Witam.
Dzisiaj w nocy moj samiec eretmodusa kiku wypuscil mlode z pyska. Wczoraj mial bardzo napecznialy pyszczek i caly dzien chowal sie pod kamieniem, podkopal sobie dziore tak, ze inne ryby nie mogly tam wplywac. Dzisiaj przy porannym karmieniu zauwazylam, ze pysk ma normalny. Pobieral juz pokarm, ale po chwili znowu wracal do norki.Malych nie jestem w stanie zobaczyc. Oile jeszcze zyja.
Niepokoi mnie zachowanie samicy. Strasznie samca gonie i atakuje. Gryzie go w boki ciala, nie sa to raczej amory, bo samiec strasznie sciemnial. Jest ciemno grafitowy. Samica ma kolory normalne.
Moje pytanie, czy to normalne zachowanie tych ryb po inkubacji???
Czy jest mozliwosc ze mlode sa w tej norce, bo samiec po jedzeniu zaraz do niej wrocil i aly czas tam siedzi.
Aska |