Witam,
Niedawno pisałem o moim problemie z bloat ,ktory zakonczyl sie smiercia jednego z moich trofow.Reszta obsady czyli 31szt. zachowywala sie calkiem normalnie czyli jadla i ostro szarzowala po calym akwa.Smierc jednak jednego z osobnikow nie dawala mi spokoju czy przypadkiem to nie poczatek plagii.Doslzismy do wniosku ,ze bez sensu jest lac chemie jesli wszytko jest na pozor ok.dzisiaj odwiedzilem zaprzyjazniony sklep ,ktory wlasnie otzrymal pierwsze buteleczki nowego preparatu
Preis Coly" - sklada sie on ze zwiazkow czysto roslinnych i jest bezpieczny dla ryb i roslin.Najwieksza zaleta jest mozliwosc stosowania go zapobiegawczo a takze do leczenia.Kosztuje 69zl wiec nie jest tania inwestycja jednak jesli uratuje chociaz pare ryb jest to napewno oplacalne.Pomyslalem wiec ,ze sie podziele te nowoscia z Wami i ewentualnie poslucham opinii na ten temat.
Pozdrawiam
Paweł