Witam i jeszcze raz dziękuję za pomoc. Nie było łatwo ale wykonałem wczoraj kilka zdjęć (problemy z pozowaniem:). Wrzucę je dopiero wieczorem. Natomiast w Waszych postach było wiele bardzo trafnych uwag. Rzeczywiście ta niebieska poświata pochodziła od oświetlenia - po wyłączeniu jedej ze świetlówek barwa była już zdecydowanie żółtawa. Sumiennie wieczorem porównywałem swoje zdjęcia z tymi dostępnymi w internecie. Mimo daleko idących podobieństw do T. sp. Namansi II i Ulwile (odm. Yellow), zgadzam się że stadko zdecydowanie najbardziej przypomina (wygląda defacto identycznie) T. sp. Mpingwe - a ściślej kuzyna o żółtym podgardlu - Korongwe. Dziś wieczorem wrzucę fotografie więc pewnie ostatecznie uda się Wam identyfikacja rybek. Oprócz tego stada pływa sobie tak... są to bemby oraz dwa t. duboisi (dorosłe). Poprzedni właściciel przekazał mi to towarzystwo mówiąc, iż są to wszystko właśnie T. Duboisi stąd też moje zasugerowanie się. Natomiast natychmiast zauwazyłem różnice i wertowałem internet aby ustalić co to takiego, jaka dieta itd. Poprzednik musiał szybko pozbyć się zbiornika z powodu pilnego i nagłego wyjazdu, ja szukałem dużego nowego domku dla moich... pyszczaków z Malawi. Nie miałem serca jednak pozbawiać trofci swojego domu i oddawać je w niepewne ręce. Tak więc moje pysie siedzą tam gdzie były (nie jest im źle)... a w domu stanęła duża Tanganika z towarzystem mieszkającym ze sobą od dawna i regularnie się trącym. Zrobię wszystko aby było im dobrze, wiedzę teoretyczną mam, a z Malawi radziłem sobie dobrze od dawna, więc mam raczej lepszą pozycję startową niż poczatkujący akwarysta. Infrastruktura jest dobrze dobrana (sump, dobry filtr wewnętrzny), wystrój itd, również. Póki co jedzą to co wcześniej... |