Tak jak w temacie chciałbym sie dowiedzieć wszystkigo o tym trofie (jaka agresja, akwa, towarzystwo)
bardzo mnie interesuje ile wasze rybki mierzyły jak wam sie pierwszy raz wytarły i za którym razem samice donosiły ikre.
Z góry dziękuje za odpowiedzi.

witam

Opcja szukaj się kłania ;P

pozdrawiam

Ps. O uprzedziłem Marka hihi :P

Tropheus Ikola to rybcia o tych samych wymaganiach co kazdy inny wariant.

A o tropheusach jest tu wiele napisane. Patrz archiwum.

Marcin.T <')))><

Ps. O uprzedziłem Marka hihi :P
Buhahahahahaha ;-)))))

Ubawiłem się setnie :-)))))))

marek

P.S. Nie napisze nic innego niż koledzy powyżej - poszukaj w archiwum

a kiedy wam sie wytarły wasze trofcie i za którym razem samiczka donosiła ikre(orientacyjnie)
chodzi mi o ryby z hodowli

Ikole to odmiana która dość szybko dojrzewa. ale to zależy od wielu czynników warunki pokarm parametry itd.. Nie można powiedzieć ze tyle miesięcy i kropka! Sądzę że w dobrych warunkach po kilkunastu miesiącach miał byś pierwsze młode. Mówimy o rybciach hodowanych od maluchów.

Marcin.T <')))><

Timus dzięki za odp.
Tak własnie mówie o malucach (3-4cm). Mam zamiar załozyć akwa 300l (150*40*50 dł*szer*wys) zastanawiam sie czy moge tam trzymać ok 20 ryb i czy noge tam trzymac coś jeszcze. jak na razie miałem szczelinowce i muszlaki więc nie jestem całkiem początkujęcy(chyba). pH mojej kranówki(nie wodociąg) to 7.6-7.8 jest dość twarda pH w moich akwariach podnosze do 8-8.5 wapieniami więc nyśle że jest dobrze;-D

Do kazdego gatunku nalezy podchodzic indywidulanie.
Przed zakupem nalezy zapoznac sie z wymaganiami ryb co do wody, zachowan rozrodczych, czy ryby hoduje sie w parach czy w stadzie, pokarmu itd itd..
Moim zdaniem szczelinowce i muszlowce maja inne wymagania podczas hodwoli w akwarium niz trofeusy, czyli trzeba sie przygotowac do hodowoli trofeusow, tym bardziej ze w warunkach niekorzystnych dla nich (np. ciagly stres, zla dieta) bardzo szybko zapadaja na choroby. Na pewno w pewnym zakresie zdobyte twoje doswiadczenie w hodowli innych ryb tanganickich przyda sie przy trofeusach.

doswiadczenie w hodowli innych ryb tanganickich przyda sie przy trofeusach
Witam,
Ale akwarium o takich rozmiarach (szerokosc) juz raczej nie ;((
Pzdr.
Fazi64

Upss!
Nie zauwazylem, rzeczywiscie mala ta szerokosc. Moze byc z czasem problem z agresja i wyplywaniem sie ryb

Mam zamiar załozyć akwa 300l (150*40*50 dł*szer*wys)

Te akwarium które chcesz założyć jest nie standardowe. Czyli że będzie robione na zamówienie. Taniej i korzystniej dla ryb było by gdybyś założył standardowe 375L (150x50x50)

W takim zbiorniku z powodzeniem mógł byś trzymać około 30 dorosłych tropheusów. Oczywiście zapewniając wydajna filtracje itd... Ale o tym już było wielokrotnie.

Pomyśl nad tym większym zbiornikiem.

Marcin.T <')))><

timus
usłyszałem ze w sklepie zoo można kupić takie akwa jezeli nie to nie mam zamiaru bawić sie w zamawianie więc kupie takie o zbliżonych wymiarach (ale nie mniejszych) a mógłbym trzymać tam coś jeszcze myśle że po pewnym czasie będe odczuwał niedosyt ;-D mnie przekonaliście co do tego większego zbiornika teraz czas aby przekonać rodziców.
rufus1
co do przygotowań do chodowli trofci to już sporo przeczytałem np książke Pani Marty Mierzeńskiej o trofach i dużo czytałem w necie więc teorii troche mam teraz (jak kupie ryby) czas na praktyke
pozdro
Maciek

a mógłbym trzymać tam coś jeszcze myśle że po pewnym czasie będe odczuwał niedosyt ;-D

Jedynie ryby o tych samych preferencjach pokarmowych. Polecam "babki" czyli Eretmodusy lub Tanganicodusy

Ale za nim nabierzesz doświadczenia pozostań przy trofciach. Na inne ryby przyjdzie czas ;) Trzeba dozować emocje ;)

Marcin.T <')))><

Miałem na myśli coś kolo 1,5-2 lata po zakupie trofci chyba że coś sie stanie np dostane prezent. Mam nadzieje że parametry wody są ok

akwa dojrzewa rybcie niedługo będą
tak sie zastanawiam czy moge karmić trofy naturalnymi glonami nitkowatymi

A z kąt chcesz je pozyskiwać?

Marcin.T <')))><

maniutek15
Jak postawisz baniak to wystartuj dobrze a co najważniejsze spokojnie z biologią, a nie od razu wrzucaj trofcie.
Na początek [niezależnie od bio-startera] proponowałbym z pewnego źródła zdrowe ryby, które później będziesz mógł oddać lub zostawić w zależności od Twoich upodobań i preferencji pokarmowych

marek

timus:
glony bym pozyskiwał albo z oczka wodnego mam ich tam pod dostatkiem(są dobrej jakości) albo bym zaczął je chodować na większą skale (robiłem to już kiedy woda w oczku zamarzła dla krewetek i glonków może to było chore ale ryby i krewecie na takiej pożywce lepiej sie wybarwiały(nie stosowałem specjalnych pokarmów) i częściej sie rzmnażały)
mieszkam na wsi więc z pozyskaniem ich nie byłoby problemu.
Boje sie tylko czy to trofom nie zaszkodzi, chyba nie?
winiar:
trofy mam zamiar wpóścić po 2-3 tyg w nowej wodzie została wypłukana gąbka filtra z akwarium(muszlowcowego) działającego od ponad roku więc myśle że zaszczepiłem akwa. ryby napewno będą z hodowli kupione w znajomym sklepie zoo

maciek

Ja tez mógł bym wyjąć glony z oczka. Ale jakoś się nie odważyłem. Sam glon jako pokarm nie zaszkodzi. Ale skąd pewność że nie przeniesiesz choroby na która karasie są uodpornione (zimnowodne) a trofcie nie ;(?

Marcin.T <')))><

timus
zawsze jest takie prawdopodobieństwo ja też sie tego boje ale tak sie zastanawiam mozna je odkazić w madmanganianie potasu lub sparzyć
jak dawałem je moim rybciom to nic sie nie stało
wiem że trofom daje sie liście sałaty mleczu(mniszka lekarskiego) szpinak wszystkie powinny być sparzone więc dlaczego nie mozna by sparzyć glonów będą napewno smaczniejsze i naturalniejsze naż płatki czy granulki

więc dlaczego nie mozna by sparzyć glonów będą napewno smaczniejsze i naturalniejsze naż płatki czy granulki
A skąd wiesz? Próbowałeś zwykłe?

maniutek15
Ja bym postawił [o ile miałbym takie możliwości] akwarium na parapecie i tam hodował glony ;-))

marek

glony bym pozyskiwał albo z oczka wodnego mam ich tam pod dostatkiem(są dobrej jakości)

a skad wiadomo ze sa dobrej jakosci?
jaki to rodzaj glonow?

winiar:
jak już pisałem chodowałem glony w taki sposób i było ok w lecie postanowiłem przynosić glony z oczka dlatego że byłmi potrzebny ten zbiornik w którym je chodowałem
dziś spróbowałem sparzyć glony i było ok wydaje mi sie że ryby bardziej wolą to naturalne jedzonko niż sztuczności
rufus1:
glony są najróżniejsze jak włoże tam kawałek skały to po tyg będzie porośnięty takim meszkiem glonów o dł 0,5-1cm a jak mi sie nie chce to biore takie co wyglądają jak poplątane włosy/nitki i mają do 10cm długości oba są jasno zielone sądze że sądobrej jakości bo odkąd je podaje ryby nie chorowały a krewecie zrobiły sie takie krwisto czerwone prawie karminowe jak....... jak....... jak czerwone wino chyba bo nie pije
pozdro
maciek

jak na razie miałem szczelinowce i muszlaki

rozumiem ze te ryby karmiles tymi glonami, tak?

glony są najróżniejsze jak włoże tam kawałek skały to po tyg będzie porośnięty takim meszkiem glonów o dł 0,5-1cm a jak mi sie nie chce to biore takie co wyglądają jak poplątane włosy/nitki i mają do 10cm długości oba są jasno zielone

sa to prawdopodobnie zielenice.

rufus1:
jak na razie miałem szczelinowce i muszlaki
to ryby z tangi jakie miałem
kilka postów wcześniej pisałem że glony dawałem glonojadom i krewetkom szczelinowce i muszlowce to ryby mięsożerne więc im nie dawałem glonów tylko oczlika artemie wodzenia i płatki z akwarystyką bawie sie od 6stego roku życia więc miałem już sporo ryb mniej więcej tanganiką zaczołem sie interesować jakieś 2 lata temu
te glony to:
krótsze to kłaczkowate lub broate
dłuższe to nitkowate

Nie skojarzylem słowa "glonki" z glonojadami, ale z drugiej strony zastanawialem sie nad stwierdzeniem:

"ryby i krewecie na takiej pożywce lepiej sie wybarwiały(nie stosowałem specjalnych pokarmów)"

i stad moje pytanie o ryby w akwarium. Bo jak rozumiem byly to krewetki i jako ryby glonojady.


czy glonojady rowniez lepiej sie wybarwialy po zjedzeniu naturalnych glonow? bo chyba do zbyt kolorowych one nie należa.
Z tego co pamietam to rzeczywiscie krewetki lubia glony i nie tylko (np. liscie), ale mam pytanie : ktore glony zjadaly glonojady, te krotkie czy te dlugie?

Czy trofeusy beda jesc glony nitkowate, hymm, trudno powiedziec ale wydaje mi sie ze pokarm o takiej budowie (dlugie nitki) nie bedzie "wygodny" w zjadaniu przez trofeusy. co innego krotkie glony na kamieniach, te glony powinny byc zeskrobywane przez trofeusy. Oczywiscie srodowisko wodne w ktorym rozwijaja sie glony powinno byc pewne, ale o tym wspominal Marcin.

Wydaje mi sie ze te krotkie glony to "wczesna" forma w trakcie rozwoju tych glonow nitkowatych, dlugich. Sa to prawdopodobnie zielenice (gromada), a dokladniej np. skretnica (rodzaj). bardzo popularny glon, ale w niektorych przypadkach moze byc "niesmaczny". rozumiem ze tworza sie takie kozuchy glonow na pow. oczka.

tak miałem takie akwa były red cherry i glonojady sturisomy
glonojady zdecydowanie wolały te krótkie łatwiej było im je zjeść ale te drugie przecięte nożem jak i długie też jadły
glonki miały wyrażnie intensywniejsze kolorki
nie nie tworząsie takie kożuchy glony tworzątaką siateczke w wodzie

maciek

coś tak ucichło to karmił ktoś trofy glonami

Tak, ja karmię, ale glony hoduję sama i karmię nimi przez kilka pierwszych dni po dostawie z Afryki. Są to glony z rodzaju Cladophora (Zielenice - Chlorophyta). Mam specjalne akwarium w którym glony te się namnażają. To nitkowate glony występujące także pospolicie w Tanganice - stanowią one w naturze około 50% diety trofeusów.

Marta

Ja postepuje podobnie jak Marta.
Glonami z oczka i innych podobnych miejsc ryb nie karmilem.