Witam
Brak doświadczenia-konieczna wiec wiedza.

Moja tanganika:
Tr.Ilangi Yellow Real 9- 2 letnich F1 i 1 malenki malusek
Ciprichromis Lept.Neon Head-5 doroskych F1 +9 szczeniaczkow.
Tanganicodus Irsacae Tembwe-parka F0 +1 malenki
Stado Tr Bulu Point 9 Fn+ 12 mlodzież i 5 szczeniaczkow Fn-n

To ostatnie stadko sprzedaje-na dniach,
No i przyjada do mnie 3 Ilangi Fo(do uzupełnienia stada F1)
Oraz stadko Ikola-9 sztuk Fo
Czyli 12 nowych rybek Fo-oczywiscie z Trofeusa.

Rybki sa juz nauczone przyjmowania pokarmow i zaaklimatyzowane do zycia w akwarium.Przyjada do mnie 11-tego wrzesnia.

Plan jest taki-i proszę Was o korektę.
Nie moglam zalatwic wiekszego akwa-niz to co mam -wiec-prosze-nie za bardzo dołować mnie tą wielkością kwarantannowego szkiełka.

Akwa na kwarantanne ma wymiary 130/30/40 wys(niecałe 160 L)
Jest ono uzywane i zanieczyszczone-piaskiem-nie pływały w nim ryby od 6 miesięcy.Te co pływały-hodowlane mieczyki-nigdy w nim nie chorowały.(pożyczyłam je od znajomego)

Wyczyszcze je mechanicznie.Potem chcę przestrzeć wszystkie kąty nadmanganianem potasu(stężonym).oraz dobrze wypłukać.Następnię chce przetrzeć solą i ponownie wypłukać.
Jak wyschnie-to na sucho-chcę naświetlić je medyczną lampą UV(taką jak w gabinetach zabiegowych)
Oraz zalać je wodą-z dodatkiem nadmanganianu-by zobaczyć szczelnośc.
To wszystko będe robiła na dworze.
Potem zleję wodę i przynioseje do domu-
Ustawię niedaleko trofciarni.

Przeleję z trofciarni jakieś 100l wody w 2 transzach po 50 L- co 3 dni-a resztę uzupełnię uzdatnioną kranówą.
Podłącze grzałkę oraz głowicę PH Atmann AT 201 zgąbką.

Czy starczy ten 1 filtr-czy podłączyć 2 głowice.Mam jeszcze 2 takiego samego Atmanna.?

Czy gąbki do tych głowic zaszczepić "brudkiem " z trofciarni?

Czy na dno kwarantannowego akwa przesypać troche piasku ze świderkami z trofciarni?

Czy wlozyc jakiegos kamienia?

Kwarantanna bez ryb bedzie chodzila 5 dni przed wpuszczeniem 12 doroslych dzikusków.

Ryby po odebraniu przerzuce najpierw do wiaderka i bede je adoptowala met.-kropelkową.Potem przerzucę je do kwarantanny.

Czy ryby z wiaderka odłowić-czy przelać razem z wodą z wiaderka(w ktorej będzie już większosc wody z akwa.?)

Oczywiście nie karmic ryb,nie świecic światł i dac witaminy,

Czy dodać tez sól?

Co jeszcze powinnam zrobić?

dalszym etapem będzie obserwacja nowych ryb i szykowanie sie do polączenia stad.Pojawią sie pewnie nowe pytania.
To jest taki mój babski etap-i chciałabym i boje się :):)
Pozdrówko

Beatko, ale cic zazdroszcze.

Ja niestety jeszcze miesiac bede czekac. Bo akwarium dopiero wystartuje kolo poniedzialku. Chcialabym teraz przezywac to co ty.

Życze powodzenia. Pokaz jakies fotki jak przyjada dzikuski do ciebie

Czy starczy ten 1 filtr-czy podłączyć 2 głowice.Mam jeszcze 2 takiego samego Atmanna.?

Jak masz dwa to podłącz dwa.

Czy gąbki do tych głowic zaszczepić "brudkiem " z trofciarni?

Najlepiej przełóż głowice z dojrzałą gąbką ze starego akwarium a tam wsadź czystą. Gąbkę przepłucz delikatnie przed przełożeniem. a te drugą wsadź czystą.

Czy na dno kwarantannowego akwa przesypać troche piasku ze świderkami z trofciarni?

Łatwiej zadbać o czystość w akwarium bez podłoża. To nie piaskówki i piasek nie jest tak niezbędny.


Czy wlozyc jakiegos kamienia?

Ze dwa można. W razie czego wyjmiesz

Czy ryby z wiaderka odłowić-czy przelać razem z wodą z wiaderka(w ktorej będzie już większosc wody z akwa.?)

Możesz razem z woda bo to akwarium kwarantannowe i nie ryzykujesz wprowadzeniem innej biologii do ogólnego zbiornika.

Czy dodać tez sól?

Można ale nie dużo 1 łyżka na 100L wystarczy.

Co jeszcze powinnam zrobić?

Uzbroić się w cierpliwość i nie panikować i bez zbędnych ruchów. ;)

Marcin.T <')))><

Czy na dno kwarantannowego akwa przesypać troche piasku ze świderkami z trofciarni?

ja jednak wlozybym troche piasku.

Czy ryby z wiaderka odłowić-czy przelać razem z wodą z wiaderka(w ktorej będzie już większosc wody z akwa.?)

z tym sie nie zgodze co napisal Marcin. ja bym nie wlewal wody z wiaderka, ta woda jest mocno "zuzyta" wlewajac ja do akwa moim zdaniem moze to wplynac na pogorszenie sie parametrow wody oraz nie wiadomo co tam plywa.

zamiast kamieni proponuje wlozyc doniczki z wybitymi otworami lubb polozene na boku, moga tez byc polozone na dnie kawalki rurek, ale nie przesadzaj z ich iloscia. Swiatlo niezbyt jaskrawe.

z tym sie nie zgodze co napisal Marcin. ja bym nie wlewal wody z wiaderka, ta woda jest mocno "zuzyta" wlewajac ja do akwa moim zdaniem moze to wplynac na pogorszenie sie parametrow wody oraz nie wiadomo co tam plywa.

Leszek ma racje. Po co ryzykować jak nie trzeba. Choć ryby będą z pewnego źródła. Nie wiem ile będzie trwał transport? Bo to tez ma wpływ na "zużycie" tej wody w workach.

Marcin.T <')))><

Bo to tez ma wpływ na "zużycie" tej wody w workach

wlasnie o tym pomyslalem :-).

Leszek

Ale z drugiej strony jeśli woda w workach była by aż tak mocno zużyta to ryby by nie dojechały ;) A nie sądzę żeby np kilka litrów wody w której ryby podróżowały zanieczyściło 160L wody z dodatkiem 1/3 świeżej. Ale to moje zdanie i moja odpowiedzialność (jeśli bym tak postąpił) W przypadku jeśli miał bym ja wlać do akwarium ogólnego nie ryzykował bym. A tak to kto wie ;))) Biorąc pod uwagę że Marta wie co robi i odpowiednio przygotowuje ryby do transportu (głodówka itd..) to bym się nie bał.

Najbezpieczniej jest wyeliminować wszelkie ryzyko. I chyba wyrobienie sobie takiego nawyku jak pisze Leszek będzie mądre ;)

Marcin.T <')))><

Zasada akwarytyki w takich przypadkach mowi krotko:

" ryby przelewamy do wiadra a nastepnie wylapujemy je i wpuszczamy do akwarium, bez wlewania starej wody do akwarium".

Mysle ze nalezy wyrabiac "dobre nawyki". ;-).

Leszek

Mysle ze nalezy wyrabiac "dobre nawyki". ;-).

Nawet trzeba i nie mam zamiaru tego negować ;) To były tylko luźne przemyślenia związane z tematem. Chciałem sprowokować dyskusje ;)

Marcin.T <')))><

wszystko pięknie, tylko po co te doniczki i rurki - domowe akwarium to nie laboratorium.... :)

wszystko pięknie, tylko po co te doniczki i rurki - domowe akwarium to nie laboratorium.... :)

Chyba tu nie chodzi o akwarium docelowe,a zbiornik przeznaczony na kwarantanne.

po to zeby nie wkladac skal. Rurki i doniczki moim zdaniem sa wygodniejsze. Nalezy dac rybom przynajmniej na poczatku po transporcie troszeczke spokoju i odpoczynku. Wydaje mi sie ze w "sterylnym" akwarium z grzalka i filtrem nie beda mialy takiego spokoju.

Czyzby nasze akwaria nie sa po czesci malymi laboratoriami? woda, oraganizmy zywe, preparaty, testy itd itd.... ;-), u niektorych mikroskopy

Mysle ze rurki i doniczki sa o wiele bezpieczniejsze niz kamienie stojace na golym szkle
O piasek-pytalam dlatego ze nie wiem jak to jest z odbiciem lustrzanym ryb w dnie przy pustym dnie-Czy one sie tam nie widza-i nie stresują dodatkowo.
Ryby w wiaderku-jak dlugo mogą być?
Pewnie beda chcialy z niego wyskoczyc i bedą b. niecierpliwe.

Podlącze 2 filtry z 2 stron-
I niech sie dzieje.
Trzymajcie kciuki.

Mam jeszcze pytanie-bo w niedziele bede pakowala moje Bulu pointy.
Mam torebki 60/25 cm
Wodę do nich mam zamiar przygotowac w wiaderku-2/3 wody z akwa + 1/3 wody uzdatnionej aqua safe i napowietrzac ją przed wlaniem.
Ile ryb moze byc w 1 worku?
Mam tabletki tlenowe Oxy Tabs JBL dawkowanie 1 tabl /10l
Czy dodac je do wody transportowanych ryb(w odpowiedniej proporcji)
Ryby beda jechaly ok 3 godzin.
A do zapakowania mam 9 doroslych ,12 mlodziezy i kilka maluszkow.
Są tez chyba 2 -ktore noszą.-ok tygodnia.

Ile ryb moze byc w 1 worku?

Jakie są duże?


Mam tabletki tlenowe Oxy Tabs JBL dawkowanie 1 tabl /10l

Nie stosuje i nie polecam.

Ryby beda jechaly ok 3 godzin.

Dobrze spakowane (1/3 wody i reszta powietrza) nie potrzebują dodawania tlenu. Podróż nie jest długa. Do 4 h można pakować bez tlenu.

A do zapakowania mam 9 doroslych ,12 mlodziezy i kilka maluszkow.
Są tez chyba 2 -które noszą.-ok tygodnia.

Duże proponuje pojedynczo . Podrostki można po kilka ale to zależy jak sa duże (w cm)

Co do inkubujących hmmmm .... Z tego co pamiętam jest to zabronione (omawiany niegdyś artykuł o etyce).

Marcin.T <')))><

Mam tabletki tlenowe Oxy Tabs JBL dawkowanie 1 tabl /10l

Absolutnie nie stosuj tabletek tlenowych gdyż u młodych ryb mogą zniszczyć skrzela a tym samym doprowadzić do ich śmierci. Co do długości podróży to faktycznie 3 godzinki to bardzo krótko i w związku z tym nie musisz stosować tlenu ani z butli ani w tabletkach. Jak masz duże worki to dorosłe ryby możesz spokojnie pakować po 3 sztuki do jednego. Młodzież nawet w jeden ale dla spokoju sumienia możesz zapakować w dwa. Z inkubującymi samicami możesz mieć problem ale jak musisz je również przy tej okazji przetransportować i nie ma innej możliwości to jest nadzieja że jak szybko odłapiesz te samiczki i zapakujesz pojedynczo do worka to maluszki pozostaną w pyszczku i nic im się nie stanie(aczkolwiek to bardzo optymistyczna wersja).

Pozdrawiam
Łukasz

dorosle mają po 9-10 cm-ale nie sa to duze okazy(takie w sobie-ryby maja ok 2 lat-moze troche mniej)
mlodziez -5-7 cm.
male-ok 2-3 cm(i maja ok miesiąca)
Jedna z samic juz nie nosi-a 2-ga niestety -tak-i tez mam moralniaka.Ale nie moge jej przeciez zostawic ,kupuje przecciez Ikole.
Ktos na pewno nie przyjedzie 2 x po ryby i na pewno nie bedzie ponosil dodatkowych kosztow ewentualnego transportu pozniej.
Codziennie jest jakies tarlo-i codziennie przez kilka dni -potem samiczki noszą -a pozniej-fru-i juz w najlepsze palaszuja pokarm i pyski maja puste.
Jak na razie to widzialam na pewno tylko 2-ktore mialy mlode.
I ta co teraz nosi od tygodnia -to nie jest zadna z nich.Tak sie po prostu tlumacze-al e na prawde bylby to olbrzymi klopot zostawic ta samiczke.

Gdyby do niedzieli jeszcze nosila to faktycznie spróbuję ją samą włożyc.-jak i pozostale.
Pozdrowko