Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Tropheini Forum Tropheus Tanganika / Tropheini /

Petrochromis sp. Moshi Yellow

Strona  Strona 2 of 6:  « Previous  1  2  3  4  5  6  Next »  
Autor bernard
Użytkownik
#31 - Posted: 22 Lis 2007 23:11 
A jakie są proporcje płci w stadzie?

Czekam z niecierpliwością na zdjęcia, bo sam od dawna myślę o tych rybach i wiadomość o niedużej agresji bardzo mnie cieszy, stąd chętnie zobaczę jak wygląda ich zbiornik.

Czy dobrze myślę, że wybierałeś młodsze ryby z odłowu?

Bernard

Autor rufus1
Użytkownik
#32 - Posted: 23 Lis 2007 00:21 
Czy dobrze myślę, że wybierałeś młodsze ryby z odłowu?

jezeli mam wybor zawsze tak robie. Tym razem jednak to nie ja wybieralem. Ale wybralbym podobnie poniewaz w mojej ocenie ryby sa mlode.

Jezeli chodzi o płeć. Ryby przyjechaly do mnie w ilości 7 sztuk i w układzie 4:3. Nie wiem w jakim układzie były wcześniej kupione i w jakiej ilości. Obecnie jest jedna samica która się wyciera i jest to największa samica. Teraz z tego co widzę druga samica szykuje sie do tarła ponieważ pomaga samcowi przeganiać inne ryby z jego rewiru.

Akwarium raczej bajeranckie nie jest. Ja nie mam zbiornikow typowo dekoracyjnych. W akwarium jest kilka grot i dwie duże ułożone na wzór "góralskiego daszku". Widze ze samce taki wlasnie uklad preferuja. Duzo przestrzeni nad glowa ;-).
Ryby lubia dosc czeste podmiany wody. Sa bardzo aktywne w akwarium. Obserwujac je na pewno sie nie nudze :-).

Przy okazji WIELKIE dzieki dla Marcina i Gabrysia za pomoc w przewiezieniu ryb!!!! :-), co nie bylo takie łatwe.

Na fotkach widać pierwszy spacer maluszków który udało mi się zauważyć przy pomocy aparatu. Przepraszam za jakoś fotek, ale wygraly emocje i szybkość chowania młodych do pyszczka przez samicę. Postaram się "następną razą" zrobić lepsze fotki.

Widać również ciekawy sposób pobierania pokarmu przez samicę. Skrobiąc ten kamień samiczka miała w pyszczku młode.




Leszek

Autor bernard
Użytkownik
#33 - Posted: 23 Lis 2007 00:29 - Edytowany przez: bernard 
Dziękuję za informacje.

Niesamowite te akrobacje noszącej samicy :)

Autor admin
Admin
#34 - Posted: 23 Lis 2007 05:41 
Ten widok maluszków jest wprosta niesamowity. Te ryby są jak na petrochromisy spokojne. Agresja samca jest spora w okresie tarła, ale u nas ryby te nigdy nie zrobiły sobie krzywdy. Cudny widok -:)))

Marta

Autor timus
Użytkownik
#35 - Posted: 23 Lis 2007 08:49 
Cudny widok -:)))

Nic dodać nic ująć!

Przy okazji WIELKIE dzieki dla Marcina i Gabrysia za pomoc w przewiezieniu ryb!!!! :-), co nie bylo takie łatwe.


Ciesze się że mogliśmy pomóc ;) A warto było jak widać ;)))

Naliczyłem 10 młodych ;) A krąży opinia że Moshi Yelow donasza zazwyczaj nie więcej jak 3-4 szt.

Marcin.T <')))><

Autor artkras12379
Użytkownik
#36 - Posted: 23 Lis 2007 09:09 
WITAM
Lechu, to ostatnie zdjęcie to ... mistrzostwo świata :-)))
Pzdr
Artur

Autor admin
Admin
#37 - Posted: 23 Lis 2007 09:14 
Lechu, to ostatnie zdjęcie to ... mistrzostwo świata :-)))


Nie tylko to ostatnie - zobaczycie TM II -:)) Ja dzisiaj oglądałam ozalid nowego numeru- jak to ktoś napisiał na jakimś forum o magazynie - mniamuś.

Marta

Autor rufus1
Użytkownik
#38 - Posted: 23 Lis 2007 11:44 
Samiczka zaczyna wyprowadzac maluszki na spacerki. Niestety jak narazie zdjec nie moge zrobic bo od razu chowa je do pyszczka. Male skubia sobie kamyki, piasek. Cala grupe wypuszcza w grocie.

Leszek

ps. jak tylko uda mi sie cos pstryknąć to na pewno wkleje.

Autor rufus1
Użytkownik
#39 - Posted: 23 Lis 2007 13:40 
Udało mi sie "złapać" mamę z maluszkami na dłuższym spacerze. Oto efekt siedzenia przy akwarium, pech że akurat baterie się rozładowały w aparacie. Spacery są już coraz dłuższe i maluszki naprawdę dobrze sobie radzą bez mamy. Samiczka pilnuje i broni swojej grupki maluszków.





Leszek

Autor timus
Użytkownik
#40 - Posted: 23 Lis 2007 13:47 
:))))

Marcin.T <')))><

Autor rufus1
Użytkownik
#41 - Posted: 23 Lis 2007 19:30 
Udało mi się zrobic wiecej fotek, bardzo sie z tego powodu ciesze.
Nagralem tez kilka filmów opiekującej się mamy.

Co ciekawe, maluszki czasami podskubuja samiczke ze śluzu na jej skórze. Fajnie to wyglada, cos podobnego jak u paletek. Oczywsicie u Petrusi nie ma takiej ławicy na tułowiu doroslej ryby. Maluszki palaczuja wszysko co sie da. Zeskrobuja skały, szukaja czego na dnie a czasami potrafia sie pogonic.

Leszek

Autor bernard
Użytkownik
#42 - Posted: 23 Lis 2007 20:01 
Nie tylko to ostatnie - zobaczycie TM II -:)) Ja dzisiaj oglądałam ozalid nowego numeru- jak to ktoś napisiał na jakimś forum o magazynie - mniamuś.

Marta


Czy to znaczy, że będzie jakiś artykuł Rufusa o tych rybach? Chyba nie ma go w spisie treści...

Pytam, bo ryby te są od dawna moim marzeniem, wiem o nich niewiele, a co za tym idzie mam sporo pytań do Leszka, ale jeśli miałoby być wszystko opisane to poczekam :))

Bernard

Autor tasma
Użytkownik
#43 - Posted: 23 Lis 2007 20:08 
Leszku

Ogladam zdjecia maluchow i zastanawiam sie nad ich kolorystyka. Przypominaja mi maluchy innej odmiany petrochromisa, nie moge sobie przypomniec ktorej (moze trewavasae). Nie sadze zeby po zamianie Kasangi w Ilange, przemiana petrusia w innego nie byla dla Ciebie problemem. Ale ja mam dla Ciebie wyzwanie. Bardzo chcialbym miec alto shelle z Rutungi. Michelle tam nie plywa (wiesz w Burundi niebezpiecznie i daleko), w innych miejcach tez neidostepne, czy nie zamienilbys mi Cape kachese w Rutunge. Prosze zastanow sie chociaz. ;)

Przemek

Autor admin
Admin
#44 - Posted: 23 Lis 2007 20:09 
Będzie artykuł o trofeusach część II i będą galerie zdjęć Leszka -:))) ale więcej nie zdradze nic, musi byc choć odrobina napięcia. Już niedługo......

Marta

Autor sue
Użytkownik
#45 - Posted: 23 Lis 2007 21:36 
Leszku zdjęcia pierwsza klasa. Maluszki są fajowe. A to zeskubywanie glonów przez samicę... Sama obserwowałam takie zachowanie kilka razy w Tropheusie, ale nadal robi na mnie wrażenie :)

Ty lepiej układaj galerię do 3 numeru TM i nie zdradzaj wszystkiego ;)

Magda

P.S. Przemuś, ale masz dzień... Choć kto wie, może Leszek Ci pomoże ;)))

Autor admin
Admin
#46 - Posted: 23 Lis 2007 21:41 
Pzremku

Właśnie od kilku dni rozmawiamy z Leszkiem o podobieństwach pomiędzy Moshi, a trewavasae, nie tylko maluchów ale i dorosłych. Ale utrafiłeś

Madziu - Leszek juz układa - zadanie ma już częściowow odrobone -:)))

Marta

Autor rufus1
Użytkownik
#47 - Posted: 23 Lis 2007 22:28 
Ogladam zdjecia maluchow i zastanawiam sie nad ich kolorystyka. Przypominaja mi maluchy innej odmiany petrochromisa, nie moge sobie przypomniec ktorej (moze trewavasae)

Zgadza sie, trafiłeś w "10"- tkę. Rzeczywisćie maluszki P. sp. Moshi Yellow są na tym etapie wzrostu bardzo podobne do maluszków P. trewavasae. Mogę jedynie przypuszczać ze z czasem jednak mlode Moshi pojaśnieją. Cały czas je bacznie obserwuje, czyli moje "sokole oko" i aparat (zdjecia i filmy).

W zachowaniu te dwa gatunki według mnie są bardzo podobne. Mają cechę wspolną- płochliwość. Inkubująca samica na pewno bezpieczniej czuje się w stadzie.
Ogólnie duzo by jeszcze pisać, a to dopiero początek :-).


czy nie zamienilbys mi Cape kachese w Rutunge.

nie ma sprawy:

"rzeczy niemożliwe robię od ręki, cuda zajmują mi kilka dni" ;-).


Przy takich zmianach bardzo ważny jest jad i macenie wody ;-). Ruszam na poszukiwania tego pierwszego.

Madziu staram sie lekcje odrobic najlepiej jak mogę, tak naprawdę to zaczęło sie dzisiaj wieczorem to szaleństwo maluszków. Na pewno nie zdradzę wszystkiego z materiału foto :-). Oczywiście mam na myśli te najlepsze zdjęcia. Obserwacje nie są tajemnicą. Nie mam zamiaru nic ukrywać ;-). Bernard jeżeli masz jakieś pytania, to proszę bardzo.
Z czasem na pewno tych informacji będzie przybywać.

Leszek

ps. w akwarium z P. sp. Moshi szaleństwo. Musialem zgasic światlo.
Dominujacy samiec szaleje bo chce figlować. Do swojego rewiru dopuszcza tylko jedną samiczkę, a tej jak widać "w to graj". Super widok - samiec "faluje" swoimi pletwami grzbietową i odbytowa na których sa przepiekne pomarańczowe atrapy. Piekna barwa intensywnie cytrynowo- złota dodaje jeszcze wiecej uroku samcowi. Samiec tez fajnie wygina swoje ciało. Samiczka jest nieco ciemniejsza z jasnym grzbietem.

Autor bernard
Użytkownik
#48 - Posted: 23 Lis 2007 23:31 
A więc na początek:
1) Jak długo masz ryby?
2) Piszesz, że ryby są płochliwe - czy ruchy poza akwarium wywołują odruchy panicznej ucieczki, czy raczej spokojnego odpływania w zaciszne miejsca?
3) Czym je karmisz?
4) Jaką masz filtrację w tym zbiorniku?
5) Jak długo oświetlasz codziennie zbiornik? Ile Wat?
6) Czy te delikatne przepychanki, o których pisałeś dotyczą tylko samców, czy raczej (jak u trofeusów) w zbiorniku jest ciągły ruch, zmagania wszystkich ze wszystkimi i przeganianie jednych ryb przez drugie?
7) Czy stopień agresji Twoich P. sp. Moshi jest porównywalny z P. Trewavasae?
8) Czy w akwarium są tylko P.sp. Moshi?
9) Czy do tarła podchodzi tylko jeden samiec?
10) Jak długo trwała inkubacja?
11) Czy pozostałe osobniki są obojętne wobec maluchów?

To na razie tyle. Z góry dzięki za odpowiedzi.

Bernard

Autor rufus1
Użytkownik
#49 - Posted: 23 Lis 2007 23:56 
1) ryby sa u mnie sam nie wiem jak dlugo, ale chyba z ok. 2 miesiace. Marcin pewnie bedzie wiedzila dokladniej
2) ryby sa plochliwe przy gwaltownych ruchach przy akwarium (grzebanie prz filtrach itd...). Jezeli podchodzimy do zbiornika spokojnie, ryby "ucza" sie nas rozpoznawac i nawet plyna w miejsce karmienia. Raz ucieczka jest paniczna, raz powoli oddalaja sie w kierunku grot.
3) karmie je wszystkim, czyli granulaty (OSI, Hikari, Dainichi), platki Spirulina, 1x w tygodniu pokarm z czosnkiem. Bardza lubia wylapywac pokarm z toni wodnej. Nie ma mozliwosci pojaiwnia sie glonu. Zjedza wszystko zanim urosnie.
4) filtracja typowa, czyli filtry wenetrzne o duzej mocy, gabki. Moim zdaniem bardziej efektywne sa czestsze podmiany wody ktore ryby bardzo lubia
5) oswietlenie naturalne do godz. 14. zbiornik stoi blisko okna. Pozniej zegar odpala swietlowke 36 W PowerGlo. do 22.15- 22.30
6)w akwarium jest ciagly ruch, przepychanki sa przewaznie tylko wowczas gdy domiujacy samiec chce figlowac. To on inspiruje te przepychanki pozostale ryby sa dosc wyluzowane ;-).
7)hymm, ja w sumie nie mialem problemow z agrsja P. trewavasae, tam rowniez byl jeden dominujacy samiec. Jak narazie wydaje mi sie ze te ryby w zachowaniu sa do siebie podobne. Nie ma super agresji, jak to np. u Simochromisow.
8) tak
9) jeden samiec jest dominatem, ale to nie zanczy ze inne nie chca pofiglowac. Tez robia zaloty ale od razu dominat pokazuje kto rzadzi
10) inkubacja trwa ok. 30 - 35 dni od tarla do wypuszczenia maluszkow. Na poczatku worek gardlowy u samicy po tarle jest dosc mocno wypchany, stopniowo jego wielkosc maleje i gdzies ok. 14 dni po tarle stopniowo sie powieksza. Co ciekawe, podbnie jak u P. trewavasae, ok. 10 dnia jest slabo widoczny. wydaje mi sie ze to zalezy tez od ilosci zaplodnionej ikry
11) z racji tego ze P. sp. Moshi sa u mnie teraz na etapie poznawania i pod specjalnym nadzorem ;-) samice odlowilem od stada ok. 22 - 24 dni po tarle. Jest w akwarium o wym. 150x60x 55 z mala grupa mlodziezy (13 sztuk) P. trewavasae. Nie ma zadnego zainteresowania maluszkami. Maluszki siedza jak narazie w "cieniu" groty ktora wybrala samica. Tam szukaja jedzonka, skubia kamienie. Czasami wyplyna nieco dalej , ale zaraz wracaja. Samica broni maluszkow jezeli ktorys z P. trewavasae za blisko sie zblizy do groty.
Obawiam sie ze jezeli samica wypuscilaby je w akwarium ogolnym, patrzac na ich zywotnosc moglyby byc zaatakowane przez dorosle w stadzie i potraktowane jako pokarm.
Maluszki maja ok. 13-15 mm dlugosci.

Leszek

Autor bernard
Użytkownik
#50 - Posted: 24 Lis 2007 00:06 
7)hymm, ja w sumie nie mialem problemow z agrsja P. trewavasae, tam rowniez byl jeden dominujacy samiec. Jak narazie wydaje mi sie ze te ryby w zachowaniu sa do siebie podobne

Własnie o to mi chodziło. Na temat P.T. jest już trochę informacji i ciekawiło mnie, czy P.M.Y. są do nich zblizone temperamentem.

samice odlowilem od stada ok. 22 - 24 dni po tarle. Jest w akwarium o wym. 150x60x 55 z mala grupa mlodziezy

O rany - to ile Ty masz takich duzych zbiorników? :)

Dzięki za szybką odpowiedź. Wygląda na to, że czeka Cię mnóstwo ciekawych obserwacji dotyczących tych ryb, co mnie osobiście bardzo cieszy, ponieważ te ryby robią na mnie wielkie wrażenie.

Bernard

Autor rufus1
Użytkownik
#51 - Posted: 24 Lis 2007 00:12 
te ryby robią na mnie wielkie wrażenie

na mnie tez i nie dziwie sie ze takie jest Twoje podejscie do tych ryb.

Wydaje mi sie, przynajmniej po wstepnych obserwacjach, ze P. trewavasae i P. sp. Moshi maja podobne temperamenty. Moim zdaniem najlepiej to widac wlasnie przy okazji zalotow i tarla. Okresie ktory jest przewaznie zawsze dosc goracy ;-). Po tym okresie jest spokoj.

Leszek

Autor tasma
Użytkownik
#52 - Posted: 24 Lis 2007 09:12 
nie ma sprawy:

"rzeczy niemożliwe robię od ręki, cuda zajmują mi kilka dni" ;-).


Przy takich zmianach bardzo ważny jest jad i macenie wody ;-). Ruszam na poszukiwania tego pierwszego.


Leszku
Podobno najlepszym dostawca jadu jest tesciowa, zaraz przed kobra. Niestety moja w tej materii spisuje sie kiepsko. Moze ktorys z zonatych kolegow pomoze ;)

P.

Autor rufus1
Użytkownik
#53 - Posted: 24 Lis 2007 22:13 
Dzisiaj zauważyłem że trzy maluszki sa juz bardziej niezależne, czyli przebywaja stale poza pyszczkiem mamy.
Jak widac samodzielnosc przynajmniej jednemu sluzy, bo nieco pojasniał.

Maluszek w tonacji jasnej

Maluszek w tonacji ciemniejszej


Leszek

Autor rufus1
Użytkownik
#54 - Posted: 24 Lis 2007 22:30 - Edytowany przez: rufus1 
Kolejna fotka ciemniejszego maluszka

Towarzystwo maluszków. W grocie widać jednego :-)

Inne Petrusie w tym akwarium szukaja pokarmu na szybie nakrywkowej i listwie wzmacniajacej - Petrochromis trewavasae

i mama oglada świat z maluszkami


Leszek

Autor bernard
Użytkownik
#55 - Posted: 24 Lis 2007 22:42 
Dla mnie rewelacja. Odkąd "wchłonęła" mnie Tanganika miałem dwa marzenia - zobaczyć młode w pysku C.Frontosa i p. Moshi Yellow. Pierwsze już się spełniło (nawet kilka razy), a drugie... może kiedyś :)

Dzisiaj zauważyłem że trzy maluszki sa juz bardziej niezależne, czyli przebywaja stale poza pyszczkiem mamy
A co z podrostkami P. Trewavasae? Wyglądają na 5-7 cm, więc potencjalnie stanowią zagrożenie dla maluchów P. Moshi. Czy wykazują jakieś zainteresowanie?

Bernard

Autor rufus1
Użytkownik
#56 - Posted: 24 Lis 2007 22:48 
Czy wykazują jakieś zainteresowanie?

sa zupelenie obojetne na maluszki P. Moshi. To min. widac na jednej fotce, jak maluszek P. Moshi skrobie sobie "sufit" w grocie. Male przebywaja w szparach miedzy kamieniami i norlanie plywaja podczas karmienia. Nie boja sie P. trewavasae, a te ich nie przeganiaja.

Leszek

Autor RAV
Użytkownik
#57 - Posted: 25 Lis 2007 12:33 
Witam
Cudne zdjecia, cudne ryby nic dodac nic ujac. Petro Moshi lub P.trewavasae jest na pierwszym miejscu na mojej liscie prezetow świątecznych :-).
Pozdrawiam i życze dalszych sukcesów z Petrusiami.
Rafał

Autor timus
Użytkownik
#58 - Posted: 25 Lis 2007 12:46 
Petro Moshi lub P.trewavasae jest na pierwszym miejscu na mojej liscie prezetow świątecznych :-).

Widzę że grono pasjonatów i posiadaczy duuuużych zbiorników z Tanganiką rośnie ;)

Cieszy mnie ten fakt ;)

Marcin.T <')))><

Autor Alex
Użytkownik
#59 - Posted: 25 Lis 2007 16:10 
Widzę że grono pasjonatów i posiadaczy duuuużych zbiorników z Tanganiką rośnie ;)

Duzych i nieduzych :)) W moim nowym 200 litrowym zbiorniku dzis znalazł sie i moj przedswiateczny prezent,rowniez z firmy Tropheus,a mianowicie - para Triglachromisów.Rybcie cudne,jak tylko sie zaaklimatyzuja i zechca wyjsc z rurek to pstrykne fotki :)

Pzdr,Maciek

Autor Mariusz_B
Użytkownik
#60 - Posted: 25 Lis 2007 16:29 
Alex
Maćku daj jakiś namiar na siebie. GG lub email.

Strona  Strona 2 of 6:  « Previous  1  2  3  4  5  6  Next » 
Tropheini Forum Tropheus Tanganika / Tropheini / Petrochromis sp. Moshi Yellow Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®