Witam,
Mam młode Tropheusy Kasangi, wiek ok. 7 miesięcy, 6-7 cm długości.
Rybki jeszcze niewybarwione poza jednym dominującym samcem, pozostałe dopiero zaczynają dostawać kolorki, są to jednak cechy krótkotrwałe (podczas potyczek) i szybko przechodzą w kolorki "dziecięce".
Dlatego zdziwiłem się bardzo, kiedy wczoraj zobaczyłem, że rybki podeszły do tarła.
Dominujący samiec zwabił samiczkę i rybcie odbyły w w ciągu kwadransa kilka tańców godowych. Wyglądało to pięknie, pierwszy raz widziałem tarło gatunku ryb inkubujących ikrę.
Ikry nie widziałem, nie chciałem zbytnio zbliżać się do akwarium.
Nie widzę też, aby samica miała wypukłe podgardle.
Ciekawi mnie, czy przy takich pierwszych próbach dojrzewających ryb w ogóle dochodzi do składania ikry?
Samcowi przyglądałem sie od rana, gdyż pracował jak Bob Budowniczy kopiąc dołek w jamie pod kamieniem i wynosząc w pysku piasek na odległość nawet pół metra od jamy. Zauważyłem też wystające pokładełko, co przyjąłem jako znak gotowości do tarła i nie myliłem się.
Czy podejście samiczki do tarła może oznaczać, że jest już, mimo młodego wieku, gotowa do rozrodu i przy kolejnej próbie lub dwóch może zacząć nosić?
Jacek |