Co mam zrobić??
Podczas układania płytek , można zostawić wolne miejsca tam , gdzie stoją nogi stelaża.Następnie czekamy aż klej pod płytkami wyschnie i po spuszczeniu większości wody z akwarium , jedną stronę stelaża podnosimy odrobinę na 2 podnośnikach hydraulicznych , a następnie podkładamy coś solidnego , co utrzyma całą konstrukcję tak , aby nóżki byłu w powietrzu.Tak samo postępujemy z drugą stroną.Można teraz przynajmniej częściowo uzupełnić wodę.Uzupełniamy brakujące płytki i po około 2 dobach można powyjmować podstawy i ustawić konstrukcję na jej stałym miejscu.Oczywiście da sie tak zrobić tylko przy odpowiednio wytrzymałym stelażu , o budowie pozwalającej na podłożenie podnośników , oraz wykonanie pozostałych czynności.
I najważniejsze : to pomysł , którego nie sprawdzałem w praktyce.Miałem go zastosować , ale okazało się , iż swoje zbiorniki przeniosłem do zupełnie innego pomieszczenia i nie musiałem już kombinować.Wydaje mi się jednak , że przy zachowaniu odpowiedniej dawki ostrożności , można taką operację przeprowadzić bez wielkiego ryzyka.Oczywiście gwarancji na to nie daję. :-)) |