Witam
W moim akwa 240L pływa 11sztuk chaitiki około 5-6cm. postanowiłem dokupić jeszcze 4 sztuki tylko mam jedno pytanko jak dopuszczać rybcie żeby zostały zaakceptowane przez stado i nie stała im się krzywda.

Pozdrawiam
Mateusz

Witam,
Proponuję skorzystać z opcji 'szukaj' wpisując np. łączenie biologii albo 'dodawanie ryb'. Lektura na kilka godzin ;)
Pozdrawiam
Kuba

Przed wpuszczeniem nowych dokonujesz podmiany wody. Nowe ryby po trasporcie przyzwyczajasz do paramatrow u ciebie w baniaku. Wpuszczasz ryby do akwarium podajesz sol niejodowana + witaminy. Nie karmisz kilka dni i obserwujesz ryby i zaczynasz karmic i to wszystko. Co do akceptacji przez pozostale stado to trzeba zobaczyc co sie bedzie dzialo. Mozesz zmienic dekoracje zbiornika aby ustawila sie ponownie hierarchia w stadzie.

Proponuje zrobic tak jak napisal tymek666. Opcja "szukaj".

To bardzo wazny, dosc skomplikowany i dlugotrwaly proces (przygotowanie ryb do wpuszczenia, kwaranntana, laczenie stada, ew. agresja w stadzie oraz problemy z tym zwiazane).
W artykule w Tanganika Magazyn nr 1 opisuje co i jak w skrocie.

Te ryby są jeszcze stosunkowo małe, więc agresja (która w pewnym stopniu musi wystąpić, o ile dotychczasowe stado pływa w Twoim akwarium od dłuższego czasu) nie powinna skończyć się jakimiś powaznymi problemami. Moje doświadczenia wskazują, że rzeczywista agresja pojawia się u ryb 7-9 cm, które dojrzewają i walczą (nieraz na śmierć i życie) o pozycję w stadzie. Niezależnie od tego ryby po połączeniu trzeba bacznie obserwować także i pod tym kątem.

Wg mnie w Twoim przypadku znacznie większe ryzyko wiąże się z tzw. mieszaniem biologii. Podobnie jak inni - odsyłam Cię do archiwum forum, w którym znajdziesz wiele cennych rad na ten temat

Bernard

WITAM
Tak jak poprzednicy - dorzuciłbym tylko nie zapalanie światła w początkowym okresie, jak długo to już sam zadecydujesz po zachowaniu ryb.
pzdr
Artur

Dzieki za radę dotyczącą dopuszcania rybek, napewno jeszcze o tym poczytam.

Jeszcze jedna sprawa. Jak mi wiadomo długie ciągnące się odchody u trofków to zły znak :-( tylko nie wiem co to znaczy długie... u jednego osobnika zauważyłem taką sytuacje i jestem zaniepokojony, mają one długość mniej więcej 1/3 długości rybki tzn około 2cm i są podzielone tak jakby małą przezroczystą przerwą, która łączy dwa kawałki zaobserwowałem to wczoraj a, że dzisiaj nie było mnie cały dzien w domu niewiem czy cały czas z tym pływa czy też to już nowe. Dzisiaj rybcie miały głodówkę.

Proszę o poradę co mam robić?

pzdr

Mateusz

Moim zdaniem wazny jest kolor tych odchodow i "budowa", pozniej dlugosc.
Nitkowate odchody moga wystapic przy zmianie pokarmu, przy karmieniu niezbyt dobra karma, nie podawaniu pokarmow balastowych, po lub podczas glodowki. Zwykle po kilku dniach i glodowce ustepuja.

Wazne jest to co napisales:"...są podzielone tak jakby małą przezroczystą przerwą, która łączy dwa kawałki....". Wedlug mnie nie sa to objawy wskazujeace na chwilowa niedyspozycje ryb, ale to nie zwalnia cie z obserwowoania ryb.
Niepokojace objawy to bardzo dlugie (dlugosci ryby i wiecej), bardzo cieniutkie, ciagnace sie odchody koloru perłowo- bialego bez zadnych przerw, stanowiacych jednolita "nitke", bez przerw.

Na wszelki wypadek zastosuj glodowke.

Czyli powiniennem zrobić jeszcze jeden dzien głodówki ???

dzien, dwa na pewno nie zaszkodzi to rybom.

Jestem troszke zaniepokojony obecną sytuacją bo rybcie mają coraz dłuższe i jaśniejsze odchody. Takie coś zaopserwowałem po podaniu dafni jako pokarm balastowy. Czy coś mam zrobić ?

pozdrawiam

Mateusz

po podaniu dafni jako pokarm balastowy

jak go podawales? Balast do czego?

Jezeli cos opisujesz, a sa problemy z rybami rob to bardzo dokladnie= szczegolowo.

Ryby moga miec glodowke nawet przez miesiac , jezeli istniej taka potrzeba.

Mrożoną dafnię wrzuciłem na sitko rozmroziłem w wodzie no i siup do baniaka... a podawałem ją dlatego ponieważ słyszałem o potrzebie karmienia takimi pokarmami raz w tygodniu, aby chitynowe powłoczki dafni, których tropheusy nie trawią oczyściły układ układ pokarmowy, wydalniczy itp. u trofci. Czy zrobiłem coś źle ? może da się jeszcze to jakoś naprawić bez chemii w akwarium? Jeśli nie to co mam podać?

Pozdrawiam

Mateusz

To ze podajesz dafnie (wazne: musisz byc pewny zrodla pochodzenia pokarmu) to dobrze. Proponuje jednak podawac razem z nia troche pokarmu roslinnego. Najlepiej to razem wymieszac.

Teraz jednak ja wstrzymalbym sie z podawaniem pokarmu skoro napisales ze ryby maja: "....bo rybcie mają coraz dłuższe i jaśniejsze odchody". Taka glodowke zrob rybom przez kilka dni. Oczywiscie caly czas obserwuj ryby.

Dzięki za poradę. Od dzisiaj głodówka zobaczymy co się bedzie działo.