Witam,

Pewnie jestem trochę przewrażliwiony, ale martwię się niezmiernie bo jedna samica (8-9 cm,chyba, to moje pierwsze trofcie) nie pobiera od dwóch dni pokarmu. Poza tym zachowuje się w porządku, nie jest apatyczna, pływa razem z stadem, nie kołysze się, odchody (dzisiejsza obserwacja) są ok (krótkie, ciemne), brak opuchnięcia. Jedyne co robi 'innego' to pobieranie powietrza znad powierzchni wody. Pokarm nawet jak je wpadnie do pyszczka do wypluwa. Czasem przekopuje piasek i skrobie szybę (ale ta jest czysta). Wcześniej podobne objawy miała jeszcze jedna, mniejsza (7 cm), ale wczoraj i dzisiaj już jadła. Agresja w zbiorniku nie jest duża. Dominujący samiec zajął rewir po lewej stronie i innych ryb specjalnie nie gnębi (przegania je tylko wtedy gdy widzi mnie, jak obserwuje z daleka to jest ok, ryby pływają zgodnie).
Stadko pokarm dostaje od soboty (po 3 dniach głodówki), trofcie są w zbiorniku 8 dni (wpuszczane metodą kropelkową). Podmiana co 3-4 dni, 20%, dodawany Nitrivec (akwarium zalane 2 Października), co wieczór 40 kropli Fishtaminy. U poprzedniego właściciela były karmione płatkami tropicala Forte 36% i Sery Flora. U mnie również dostają płatki tropicala Forte 36%, do tego płatki OSI, JBL, wprowadzam powoli granulki Hikari Excel i Dainchi Veg Del (dostały dopiero raz). Przed wyjściem do pracy przylepiam dwie tabletki spirulinowe Sery.
Zbiornik 300l, 4 tanganicodusy (młode), 11 kachese (dorosłe). Wystrój to piasek i 4 wapienie.
Fitracja JBL 500 (ceramika + clearmec), Eheim pro3 (mechaniczny) i turbinka Aquaszut. To tego natlenianie 24h/dobę, temperatura 26C.
Parametry wody: pH-8,1 TwO 20, TwW 15, amoniaku i azotynów zero, NO3- 15.
Czytając forum mogłem dojść do taki wniosków:
1. Najgorsze - początki bloat (leki są na wszelki wypadek przygotowane)
2. Czytałem coś o inkubowaniu powietrza, może tej coś się pomieszało.
3. Stres - ale dlaczego tylko ta jedna.

Czy jest szansa, że ryba zacznie jeść bez podejmowania dodatkowych kroków (głodówki, zaciemnienia)?
...a może niepotrzebnie panikuję...


Pozdrawiam,
kuba

Bacznie obserwuj ryby. Być może to tylko grymasy podczas zmiany dotychczasowej (u poprzedniego właściciela) ubogie diety.

Wszystko wygląda dobrze ale to niejedzenie też by mnie martwiło. Tym bardziej że było poprzedzone głodówką. Może ruszy.


Na razie dbaj o wodę i bacznie obserwuj. Najlepiej codziennie zdawaj relacje co się dzieje. Spróbuj podawać na razie to co dostawały u poprzedniego właściciela. Dopiero później pomału zmieniaj menu.

Marcin.T <')))><

Po głodówce wszystkie ryby miały takie przerywane nieco jaśniejsze (kawowe bym powiedział) odchody, ale od poniedziałku już standardowe. Dziś wieczorem dałem im jedną tabletkę sery, znowu wszystkie jadły oprócz tej jednej, potem podałem namoczony mix płatków JBL Novo Vert i Tropicala SuperForte 36% ...i skubnęła parę płatków (chyba JBLa). Nie dużo, ale zawsze coś.
Pozdrawiam,
Kuba

Dzisiaj bez zmian, ani na lepiej ani na gorzej. Rano nic nie zjadła, popołudniu też nie. Najciekawsze jest to że nie jest apatyczna, 'śledzi' mnie wraz z resztą stada, ale podczas gdy pozostałe ryby jedzą, ona pływa tylko między nimi. Innych niepokojących objawów nadal nie ma. Przed chwilą dałem im trochę Danichi Veg Del, chwyciła jeden, trzymała w pysku kilka sekund i wypluwała potem znowu łapała i tak się bawiła, że wyskoczył tanganicodusek, chwycił granulkę i zniknął w skałce...Więcej im nie dawałem, bo dzisiaj dostały to dopiero drugi raz.
Pozdrawiam
Kuba

Zrobiłem dzisiaj fotki tego trofcia:


Przepraszam za jakość, ale pływają tak szybko, że musiałem je robić na ISO 1600 :(

Pozdrawiam
Kuba

Nie wygląda na bardzo zagłodzonego.
Pozdrawiam Piotr

Ale też nie wygląda na zdrowego. Lekko uwypuklony odbyt i nitka gluta.

Marta

Acha - jeszcze jedno - ryba ma podniszczone płetwy - czy takie były od początku?

Marta

Nie wygląda na bardzo zagłodzonego.

Trofeus może tak wyglądać nawet po miesiącu głodówki. Zachowanie jakie opisuje Kuba i wygląd tej ryby na zdjęciu na pewno nie wskazuje na nic dobrego.

co wieczór 40 kropli Fishtaminy

Jeśli nadal podajesz codziennie witaminy to nieco przystopuj. Wystarczy jak podasz 2-3 razy w tygodniu. Skoro zauważyłeś że ryba nie pobiera pokarmu po okresie 8 dni od wpuszczenia chyba że czegoś nie doczytałem to może być to najczęstszy problem, który przytrafia sie zazwyczaj przy mieszaniu różnych biologii i bez leczenia może się niestety nie obejść. W takich sytuacjach bardzo często ryba wygląda na nie wychudzoną ale może być właśnie opuchnięta i stąd to wrażenie. Kiedyś kupiłem Murago i niektóre ryby zachowywały się podobnie ale nie były chude. Po zastosowaniu leczenia te które nie jadły zrobiły się jak "żyletki" i zaczęły normalnie pobierać pokarm.

Łukasz

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.
@ Marto, gluta na zdjęciu nie ma, to akurat tak ryba normalne, odbyt faktycznie uwypuklony.
Płetw niestety nie przyobserwowałem, nie jestem w stanie powiedzieć, czy takie były od początku.
@ Lukasz, czy mam to leczyć na bloat, czy jakimś innym specyfikiem?

Mam wrażenie, że tej jednej rybie nie smakuje pokarm, który im podaję. Dziś wieczorem zjadła parę płatków tropicala, ale w ciągu dnia, kiedy inne ryby jedzą ta albo przekopuje piasek, albo skubie szybę lub skały. Ale normalnie 'prosi' o jedzenie jak pozostałe ryby.

Być może cała sytuacja jest wywołana stresem, bo chyba w ostatnich dniach było tarło. Jedna z samic, ma powiększony 'podbródek' i Maksio (dominant) trochę się rozpanoszył na połowie akwarium.
Pozdrawiam,
Kuba

Nie wiem, ale to moze ja widzę źle na pierwszej fotce, albo mnie się wydaje -:))

Ja nie karmiłabym ryb na razie i prowadziła obserwacje. Płetwy są nieco poszarpane, więc może parametry nie są stabilne. Czy dodajesz soli niejodowanej?

Marta

Soli nie dodaję, ale mam ją w razie czego? Czy mam ją dodać przy podmianie?

Na regenerację płetw tak --

Marta

@ Lukasz, czy mam to leczyć na bloat, czy jakimś innym specyfikiem?

Najlepszym sposobem jest zbadanie ryby u weterynarza no ale jak tylko jedna się tak zachowuje to jest to chyba bezcelowe. Na razie poczekaj z jakimś leczeniem a jeśli ryba nadal nie będzie pobierała pokarmu to będziesz musiał podjąć decyzję czy ją odłowić i leczyć w oddzielnym zbiorniku czy leczyć całe stado. Co do metody leczenie to taka jak na bloat.

Łukasz

Dziękuję,

Dzisiaj zrobię podmianę i dodam soli. Czy 1 łyżka stołowa na 100l wystarczy?

Może zrobić im także dwa dni głodówki?

Pozdrawiam,
Kuba

Wg mnie potrzeba minimum dwóch łyżek na 100L przez około 2-3 dni. potem trzeba oglądnać płetwy i zadecydowac. Ja zrobiłabym głodówkę, bo trzeba zobaczyc co sie będzie działo w zbiorniku.

Marta

Witam ponownie,

Po ponad 48 h głodówce stan w sumie bez zmian. Ryba płatkami się nie interesuje, czasami męczy granulki Dainichi, rozdrabnia je w na pewno część wypluwa. W zbiorniku zrobiło się trochę nerwowo, dominujący samiec przegania wszystkie ryby. Objawów oprócz tych co opisywałem nie widzę. Odchody chyba normalne, przynajmniej sądząc po tym co przewala się na dnie.
Czy może podać rybom Bakto Tabs Sery? Czytałem na tym forum, że póki jedzą i nie jest to taki zaawansowany bloat to może warto pokarmić kilka dni tymi tabletkami? Przynajmniej flora bakteryjna w filtrze by została...
Czy te tabletki trzeba jakoś pokruszyć, czy wrzucić takie jakie są?
Pozdrawiam,
Kuba

Marta napisala:
"...Ja zrobiłabym głodówkę, bo trzeba zobaczyc co sie będzie działo w zbiorniku.

a ty napisales:
"...Po ponad 48 h głodówce stan w sumie bez zmian. Ryba płatkami się nie interesuje, czasami męczy granulki Dainichi, rozdrabnia je w na pewno część wypluwa. W zbiorniku zrobiło się trochę nerwowo, dominujący samiec przegania wszystkie ryby. "

w ten sposob raczej rybom sie nie polepszy. NIe karm ryb!!!!

Co do BT, podaje sie je w calosci kilka tabletek, ale na razie ich nie podawaj tylko zastosuj kilkudniowa glodowke.

W takim razie głodówki ciąg dalszy.
Dzisiaj zauważyłem, że niektóre ryby mają cienkie odchody, ale nie są białe tylko brązowe.
Pozdrawiam,
Kuba

Czy dzisiaj mógłbym już podać im pokarm? To już tydzień z małą przerwą, dostały raz w poniedziałkowy wieczór. Zachowanie ryb normalne, odchodów brak, nie kołyszą się. Podmiany wody były co drugi dzień po 20%, do tego witaminy i sól niejodowana.
Pozdrawiam,
Kuba

Witam,
Podałem dzisiaj im płatki OSI i Novo Vert.....i niejadek wcinał. Płatki oczywiście namoczone uprzednio. Przy okazji był mały wypadek, jedne z płatków nie zatonął, trofek tak się rozpędził, że uderzył w pokrywę. Mam nadzieję, że nic mu nie będzie (karmiłem rano).
Przed chwilą zrobiłem tabletkowy test i po raz pierwszy niejadek rzucił się na tabletkę :) Miły dla oka widok :)
Dzięki,
Pozdrawiam
Kuba

Kuba bądź nadal czujny.

Marcin.T <')))><

Jestem czujny Marcinie, mam jeszcze trochę kłopotów z agresją i planuję zrobić w najbliższym czasie małe przemeblowanie. Największy samiec goni pozostałe ryby z 2/3 długości akwarium (z wyjątkiem Tanganicodusów, one robią u niego co chcą). Nie goni jakieś konkretnej ryby. Najgorzej jest po jedzeniu i po zalotach (jeśli to są zaloty: samiec sprowadza samiczkę pod skałkę i tak drży w specyficzny sposób).
Pozdrawiam,
Kuba

Ja bym tego samca ew. odlowil. Przemeblowanie moze pomoc, ale czy wystarczy, szczegolnie jak sie czyta jakie jest jego terytorium. Stale przesladowanie na pewno z czasem spowduje problemy. Przy takiej agresji ograniczylbym karmienie.

Nie goni jakieś konkretnej ryby

i to jest rowniez niepokojace.

i to jest rowniez niepokojace.

Dlaczego? Czy powinien gonić tylko samce? Muszę go jeszcze baczniej obserwować...

Zauważyłem jeszcze, że staje się agresywne kiedy mnie widzą blisko akwarium. Może spodziewa się karmienia, nie wiem. Jak obserwuję akwarium z daleka (4m) to pływają w zgodzie...
W razie jakbym musiał go odłowić, to lepiej do małego akwarium (72L) czy to kotnika w dużym?
Czy ewentualne zwiększenie zbiornika do 375 L (teraz mam 300) może poprawić sytuację?
Pozdrawiam,
Kuba

Dlatego ze w stresie sa wszystkie ryby. Stres w takim przypadku udziele sie calej obsadzie. Pytanie: dlaczego tak sie dzieje? Jaki jest uklad plci? o ile jestes w stanie poddac
Zwiekszenie akwarium na pewno pomoze w takiej sytuacji, ograniczenie grot rowniez. Jezeli masz mozliwosc to postaw akwarium o wym. dna 150x 60 cm i wysokosci np. 50 lub wiecej. W przypadku trofeusow wazna role odgrywa powierzchnia dna = terytorium.

Jezeli mialbys go odlapac to moim zdaniem zrob to do oddzielnego akwarium.

Kuba przede wszystkim teraz ostrożnie karm ryby i staraj się ich nie przekarmiać. Lepiej jak przez jakiś czas po tym całym incydencie nie dojedzą niż na odwrót. Bacznie obserwuj tego niejadka a także inne rybska czy przypadkiem jakiś inny osobnik nie będzie sie zachowywał tak jak tamten wcześniej.

Pozdrawiam
Łukasz

Dziękuję za uwagi.
Ten zbiornik 375 mógłbym postawić choćby w następnym tygodniu. Większy dopiero po nowym roku (planujemy 160x60x60). Tylko nie chciałbym dwa razy stresować ryb przeprowadzką. Układ płci to 3 samce i 8 samic, wszystko z odłowu.
Ryby karmiłem dzisiaj raz (rano) i teraz dałem dwie tabletki sery.
Pozdrawiam
Kuba

Układ płci to 3 samce i 8 samic, wszystko z odłowu.

Mało tych ryb.

Marcin.T <')))><

Może jeszcze ta agresja być kwestią oświetlenia u Ciebie.


Pozdrawiam Andrzej.