich trofeusow. -masz Lesiu racje,ale cz masz Maswy?(napewno jak nie teraz to kiedyś miałeś:)U nich czasmi takie zachowanie można zaobserwowawać.Nie u wszystkich ryb,nie we wszystkich stadach,ale tak robią.Dlaczego?Nie wiem,ale też wiążałbym to z noszeniem ikry.Nie zapominajmy że Dubois to nie jest zwykły tropheus:)
Pozdrawiam-Andrzej.

Nie jestem pewien, że to samice. Największy tropheus w moim akwa ma ok 9 cm, te są najmniejsze i jeszcze mają po kilka kropek na ciele. Zaobserwowałem trzy tropheusy zachowujące się w w ten sposób i wszystkie trzy są najmniejsze w stadzie i o podobnym ubarwieniu. Nie mam jakiejś wielkiej agresji w stadzie, chociaż nie mam porównania. Są wyraźne dwa rewiry po prawej i lewej stronie akwa (tak zresztą podzieliłem akwarium, kiedy zauważyłem dwa samce (skąd ja wiem, że to samce;)?) o wyraźnie terytorialnym zachowaniu. Zapraszają one tańcem do siebie inne tropheusy (pomiędzy nimi te, których dotyczy łykanie powietrza) ale składania ikry nie zaobserwowałem. Widziałem jedynie symulację tarła. Oczywiście mogły złożyć ikrę, kiedy nie widziałem. Wczoraj podmieniałem wodę w akwa i po całej operacji domniemane samice;) nie miały nic w pyszczkach. Po kilkunastu minutach zaczęło się łapanie powietrza. Ryby nie chorują, chętnie jedzą pokarm, są ruchliwe. Nie podejżewam, żeby to były oznaki jakiejkolwiek choroby.
Pozdrawiam
Cyprian

Nastepnie wydaje mi sie ze jest to dosc rzadkie zjawisko w przypadku trofeusow, powiedzialbym marginale.

Ja zaobserwowałem takie zjawisko wielokrotnie u Masw, Ikol, Kaches i Bemb(czy aby na pewno jest to rzadkość??). Najczęściej zachowywały się w ten sposób Maswy i najczęściej młode samice. Nigdy nie zauważyłem czegoś takiego u samców. Dojrzałe samice robią coś takiego rzadko i dzieje się to tylko wtedy gdy z jakiegoś powodu stracą ikrę. W tej chwili mam samicę kachesy która straciła ikrę w wyniku walk i jestem przekonany że nie ma ikry w pysku a przynajmniej kilka godzin dziennie nosi bąbelki powietrza.

Pozdrawiam
Łukasz

Moje doświadczenia również potwierdzają wersję Łukasza, choć akurat samice Maswy nigdy w ten sposób się nie zachowywały. Natomiast dwukrotnie u dwóch różnych młodych samic Ikoli zaobserwowałem w przeszłości takie zachowanie. Za każdym razem zachowania takie występowały po tarłach, po których samice traciły ikrę.
Podobnie zachowywała się jedna z samic Frontosy.
Pozdrawiam
Bernard

Mam pytanie do innych forumowiczow: u kogo jeszcze i kiedy trofeusy nosily powietrze w pyszczku?

Moze rzeczywiscie czytajac wasze posty to u mnie trofeusy stanowily "rzadkosc" bo nie nosily powietrza.

Hodowane odmiany/ gatunki: tr. duboisi, bemba, ikola, bulu point, kasanga, ilangi, chimba, kalambo, katoto, tr. anectenns, chipimbi, golden chisanze.

Leszek

Leszku
Nastepnym razem wypisuj te, ktorych nie hodowales, bedzie krocej ;)

U mnie nie zauwazylem tego zjawiska. Zdarza sie rybom pobierac powietrze, kirdy zeskrobuja glony z szyba nakrywkowej, ktora znajduje sie okolo 1 cm nad powierzchnia wody. Przy tarle nigdy tego nie zaobserwowalem.

Przemek

Zdarza sie rybom pobierac powietrze, kirdy zeskrobuja glony z szyba nakrywkowej, ktora znajduje sie okolo 1 cm nad powierzchnia wody

Przemku u mnie jest podobnie, ale to co maja w pysku po chwili wypuszczaja. Zuwazylem ze wtedy ryba nienaturalnie plywa, tak jakby ten babel powietrza wypychal ja do gory, a ona chicialaby plynac w kierunku dna.

Leszek

Ja również nie widziałem tego u mnie. Może nie dotyczy to zjawisko ryb z odłowu? To dziwne.

Marcin.T <')))><

U mnie nie zauwazylem tego zjawiska TasmaMoze rzeczywiscie czytajac wasze posty to u mnie trofeusy stanowily "rzadkosc" bo nie nosily powietrza.-Rufus
Ja również nie widziałem tego u mnie. Może nie dotyczy to zjawisko ryb z odłowu? To dziwne. -Timus
kontra
Ja zaobserwowałem takie zjawisko wielokrotnie u Masw, Ikol, Kaches i Bemb(czy aby na pewno jest to rzadkość??). Najczęściej zachowywały się w ten sposób Maswy i najczęściej młode samice. -Rambowski
U nich czasmi takie zachowanie można zaobserwowawać.Nie u wszystkich ryb,nie we wszystkich stadach,ale tak robią-Duch
Moje doświadczenia również potwierdzają wersję Łukasza-Bernard
zaobserwowłem ostatnio dziwne (jak dla mnie) zachowanie tropheusów.
Trzy z nich (prawdopodobnie samice - długości ok 7 cm - mają ok roku) łykają powietrze z nad powierzchni wody i pływają z nim trzymając w pysku. -Cyrian
Mały żarcik:) Czyżby PiS kontra PO???????
A tak poważnie.Myślę,że stara prawda -Im więcej wiemy-tym mniej wiemy,doskonale oddaje sens tej wymiany zdań:):)
pozdrawiam-Andrzej.

Jak długo ryby pływaja z tym powietrzem?

Marcin.T <')))><

Więc może ikra jest a to powietrze to jakiś tajemniczy sposób na...no właśnie, na co?

Z opowiadań Leszka i Marty wiem że Bentochromis Tricotti pobiera bąble powietrza do worka gardłowego z ikrą. Domniemiewa się że w ten sposób ja dotlenia. Ale jak mówiłem wcześniej nie widziałem tego u trofci. Inkubujące samice trzymają się raczej dolnych parti akwarium. Tak jest bynajmniej u mnie.

Marcin.T <')))><

Bulu pointy i Ilangi Yellow real-nie obserwowałam takiego zjawiska.Nio ale coż ja moge obsrwować-przez 1,5 roku.

Zuwazylem ze wtedy ryba nienaturalnie plywa, tak jakby ten babel powietrza wypychal ja do gory, a ona chicialaby plynac w kierunku dna.

Leszek

I tak właśnie wyglądało to u mnie. W ciągu kilku sekund ryba pozbywała się powietrza i pływała całkowicie normalnie.

Bernard

Ja obserwowałem zarówno sytuacje gdzie samice z bąbelkami lub nawet pokarmem pływają inkubując go niezbyt długo jak i sytuacje gdzie powietrze czy pokarm są noszone nawet po kilka godzin. Mam również Maswę która od czasu do czasu traci część lub całość ikry w różnego rodzaju bójkach i wówczas gdy zostanie jej kilka jajeczek to dobiera sobie powietrze. Być może czuła że wcześniej miała większy pysk i coś jej nie pasuje. Trudno mi wytłumaczyć takie zachowanie. Nigdy nie zauważyłem takiej sytuacji u samic które nie podchodziły do tarła lub właśnie co wypuściły swoje młode.

Łukasz

A umnie nawet samce pobierają powietrze. Mowa tutaj o T.duboisi. Wynurzają pół pyska ponad powieszchnie wody, biorą 2-3 "łyki" powietrza i dają spowrotem nura.
POZDRAWIAM
Rafał

A umnie nawet samce pobierają powietrze. Mowa tutaj o T.duboisi. Wynurzają pół pyska ponad powieszchnie wody, biorą 2-3 "łyki" powietrza i dają spowrotem nura.

Jak długo to powietrze trzymają w pyskach???? Inna sprawa jeśli podajesz pokarm bezpośrednio na powierzchnie wody to wtedy przy pobieraniu jedzenia było by to normalne bo domyślam się że nie inkubują tego powietrza tak jak samice?

Łukasz

Masz racje nie inkubują. Tak jak napisałem wynurzają sie i widac wyrażnie jak łykają powietrze i spowrotem pod wode. Oczywiście nie mówię tutaj o sytyłacjach podczas karmienia. Bo wtedy jest to oczywiste.
POZDRAWIAM
Rafał

Tak jak napisałem wynurzają sie i widac wyrażnie jak łykają powietrze i spowrotem pod wode.

To bardzo dziwne zachowanie a jesteś pewien że masz dobrze natlenioną wodę?

Łukasz

To i ja wtrące swoje 3 grosze.

Amoże coś więćej na temat wody? np - parametry, temperatura...

Wydaje mi się że dwie powerhedy o łącznej przepustowości wody 3200l/h dobrze natleniają wode w 450l akwa. Dodam jeszcze ze nie zauważyłem żeby inne ryby tak robiły. Byc może jest to jakieś charakterystyczne zachowanie dla Masw, którego nikt wczesniej nie zaopserwował bo mu ono nie przeszkadzało. Kto wie???
POZDRAWIAM
Rafał

Hej,
u mnie nadal to trwa. Niektóre samice pływają z tymi bańkami głową w dół. Już się pogubiłem, która naprawdę ma ikrę i czy wogóle jest choc ziarno w całym akwa. Czekam aż wychyli się zza kamienia mały pyszczek, żeby miec jedną sprawę wyjaśnioną. Tego z powietrzem nie potrafię rozwikłac ale zrzucam to raczej na instynkt macierzyński po utracie ikry. Mam pewne obawy, że moje trofcie są z ikry odebranej matce, stąd takie dziwne zachowanie. Mimo wszystko wierzę, że natura zwycięży i dłuższym czasie i wielu próbach doczekam się dzieciarni.
Jeśli za kilka lat samice będą donosic ikrę bez pobierania powietrza to będę pewien, że dzisiejsze zachowania są spowodowane utratą ikry (nie wiem, czy mnie rozumiecie. Późno jest a jestem zmęczony. Drugi dzień urlopu. Ostatnio nic mnie tak nie męczy, jak urlop;))
Jak dotąd nie odważyłem się złapac samicy i zajrzec jej do pyska. Aż tak mi nie zależy chociaż dla nauki było by to pewnie wskazane:).
Pozdrawiam Cyprian

Mam pewne obawy, że moje trofcie są z ikry odebranej matce

Tu akurat możesz mieć pewność że przy tak silnym instynkcie macierzyńskim to bardzo mało prawdopodobne.

Pozdrawiam
Łukasz

Witam,odswieze troche watek,u mnie jest to samo,nawet myslalem ,ze to moze problem z pecherzem plawnym ,bo ryby wygladaja z tymi babelkami jak "nie dorobione" walka z zejsciem pod wode z bombelkiem,jak go wypusci to wraca na powierzchnie po nastepny.Mam bemby i sprawa dotyczy tylko dwoch mloych rybek(okolo 8 miesiecy).Sa to mlode z mojego stada.Zaobserwowalem to okolo 2 miesiecy temu i trwa do dzis.Ikry w pysku nie ma i nie sadze,zeby miala tarlo bo jest bardzo mala,okolo 4 cm.Rybki chetnie pobieraja pokarm i tylko wtedy odpuszczaja sobie babelkowe szalenstwo i plywaja normalnie.Po jakims czasie po podaniu pokarmu wracaja do bombelkow;)